co uważacie o takich górskich pomnikach? czy to wspaniałe, czy okrutne?
W USA jest dużo miejsc, gdzie w górach wykuto pomniki, ale Crazy Horse będzie największy.
Według mojej opinii nie powinno się robić takich pomników. Jeśli byłyby one jeszcze sporadycznie to jestem w stanie to zaakceptować, ale nie można z tym przesadzić. Natura sama w sobie stworzyła nam piękne pomniki natury, których moim zdaniem zmieniać nie trzeba.
Po to się jedzie z miasta w góry, aby oddalić się od cywilizacji i dzieł człowieka, aby przybliżyć się do tego co istnieje od tysiącleci w "niezmienionym" stanie.
A ja nie jestem temu przeciwny .Oczywiście jezeli nie ma tego w nadmiarze.I jest tych skał i gór pod dostatkiem .Naturalnie zgodzę sie z Pedrem , ze sama natura potrafiła tak piękne naturalne pomniki wytworzyć ,że człowiek nie jest w stanie jej naśladować ani z nią konkurować .Ale To co nam aktualnie wydaje się niepotrzebne ,współczesne kiedyś przez przyszłe pokolenia archeologów czy artystów może być bardzo docenione .Zwrócę tutaj uwagę na olbrzymi posąg buddy w afganistanie wykuty w skale który został wysadzony przez talibów kilka lat temu Albo wykuwane różne światynie w skałach ,które tak bardzo dziś podziwiamy.Potrzeba tylko pewnego czasu aby i te rzeżby aktualne docenić
Aby wędrować po górach nie wystarczy mieć tylko dobre nogi ale także dobre oczy aby ich piękno podziwiać oraz dobre serce aby je pokochać.... .
Tak tylko, że kiedyś ludzie robili to w imię jakiejś ideii czy religii, a teraz to tylko komercja.
Amerykanie są w tym punkcie najbardziej por............nym narodem.
Ja jestem przciwny.
Równie dobrze można zbudować olbrzymi betonowy pomnik i postawić go gdzieś w mieście a naturę zostawić w spokoju.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-02-2007 09:27 PM przez fasmac.
Tak tylko, że kiedyś ludzie robili to w imię jakiejś ideii czy religii, a teraz to tylko komercja.
Amerykanie są w tym punkcie najbardziej por............nym narodem.
Ja jestem przciwny.
Równie dobrze można zbudować olbrzymi betonowy pomnik i postawić go gdzieś w mieście a naturę zostawić w spokoju.
No cóż idee wciągu wieków zmieniają się .Kiedyś to robiono w zwiazku z religią teraz w związku z turystyką.Wybudowanie takiej wielkości trwałego pomnika w mieście byłoby o wiele droższe niż na miejscu.A poza tym wolę popatrzeć na taki pomnik niż np na kamieniołom w którym skała jest tak samo usuwana jak przy tym pomniku i to nikogo nie razi.Przy rzeźbieniu tego pomnika również mozna skałę wykorzystać jako materiał budulcowy tylko efekt piękny pozostanie. Gdyby nie bazgranie troglodytów po ścianach jaskiń o ile uboższy byłby dorobek kulturalny ludzkości A pamiętam z wieżą Eifla Ileż było wybrzydzeń na nią a teraz jest podziwiana To samo będzie z tym pomnikiem.Pozostaję przy swoim
Aby wędrować po górach nie wystarczy mieć tylko dobre nogi ale także dobre oczy aby ich piękno podziwiać oraz dobre serce aby je pokochać.... .
Z natury jestem przeciwny nadmiernej ,nieuzasadnionej ingerencji człowieka w przyrodę.Pomysł Crazy Horse Memorial traktuję jako swego rodzaju próbę tworzenia pamiątek czy też "zabytków" na ziemii amerykańskiej(podobnie jak z wcześniejszym podobnym projektem uwieczniającym profile pierwszych prazydentów USA).
Jako akt twórczy-oceniam zdecydowanie negatywnie.Typowo amerykańskie-wielkie jak stary cadillac i bez smaku.To trochę tak jak by hot-doga nazywać jedzeniem,a filmy z Rambo mianem dobrego kina.
Monument valley to jedno z najbardziej dla mnie uroczych miejsc.Zawsze z przyjemnoscią przeglądam stąd zdjęcia a nawet pozwoliłem sobie kilka wydrukować w formacie 20 x15
Aby wędrować po górach nie wystarczy mieć tylko dobre nogi ale także dobre oczy aby ich piękno podziwiać oraz dobre serce aby je pokochać.... .
Spoko-skoro tak-to może jeszcze...Do pełni szczęścia brakuje tylko kadru z filmów z Johnem Wayne.No i czołówki z "Paramount Pictures"-są tacy co twierdzą że przedstawia Mount Proboscis z profilu-ale nie zdołałem znalezć odpowiedniej foty w necie.pozdro
Pustynny klimat,procesy związane z erozją różnych warstw piaskowca-w różnym tempie przez tysiąclecia-ręka natury-sprawiły ,że cieszymy oczy bajkowym-jakby nieziemskim widokiem Monument Valley.
A oto inny przykład sprawczych sił natury (tym razem pochodzenia wulkanicznego)-w postaci bazaltowych kolumn Staffa Island w Hebrydach Wewnętrznych.-widoczne groty-słynne Fingal's Cave-muzyka rozbrzmiewa w niej w czasie przypływu,gdy podnoszący się poziom wody usuwa z niej część powietrza.
Ah! to zestawienie kolorów na pierwszej fotce niesamowite.To jest to co mi sie w górach najbardziej podoba .A te słupy heksagonalne (bazaltowe )o ile się nie mylę na pierwszych fotach to też budzą podziw kazdego geografa czy geologa.Gdzieś w Sudetach w tej chwili nie pamietam dokładnie miejsca też takie można spotkać
Aby wędrować po górach nie wystarczy mieć tylko dobre nogi ale także dobre oczy aby ich piękno podziwiać oraz dobre serce aby je pokochać.... .
Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2007 03:50 PM przez spoko.
Spoko-zapewne myślisz o Pogórzu i Górach Kaczawskich.Tam chyba najlepiej w Polsce są zachowane ślady aktywności wulkanicznej-czy to w stożkowatym neku -Ostrzycy,czy w kolumnach Wielkich Organów Wielisławskich.