Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat

Debociku, przyznam Ci się. Jest ciasno. Do namiotu się wchdzi pełzając. Ja zawsze plecak używam jako poduszkę i jest po problemie. Na góry się nie chodzi wylegiwać, jak w jakimś hotelu.

Powyższa wypowiedź dotyczyła jednej, czy dwóch osób w namiocie? Bo jak jednej, to chyba dwójka z plecakami w środku jest awykonalna

Mówiłem, że dal dwóch co się kochają. Raz mi się próbował wcisnąć ku mnie Tomtur. Tego kategorycznie nie wpuściłem ze względu na wypełnienie przestrzeni. To by już w namiocie nie było żadnego powietrza.

Ale miałbyś melodyjny warkot dwusuwu zamiast kołysanki

Jeden lubi dźwigać ciężary , drugi czyta "Prometeusza" Goethego...
Tak to już jest w tym życiu.

Mam 3 plecaki) Na dzienny wyskok. Deuter 25 l.. Na 2 nocki camping do 3 nocek camping mam Gregory 55 l. Powyzej 3 nocki pod namiot mam Gregory Contour 72 l jest lekki ciezar do 1,90 kg. 2002 roku jak bylem w polsce i zrobilem trase od Skrzyczne,Barania, Pilsko,Babia, i cale tatry to spalem w schroniskach i mialem plecak tylko do 45 L. Jak mialem juz brudny swoj ubior to za dodatkowo 20-30 zlotych wyprali mi w shronisku i wysuszyli. Tak ze na te 16 dni w polskich w gorach nie potrzebowalem wiekszego plecaka. Do Nowej zelandii, Peru i Nepalu zabralem Gregory 55 l. Do Patagonii Chile i Argentyny zabieram 72 l. plecak

Parę miesięcy temu zakupiłem plecak górski, model Karrimor Alpiniste 35+10. Jak na razie sprawdza się znakomcie, jest wytrzymały i odporny.

Kompletuje sprzet (buty, plecak, namiot i mata), potrzebuje plecaka o pojemnosci ok 60l, lekkiego, z mozliwoscia przytroczenia kijkow, czekana, kasku, liny, jedno/dwukomorowego, z miejscem na buklak, no i oczywiscie za rozsadne pieniadze Znalazlem cos takiego:
http://k2-sklep.pl/plecaki-trekkingowe/8...do-65.html
Co o tym myslicie?

Skido jest słabym plecakiem, który jedzie na marce Karrimora i nic więcej. Kup sobie coś droższego, plecak z Karrimora za 400 zł, a ten Skido to dwa światy, nie ma co oszczędzać. Plecak jest na lata. Swój kupiłem za 650 zł, mam go już od 6 lat, przeszedł ze mną Tatry, Alpy i wygląda jak nowy nie oszczędzaj na plecaku.

dzieki Pyter88, wiem ze nie nalezy oszczedzac. Mam Berghaus Arete 45 juz kilka lat, jest nie do zdarcia i niesamowicie lekki. Potrzebuje czegos wiekszego. Przyznaje ze skusila mnie cena Szukam dalej

Jak chcesz dużego i solidnego Karrimora to tylko Cougar albo Jaguar. Wiadomo, że cena inna, ale jakość też.

Odnośnie plecaka uważam, że trzeba go sobie do siebie dopasować - coś jak buty.
Ani na jednym ani na drugim nie wypada oszczędzać, ale nie ma też sensu przesadzać. Polecam pochodzić po sklepach i poprzymierzać zapakowane, obciążone plecaki - coś się znajdzie:-)

Tak by wypadało uczynić. Sęk w tym, że w większości sklepów plecaki są wypakowane papierem ( by się ładnie prezentowały) i nijak stwierdzić jak się sprawuje przy dużym dociążeniu.

Trzeba do sklepu z plecakami przyjść z trzema sześciopakami. To jest podstawowy balast plecakowy prawdziwego podróżnika. Jak nie będzie uciskać, to dobry plecak.

O to to
Przed wejściem do sklepu spożyć jednego sześciopaka- tak by była dodatkowo symulacja zmęczenia szlakiem.