Co mi leży na wątrobie...
|
Autor |
Wiadomość |
maciek
Moderator
Postów: 3,494
Grupa: Moderatorzy Forum
Dołączył: Jan 2008
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
Wyjątkowością tego forum, dla mnie była zawsze taka sielska, prawie rodzinna atmosfera. Miło, przytulnie, przyjaźnie... Nie sztuką jest trwać w rodzinie, gdy wszystko dobrze się układa i żadne kłopoty się nie przytrafiają. Dopiero problem pozwala przekonać się, jak trwała i silna jest to rodzina.
Nie było Ciebie chyba na tym Forum, gdy w ubiegłym roku przeżylismy prawdziwą, niszczycielską ( w swych założeniach) inwazję. Celowo nie będę podawał linku do tego tematu. I jakoś przeżyliśmy ten atak i sprawdziliśmy się jako rodzina. Wyszliśmy z tego cało.
...przyznaję, że zaskoczona jestem wygórowaną (w moim odczuciu, dodaję) ostrożnością władzy.
Dzięki tej niezłomności i stanowczości władzy, to Forum jest takie, a nie inne. I cieszę się z tego. Taka konsekwencja i przestrzeganie żelaznych zasad jast dla mnie gwarancją bezpieczeństwa tego miejsca.
P.S. Magda! Bardzo Ciebie lubię.
|
|
14-10-2009 05:50 AM |
|
|
magda.s.77
Brak aktywacji konta
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
Bo choć g*** się sprzątnie, smrodek pozostanie.
W KUPIE siła...
|
|
14-10-2009 07:04 PM |
|
|
Edyta85
Postów: 2,593
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
W KUPIE siła...
albo też w kupie raźniej
"Jeżeli kobieta chce się realizować, wszystko jedno w jakiej dziedzinie, wcześniej czy później stanie przed wyborem między swoimi dążeniami a związkiem uczuciowym. Bo jeśli nawet partnerzy patrzą w tą samą stronę najczęściej widzą coś innego." E. Matuszewska
|
|
15-10-2009 09:19 AM |
|
|
Nikko
Postów: 65
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
W KUPIE siła...
albo też w kupie raźniej
w kupie cieplej... zaćwierkał wróbelek Elemelek
Anioły są całkiem zielone... szczególnie te w Bieszczadach...
|
|
16-10-2009 09:56 AM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
|
|
16-10-2009 11:32 AM |
|
|
Łukasz
Postów: 6,466
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
Zauważyłem pewną prawidłowość Mili
Im więcej kwiecistych wyrażeń na Forum -tym szybciej dojrzewa mi wino w piwniczce !
I za to Was -lubię
Czy mogę coś dla Ciebie specjalnie napisać ?
"I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku"
|
|
16-10-2009 11:35 AM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
Celowo nie będę podawał linku do tego tematu.
Dlaczego !
Magda ma ideał nas bronić.
Wiedza -w takiej sytuacji, na temat kto z rodziny - może sprzedać kotwicę w plecy-jest wprost bezcenna
|
|
16-10-2009 11:41 AM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
Zauważyłem pewną prawidłowość Mili
Im więcej kwiecistych wyrażeń na Forum -tym szybciej dojrzewa mi wino w piwniczce !
I za to Was -lubię
Czy mogę coś dla Ciebie specjalnie napisać ?
A pisz co chcesz
|
|
16-10-2009 11:44 AM |
|
|
Łukasz
Postów: 6,466
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
No to jadę Doktorze:
"Forum nasze kochane i uwielbiane. Ja Cię nocami widuję i dniami czytuję. Dla Cię mogę szaty rozedrzeć oraz kasple z butelek zedrzeć. Każdy strzał za węgła na klatę przyjmę, a cios poety tarczą odrzucę. Nastrój Twój jest dla mnie ideałem, a mądrości Twe wskazówką życiową. To Ty otulasz mnie w górach milusim wiaterkiem, to Ty sypiesz mi w mordeczkę lodu garsteczkę, to Ty mi jesteś sniegu kuleczką. Ty nie zrucisz na mnie sniegu toneczkę. O dzięki Ci jedyne takie Forum. Ja Cię miłować będę aż po kres. AAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!"
Czy wino przyspieszyło dojrzewanie ?
"I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku"
|
|
16-10-2009 11:51 AM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
RE: Co mi leży na wątrobie...
Czy wino przyspieszyło dojrzewanie ?
Ooooooooooo tak !
Dziękuję Łukaszu
A tak odrobinkę poważniej -traktuję Forum bardziej zadaniowo.Np:
-Z chęcią uwierzę w to ,że w Beskidzie Sądeckim było po prostu fajnie-a może i wyjątkowo nawet !
Fajni ludzie(w danej chwili), fajne trasy, a wódeczka b.smakowała mimo deszczu
I oby tak dalej
Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-10-2009 12:03 PM przez dr.Etker.
|
|
16-10-2009 12:02 PM |
|
|
|