Tak dla ciekawych jak się ma Pani Jesień w Beskidzie Śląskim.

https://picasaweb.google.com/10494245173...ernika2013

Oj, fajna ta skała. I jesień ładna, to był dobry dzień na wypad w góry

Oj, fajna ta skała. I jesień ładna, to był dobry dzień na wypad w góry

Oj był dobry,ostatnio mam fuksa pogodowego.

Tak kolo tego pienka, to opienki. Zadko spotykam je tu w podgorzu. A bardzo je lubie marynowane do zakaski

Własnie opieńki do marynaty są najlepsze, są zawsze jędrne i twarde.

A to prawda Można też robić solone ale mi nie podchodzą, jakieś takie mdłe (no chyba, że były źle zrobione).
Ogólnie grzybki to najbardziej lubię marynowane. Jest w nich moc , szczególnie jako zagrycha do %

Fakt jako zakąska do % grzybki marynowane są extra.Ale w tym roku muszę się w tej materii obejść się smakiem, z różnych przyczyn,

Nie możesz % czy grzybów?
Tak czy siak źle

% to ja zawsze mogie,gorzej z dostępem do owej zakąski.

Aha .
Cóż, skoro nie udało Ci się uzbierać pozostaje rynek wtórny-handlarze przy drodze/na targu i siup do słoików

Ale opieńka ponoć nie jest grzybem handlowym. Edith jednak jest,tylko mało spotykana na straganie.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2013 11:51 AM przez mirek.