Odpowiedz  Napisz temat 
Strony (104): « Pierwsza < Poprzednia 96 97 98 99 [100] 101 102 103 104 Następna > Ostatnia »
Wieści z gór
Autor Wiadomość
Fazik
Kierowca TYRa
*****


Postów: 6,677
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jul 2006
Status: Offline
Post: #1486
RE: Wieści z gór

Pedro, bo my byliśmy tam "inaczej" niż wszyscy, tylko my mamy takie zdjęcie w tym miejscu Smile



Wyrwać się z miejskiego betonu, choć na dzień, choć na chwilkę, Żeby nie zwariować...
23-09-2018 09:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grabarz
Adrian
*****


Postów: 1,862
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2014
Status: Offline
Post: #1487
RE: Wieści z gór

Jeszcze ostatnio jedliśmy tam kiełbasę i grochówke A tu taka sytuacja Sad
https://tatromaniak.pl/aktualnosci/pozar...cza-wideo/



''(...) nigdy nie umiałem pogodzić się z tym, żeby wracać z niczym. Zawsze próbowałem jeszcze raz. Czasem nawet wbrew logice, ale zgodnie z jakimś wewnętrznym przekonaniem.'' (J.Kukuczka)

Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-12-2018 11:28 AM przez grabarz.

21-12-2018 11:27 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
hemlighet
Hemli
*****


Postów: 2,576
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2011
Status: Offline
Post: #1488
RE: Wieści z gór

Ojooj szkoda Sad



http://hemli-w-gorach.blogspot.com/
22-12-2018 10:32 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
creamcheese

****


Postów: 152
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Feb 2015
Status: Offline
Post: #1489
RE: Wieści z gór

23-12-2018 03:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
tomtur

*****


Postów: 7,587
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2006
Status: Offline
Post: #1490
RE: Wieści z gór

Powiem tak byłem kilkanaście razy na babiej ,gdzie tam się zgubić i co zgubiłem się obyło się bez GOPR ale zabłądziłem wszystko zależny od pogody [/b]



"Bo właśnie tam wiem po co żyję."
23-12-2018 03:24 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Fazik
Kierowca TYRa
*****


Postów: 6,677
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jul 2006
Status: Offline
Post: #1491
RE: Wieści z gór

Ja w ogóle nie wiem jak można dojść do takiego momentu że sił brak albo drogi nie można znaleźć, jest moment kiedy twój organizm mówi "UWAGA, MAM DOŚĆ" ale trzeba wiedzieć że to "Ten moment" i co najważniejsze nie lekceważyć go, co do zagubienia na szlaku, no... można wracać ale też trzeba mieć na uwadze tę chwilę kiedy zdrowy rozsądek mówi "DOŚĆ_Wracaj!!!" czy Ja wiem kiedy muszę wracać, lub czy warto ryzykować (lub po prostu masz pewność że dasz radę)? WYDAJE mi się że tak bo nigdy nie potrzebowałem pomocy GOPR-u.
Dobrze że wszystko się dobrze skończyło, ciekawe czy wyciągną wnioski z tej nauki wracając w góry.



Wyrwać się z miejskiego betonu, choć na dzień, choć na chwilkę, Żeby nie zwariować...
23-12-2018 07:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Pedro
Administrator
*******


Postów: 5,509
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status: Offline
Post: #1492
RE: Wieści z gór

Fazik - jestem przekonany że to nie takie proste. Doświadczenie bardzo pomaga ale to nie jest gwarant. Czasem jednak popełnisz jakiś błąd, pogorszy się widoczność, zboczysz ze szlaku, wejdziesz w bardzo zasypany teren... Czasem możesz też mieć jakiś problem ze zdrowiem, coś może się stać... I kompletnie nie mówię o sytuacji z linka powyżej, a po prostu ogólnie. Nie bądźmy tacy pewni, że my to zawsze wiedzieliśmy, wiemy i będziemy wiedzieć kiedy powiedzieć dość.

Do tej pory i mi z reguły udawało się wycofywać jak była konieczność raczej we właściwym czasie, choć były też przypadki które nazwijmy to zakończyły się szczęśliwie. Znajomość swojego organizmu sił i terenu bardzo pomaga, możesz więcej, ale to nie 100% że będziesz zawsze kontrolować góry i warunki... A zimowa Babia u samej góry potrafi w pewnych warunkach być bardzo wymagająca.

Dawno przestałem po dość lakonicznych informacjach medialnych osądzać ludzi którzy tej pomocy potrzebowali. Można się bardzo pomylić, a przekaz medialny też niejednokrotnie nie mówi wszystkiego. Chyba, że mówimy o ludziach którzy w zimie nad Mokiem są zaskoczeni, że zrobiło się ciemno a furmanki nie jeżdżą to tu raczej zaryzykuję osąd Smile



Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
23-12-2018 07:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Fazik
Kierowca TYRa
*****


Postów: 6,677
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jul 2006
Status: Offline
Post: #1493
RE: Wieści z gór

Wodzu, absolutnie nie miałem zamiaru kogoś osądzać, pisałem w sumie o sobie, wiem że bardzo często jesteśmy na tzw. "Krawędzi" i sami o tym nie wiemy, nie mamy tej świadomości że o włos umknęliśmy od kłopotów, 51 (no może nie całe i nie ciągle) gdzieś się szwędam i wychodzę cało z każdej wyprawy i życzę sobie tego nadal Wink
Kwestia takich "wypadków" które mogą dorwać także nas bo nie znasz dnia ani godziny... to to co nam towarzyszy, co pozwala nam na wyjście z każdej sytuacji a czego zabrakło tym i innym śmiałkom, pomijam brak światła w górach... WYSOKICH Wink



Wyrwać się z miejskiego betonu, choć na dzień, choć na chwilkę, Żeby nie zwariować...
23-12-2018 07:45 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #1494
RE: Wieści z gór

Słowacy ogłosili III w Tatrach Wysokich i już jest pierwsza ofiara lawiny. Ta zjechała w pobliżu Soliska do Mlynickiej Doliny. Sad



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
23-12-2018 10:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grabarz
Adrian
*****


Postów: 1,862
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2014
Status: Offline
Post: #1495
RE: Wieści z gór

O kruca ! To wejście od Porąbki żółtym to jakaś Golgota i jeszcze ten zapadający się śnieg kwasny
Ale po takiej wyrypie należy się odpoczynek Big Grin

       

Teraz już będzie z górki.



''(...) nigdy nie umiałem pogodzić się z tym, żeby wracać z niczym. Zawsze próbowałem jeszcze raz. Czasem nawet wbrew logice, ale zgodnie z jakimś wewnętrznym przekonaniem.'' (J.Kukuczka)
20-01-2019 11:19 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Fazik
Kierowca TYRa
*****


Postów: 6,677
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jul 2006
Status: Offline
Post: #1496
RE: Wieści z gór

grabarz napisał(a):
O kruca ! To wejście od Porąbki żółtym to jakaś Golgota i jeszcze ten zapadający się śnieg kwasny
Ale po takiej wyrypie należy się odpoczynek Big Grin



Teraz już będzie z górki.


Nie jęczeć mi tu. To właśnie są góry Toungue
Jak kuchenka? Czas gotowania pełnego pojemnika i na jak długo starcza kartusz.



Wyrwać się z miejskiego betonu, choć na dzień, choć na chwilkę, Żeby nie zwariować...
20-01-2019 12:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #1497
RE: Wieści z gór

Fazik, grabarstwo jeszcze nie wie, że do głębokiego śniegu są przydatne rakiety. Dobrze, że chociaż zabrali z sobą kocher, garnki i appelstrudel. Smile Znam takich co na takie szlaki nie zabierają nawet termosa z gorącą herbatą i potem cierpią po dwukroć.



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2019 12:42 PM przez Stasiu.

20-01-2019 12:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grabarz
Adrian
*****


Postów: 1,862
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2014
Status: Offline
Post: #1498
RE: Wieści z gór

Fazik napisał(a):

grabarz napisał(a):
O kruca ! To wejście od Porąbki żółtym to jakaś Golgota i jeszcze ten zapadający się śnieg kwasny
Ale po takiej wyrypie należy się odpoczynek Big Grin



Teraz już będzie z górki.


Nie jęczeć mi tu. To właśnie są góry Toungue
Jak kuchenka? Czas gotowania pełnego pojemnika i na jak długo starcza kartusz.


Jak się człowiek ma za dobrze, to musi na coś ponarzekać Wink

Myśmy mieli wrzątek w termosie i ugotowało się w kilkanaście sekund Smile
Normalnie około 4 minut 1 litr wody, a mały Kartusz 100 starcza na zagotowania 12 litrów.
Jakoś sobie człowiek musi dawać radę bez rakiet, szkoda nam kasy Shy



''(...) nigdy nie umiałem pogodzić się z tym, żeby wracać z niczym. Zawsze próbowałem jeszcze raz. Czasem nawet wbrew logice, ale zgodnie z jakimś wewnętrznym przekonaniem.'' (J.Kukuczka)
20-01-2019 02:45 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Fazik
Kierowca TYRa
*****


Postów: 6,677
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jul 2006
Status: Offline
Post: #1499
RE: Wieści z gór

grabarz napisał(a):
Jakoś sobie człowiek musi dawać radę bez rakiet, szkoda nam kasy Shy


Wypożyczalnie... Toungue

Co do kuchenki trzeba skonsultować waszą z oryginałem Tratiny.



Wyrwać się z miejskiego betonu, choć na dzień, choć na chwilkę, Żeby nie zwariować...
20-01-2019 02:53 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Pablo
pablo
*****


Postów: 10,672
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status: Offline
Post: #1500
RE: Wieści z gór

Fazik napisał(a):

Co do kuchenki trzeba skonsultować waszą z oryginałem Tratiny.



To nie wyprawa Fazik, żeby to był nie wiadomo jaki sprzęt, ważne, że się człowiek ruszył i uprzyjemnił sobie wycieczkę, a czy to będzie 2 czy 4 minuty tu nie gra roli, inaczej jest jak musisz ograniczyć wagę i wydajność sprzętu jest ważna.

Nie tylko Jetboil to robi, Primusa, MSR czy inni tez to mają , więc kto ma oryginał?



Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
20-01-2019 03:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: