Jednak zapisalem sie do clubu ,, Rocky Mountain Ramblers. Zalezalo mi na tym aby w srodku tygodnia zalatac luke jakims wyskokiem w gory. Maja oni dosyc interesajacy program i wiec wpisalem sie na liste aby wyskoczyc na Mount Yamnuska na ktorym bylem kilka razy. Mieli ten wyskok na wtorek w tym tygodniu. Wpisalem sie na liste ale wiec nie moglem sie doczepic do nich bylo i mieli grupe 8 zapisanych . Wiec wstawili mnie na waiting. Pod wieczor w poniedzialek wypisalem sie z listy aby w to same miejsce wyskoczyc samemu i przy okazji zobaczyc jaka condycycje ma grupa tych ludzi. Pogoda miala byc dosyc wzgledna wiec wyjechalem z Calgary o 8 i zaparkowalem kolo 9. Ta grupa miala wyskoczyc na trase o godzinie 9 rano z parkingu. Kiedy dojechalem na parking to bylo wiecej grup ktore planowaly scrambling na Mount Yamnuska.     .. Dalem mozliwosci Ramblers 10 minut czasu przed demna na wyskok. Po 10 min oczekiwania na parkingu wiecej grup dojechalo na parking i wyskoczylem pod gore. za 1 .15 godzin ominelem grupe Ramblers a za 5 min kilka innej grupy mnie minelo. Wlasnie ta kilka osob ominelem za 30 minut kiedy zaczelo sie strome podejscie i potrzeba bylo scrambling. . Zauwazylem ze takze mieli klopoty na lancuchach i bardzo powoli przechodzili.po grzbiecie wzgorza...     ... I od tego miejsca minelem ich wrzystkich a na wzgorzu spotkalem tylko 2 osoby. Ktore doszly tam przed demna. Postanowilem zobaczyc i zaczekac Na Ramblers kiedy oni dotrza na szczyt. Wiec oczekiwalem ich na szczycie przez pierwsze 15 min kiedy pierwsze 4 osoby dotarly na szczyt a nastepnie znowu 2 osoby doszly a po dodatkowych 10 min. ostanie 2 osoby weszly.         . Przez to mam jaki taki poglad na grupe ze moge z nimi chodzic. A takze oni beda miec obraz ze moze nastepnym razem dolacza mnie do grupy a nie przesuna mnie na koniec Przy okazji spotkalem goscia rozmawiajacego po Polsku w tej grupie..     .. A takze pozniej z inna grupa a znowu ktos rozmawiajacy po Polsku...     . Kiedy spotkalem dwie osoby na szczycie rozmawiajace po Polsku odczulem i poczulem sie jakbym znalazl sie w Polskich gorach na Rysach.. . Na szczycie dolaczyla sie do nas Chipmunk squirrel ..     .. Chyba juz tam mieszka. Co bylo bardzo ciekawego kiedy ja obserwowalem ,ona potrafila wejsc na plecak ktory mial zamek zamkniety i swoimi drobnymi lapkami potrafila przesunac zamek i odwozyc plecak i tak weszla do niego po zywnosc... Madre zwierzatko.. Chyba nauczyla sie tego prze lata...Tym razem powrocilem nowa sciezka z tej gory. Kilka lat temu mlody meszczyzna zginal od lawiny kamieni. przy zjezdzie z tej gory. Ja lubialem sie slizgac po malych kamykach na dol. Obecnie jest latwiejsza trasa do schodzenia i podchodu od lewej strony. Ale kamyki nie zamkneli mozna takze je uzyc przy schodzeniu. Tylko potrzebuje tego klubu od poniedzialku do czwartku kiedy mam wolne od Babysitting. A w Sobote i w Niedziele mam znajomych Polakow. A takze mam znajomego z Ontario i moze we Czwartek wyjdziemy razem w gory. Aby Pogoda byla tylko Okey. Zdjecia z wyskoku na Mount Yamnuska......                                                                                                                            

Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-06-2022 02:02 AM przez grizzly.