Odpowiedz  Napisz temat 
[Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity
Autor Wiadomość
Smyk

***


Postów: 73
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Sep 2007
Status: Offline
Post: #1
[Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

...ale kicha
...zanim skończyłem post i go nadałem, wszystko mi zżarło
...przerąbane

teraz zrobię to "sposobem" ok



Góry, to tylko góry, albo aż góry
Wszystko zależy, co od nich chcę

Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-09-2010 06:23 PM przez Smyk.

27-09-2010 06:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Smyk

***


Postów: 73
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Sep 2007
Status: Offline
Post: #2
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

No, to jeszcze raz:
Poznawszy Dolomity Wschodnie, także Dolomity Zachodnie trzeba było wybrać się bardziej na południe,
toteż wybraliśmy się. Zaglądnąwszy nad Jez. Garda, pochodziwszy po masywie Brenta dojrzeliśmy
do pójścia w masyw Adamello, gdy chmury nadciągnęły, obniżyły swój pułap tak jak nie chcieliśmy
i zaczęły przeciekać, jak zepsuty kran u niedbałej ciotki Sabiny.

Każde góry, tak jak każde miejsce na świecie, mają swój wdzięk, pod warunkiem, że trafimy
w ich czas i będziemy wiedzieć, że to jest to (!)
Adamello może są zawsze źródłem wspaniałych wrażeń dla miłośników lodowcowej wspinaczki,
zimą - dla miłośników nart (tak jak przereklamowana Madonna di Campiglio - niby ekstra...
a w porze letniej to tylko prawie bezludne zadupie, gdzie nie można ani zjeść, ani się przespać...
stolica ANI Big Grin )



Góry, to tylko góry, albo aż góry
Wszystko zależy, co od nich chcę
27-09-2010 06:45 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Smyk

***


Postów: 73
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Sep 2007
Status: Offline
Post: #3
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity





Góry, to tylko góry, albo aż góry
Wszystko zależy, co od nich chcę
27-09-2010 06:59 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Smyk

***


Postów: 73
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Sep 2007
Status: Offline
Post: #4
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity



Miałem zamiar nadać to jako galerię zdjęć, ale...
w końcu zdjęcia są tylko dodatkiem do naszej wędrówki, a z nią naszych przeżyć,
wrażeń, przyjemności i satysfakcji, a później opowieści, nawet jak są fotorelacją...

No... oprócz tych takich bardziej uformowanych zdjęć dodam jeszcze parę jako bonus
dla tych, którzy wiedzą, że na ścieżce jest czas i miejsce na WSZYSTKO
łącznie z przerywnikami pośród których jest i pozowanie do zdjątek

PS
Całość można przejrzeć jako pokaz slajdów na http://public.fotki.com/Smyk/dolomity-adamello-2010/
...bo "fotosik" (którego użyłem do przentacji) chyba nie może sprostać obciążeniu i "się zatyka"

Saluti!




Załączone pliki Miniatury
                   

Góry, to tylko góry, albo aż góry
Wszystko zależy, co od nich chcę

Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-09-2010 07:44 PM przez Smyk.

27-09-2010 07:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Sokół
Brak aktywacji konta


Post: #5
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

Piękne, magiczne miejsce. Tylko mam problem (pewnie tylko ja...) - bo niektóre ze zdjęć nie chcą mi się otworzyć.... ale z tych, co mi się otworzyć udało - ślicznie tam. I ta mgła uroku dodaje.


27-09-2010 07:40 PM
Zacytuj ten post w odpowiedzi
fabrykadrwin

*****


Postów: 843
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Feb 2010
Status: Offline
Post: #6
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

Mi też dużo nie chce się otworzyć... Sad


27-09-2010 07:59 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Sylwester

*****


Postów: 5,035
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2006
Status: Offline
Post: #7
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

już gdzieś Cię Smyku widywałem w realu, następnym razem Cię zagadnę


27-09-2010 08:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #8
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

Już parę lat się szykuję na ferraty Brenty (nie są takie trudne) i na lodowiec Adamello i Presanella. Relacyjka Smyka chyba przybliżyła te możliwości i chęci Smile



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
27-09-2010 09:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Smyk

***


Postów: 73
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Sep 2007
Status: Offline
Post: #9
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

Sylwester napisał(a):
już gdzieś Cię Smyku widywałem w realu, następnym razem Cię zagadnę

Big Grin Jeśli tak sądzisz na podstawie zamieszczonych zdjęć,
to muszę powiedzieć, że jestem na każdym ...po drugiej stronie obiektywu

Stasiu napisał(a):
...szykuję na ferraty Brenty (nie są takie trudne) (...)
Relacyjka Smyka chyba przybliżyła te możliwości i chęci Smile

Żeby nieco zmienić obraz tamtych masywów tak,
aby bliżej oddawały rzeczywistość, łatwizny i trudności, również i niebezpieczeństwa,
zacytuję swój wcześniejszy opis drogi, która ustawiła mnie na baczność, czuwaj, bądź_ostrożny:

Cytat:
Dlaczego wolę "czwórkową" ferratę w Dolomitach od "dwójkowej" sentiero"?
Bo jestem strachliwy - i już. Nie przeraża mnie żelastwo, ale realne zagrożenie - owszem.
To prawie tak, jak z łańcuchami w Tatrach:
przerażają tych, którzy nie wiedzą po co są łańcuchy, a tym, którzy wiedzą - pomagają...

Idzie sobie grzbietem Dolomitów (północna Brenta) taka fajna ścieżynka,
niby łatwa (no, bo przecież nie trudna /technicznie/), typowa sentiero,
bez lin (no, od czasu do czasu liny się trafiają, w trudniejszych miejscach,
ale nie we wszystkich niebezpiecznych), idzie sobie granią, idzie kominkami,
idzie trawersami - ot, taka sobie sentiero,
a podnieść może adrenalinę na wysokość dziesiątek lub setek metrów,
akurat tyle, ile metrów słupa powietrza znajduje się pod ścieżką lub
tuż obok niej.

>>...szlak biegnie podciętymi, powietrznymi, wąziutkimi i kruchymi lub trawiastymi półeczkami,
a lin często brak. Kulminacyjnym i najgorszym momentem jest nieubezpieczone, strome
i "lufiaste" zejście na jedną z przełączek (...) technicznie łatwe,
ale przepaścistość i kruszyzna powodują znaczne podwyższenie poziomu adrenaliny<<

- pisze Jarek Kardasz na swojej stronie http://jarekkardasz.republika.pl/
i nie wypada się z nim nie zgodzić.
________________________
Czyś mechanik, czy też nie,
to na szlaku polub stal,
ona często chroni Cię
przed odlotem w siną dal
ok


Sokół napisał(a):
...mam problem (pewnie tylko ja...) - bo niektóre ze zdjęć nie chcą mi się otworzyć...

fabrykadrwin napisał(a):
...dużo nie chce się otworzyć... Sad

Do oglądania zdjęć warto użyć http://public.fotki.com/Smyk/dolomity-adamello-2010/
- nawet z pokazu slajdów można skorzystać. W swoich wpisach wykorzystałem linki do zdj. w "fotosiku",
bo wcześniej "fotosik" sprawował się zadowalająco; nie zauważyłem, kiedy się zbiesił;
za niewygody przepraszam wszystkich, których zdjęcia zaciekawiły



Góry, to tylko góry, albo aż góry
Wszystko zależy, co od nich chcę

Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-09-2010 10:05 AM przez Smyk.

28-09-2010 09:56 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Sylwester

*****


Postów: 5,035
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2006
Status: Offline
Post: #10
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

brałem Cie za tego zarośniętego Smile


28-09-2010 09:58 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Smyk

***


Postów: 73
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Sep 2007
Status: Offline
Post: #11
RE: [Dolimity], ale inne; [wędrówka] też nietypowa jak na Dolomity

Też jestem zarośnięty, ale znacznie mniej. Ten bardziej zarośnięty (okresowo tylko),
to aktywny wspinacz w górach różnych kontynentów i skalistych wysp (pseudo: Szuflada)
i bardzo jestem rad z możliwości chodzenia z nim po Brencie i Adamello w dwójkowym zespole
/w Tatrach, jako bliskich geograficznie i "sercowo" też dużo się wspina, a co za tym idzie
pojawia się na szlakach turystycznych/


Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-09-2010 10:19 AM przez Smyk.

28-09-2010 10:19 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: