Odpowiedz  Napisz temat 
Samotnie pośród skał...
Autor Wiadomość
Krzysiek
Administrator
*******


Postów: 827
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Dec 2008
Status: Offline
Post: #1
Samotnie pośród skał...

Ponieważ nie mogłem wyrwać się w piątek rano i pojechać z drugą częścią ekipy na planowany wyjazd, wyruszyłem dopiero wieczorem. Po stawieniu się na bazie noclegowej, uzupełniłem płyny i zapadłem w sen by z samego rana wypoczęty dołączyć do reszty ekipy będącej gdzieś w Czerwonych Wierchach. By nie ponosić ewentualnych konsekwencji poruszania się najkrótszymi drogami niekoniecznie pokrywającymi się ze szlakiem, zgłosiłem swoją planowaną działalność pracownikom parku.
   
Plecak niestety swoje ważył i w wolnym tempie pokonywałem samotnie kolejne wzniesienia. Po drodze spotkałem dwóch gości jak się okazało zmierzających przeprowadzać prace pomiarowe w pewnej niedawno odkrytej jaskini. Szybko znaleźliśmy wiele wspólnych ciekawych tematów i wędrówka pomimo ciężaru plecaka mijała przyjemnie. W pewnym momencie nasze drogi się rozeszły i znowu podążałem sam zastanawiając się czy dobrze idę i czy na pewno trafię do celu. W końcu okolica zrobiła się znajoma i znalazłem się tam gdzie trzeba.
Pomimo dobrej widoczności i bezwietrznej pogody nie chciało mi się wyciągać aparatu by zatrzymywać w nim czas. Gdy już mogłem sobie pozwolić na zrzucenie ciężaru z pleców pstryknąłem dwa zdjęcia i przygotowałem się do prawdziwego podjęcia się celu wyjścia.
       
Gdy zobaczyłem zaporęczowane liny wiedziałem, że druga część zespołu gdzieś tam jest i teraz pozostało tylko ją odnaleźć co poszło mi dość sprawnie. Samotne pokonywanie ogromnych pionowych pustek uruchamia wyobraźnie, jednak widok pozostawionych po drodze plecaków mnie uspokoił bo wiedziałem, że ktoś tam jest i gdy się nie stawię o umówionej godzinie to wyjdzie mi z pomocą. Na szczęście dotarłem bez przygód do umówionego miejsca.
Dalsze godziny mijały na gimnastyce i podziwianiu otoczenia.
       
25 godzin później znalazłem się w okolicy gdzie zrobiłem sobie pierwsze zdjęcie, robiąc kolejne tym razem tylko model jakiś taki mniej rześki.
   
Pogoda tego dnia też była ładna choć dużo mocniej wiało w porównaniu z poprzednim i postanowiłem to wykorzystać na zrobienie kilku zdjęć.
                   
Do domu dotarłem późnym wieczorem śmierdzący, zmięty i szczęśliwy Smile


23-11-2009 02:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 

Wiadomości w tym temacie
Samotnie pośród skał... - Krzysiek - 23-11-2009 02:29 PM
RE: Samotnie pośród skał... - magda.s.77 - 23-11-2009, 06:17 PM
RE: Samotnie pośród skał... - Krzysiek - 23-11-2009, 06:46 PM
RE: Samotnie pośród skał... - magda.s.77 - 23-11-2009, 06:55 PM
RE: Samotnie pośród skał... - Sokół - 23-11-2009, 07:06 PM
RE: Samotnie pośród skał... - Edyta85 - 23-11-2009, 10:43 PM
RE: Samotnie pośród skał... - paaulo - 24-11-2009, 12:15 PM
RE: Samotnie pośród skał... - lapikus - 23-11-2009, 10:47 PM
RE: Samotnie pośród skał... - Mallaidh - 23-11-2009, 11:10 PM
RE: Samotnie pośród skał... - Krzysiek - 23-11-2009, 11:31 PM
RE: Samotnie pośród skał... - dr.Etker - 23-11-2009, 11:53 PM
RE: Samotnie pośród skał... - Krzysiek - 24-11-2009, 12:10 AM
RE: Samotnie pośród skał... - bober37 - 24-11-2009, 07:39 AM
RE: Samotnie pośród skał... - Krzysiek - 24-11-2009, 10:08 PM
RE: Samotnie pośród skał... - paaulo - 24-11-2009, 10:21 PM
RE: Samotnie pośród skał... - mieciur - 25-11-2009, 12:13 PM
RE: Samotnie pośród skał... - maciek - 07-12-2009, 09:53 PM



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: