Witam.

Niedzielna, 9.XII.2012, trasa po Beskidzie Żywieckim. Było bardzo zimno, zimno, słonecznie, prawie ( poza szczytem Wielkiej Raczy ) bezwietrznie i sypko śnieżnie.

                       

                       

                       

                       

       

Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-12-2012 02:50 PM przez Łukasz.

Fajnie.
Takie spacery zawsze mi się podobały. Nikt nie przeszkadza, jest czas na refleksje i rozmyślania.
No i pogoda dopisała.

9 godzin z klepsydrą w ręku.

To jednak widzę, że nie przybiłeś się w sobotę do altanki A szkoda, góry by miały trochę spokoju
Fatalnie. Nie chcę Ci schlebiać, że było pięknie na tej Twojej wycieczce i fota fajne, ale chyba muszę

Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-12-2012 08:07 PM przez paulina.

I co ja mam znów napisać... że zAzdRaSzczAm czy że mnie zaraz szlag trafi

A zazdroście. Dawno się nie przetaczałem w terenie przy minus 23 stopniach. Ponoć tyle było na platformie na raczy.

No Łukasz rozczarowałeś mnie. Miałem nadzieję na kolejną błyskotliwą relację
Natomiast zdjęcia piękne!
Ja w sobotę dreptałem po Stożkach i Kiczorach. Mimo mrozu super sprawa.

ja bym napisał że dzięki m...

Na górze max 40 cm. Na trasie między 20 a 30. Krajobraz bajkowy.