Dłuższy weekend
|
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek
Administrator
Postów: 827
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Dec 2008
Status:
Offline
|
Dłuższy weekend
Dłuższy weekend minął na ataku zimy.
No może głównie w wyższych partiach ale zawsze to coś.
Wybrałem się w piątek na Pilsko.
W sobotę była mała pętla Szczyrk Solisko - okolice Malinowskiej Skały - Małe Skrzyczne - Solisko.
W niedziele pętla Solisko - Malinowska Przełęcz - Malinów - Solisko.
Chciałbym bardzo dodać do relacji jakieś zdjęcia jednak bateria w aparacie padła i zapomniałem ją naładować, więc nic z tego...
W piątkowy poranek zabrałem młodzież na wspólny wyjazd na narty - tak myśleli w domu kiedy oddawali młodzieńca pod moją opiekę. Skończyło się na tym, że młody śmigał na wyciągach a ja sobie podchodziłem po dziewiczych śniegach na Halę Miziową gdzie uzupełniłem "płyny" przed tzw. atakiem w wyższe partie. Lekko nawodniony już, poszedłem w kierunku Pięciu Kopców. Wiatr, lekki mróz i oblodzenie zniechęciły mnie przed dalszą wędrówką na słowacką stronę, tym bardziej że nie było by to nic przyjemnego. Zjechałem do schroniska na herbatę by po chwili powtórzyć wejście i zgarnąć swojego towarzysza w dół co można zobaczyć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=HIcZf0H6Sow
Sobota w skrócie to śnieg i cisza w lesie a od momentu wyjścia na otwartą przestrzeń partii górnych - wiatr, śnieg, ból zatok, odmarzający koniec nosa i szczypanie palców u rąk - czyli kwintesencja górskiej przechadzki.
W niedziele zameldowałem się o 9 rano na Solisku skąd poszliśmy w składzie siedmioosobowym w kierunku przysiółka Malinów, dalej na przełęcz Malinowską i "od tyłu" na Malinów. Ze szczytu w dół przez młodnik w kierunku wcześniej wspomnianego przysiółka (latem bym nie podejrzewał że jest taka możliwość).
Śniegu było dużo, znacznie więcej niż w poprzednich dniach a dosyć wysoka temperatura sprawiła, że nie dało się w nim poruszać z łatwością - było miejscami nawet dosyć trudno. Miałem troszkę więcej szczęścia od współtowarzyszy i udało mi się trafić na mniej gęstą okolicę przez co dotarłem dosyć szybko w rejon zabudowań.
Zmagania z niedzielną zimą można zobaczyć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=MfIYd8WpiME
Oczywiście poruszałem się na nartach co przy panujących warunkach było jedynym sensownym rozwiązaniem, o czym natura dała mi znać kiedy chciałem przejść kilka metrów w samych butach
"nie możemy się tu zatrzymać, to kraina nietoperzy !"
|
|
08-01-2012 11:53 PM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
|
09-01-2012 03:42 PM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,509
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
Ale bajka
Doktor załapałeś się na choć jednego hot-doga?
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
09-01-2012 04:11 PM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
Ale bajka
Doktor załapałeś się na choć jednego hot-doga?
Nieeee....
Ale zdołałem wyrwać kubek z "grzańcem" z rąk jednego tam stojącego.
Nim się zatrzymałem heeen w wysokich trawach -ścigały mnie okrzyki -"naucz się pan jeździć !".......
Dziwne.... ....bo to było na 'oślej łączce"....
Ps.
Oooooo....Cztery piątki na liczniku.....aleeee poszalałem dziś....
Nono-nie spodziewałem się , że dociągnę do taaak fajnej liczby...
Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2012 04:31 PM przez dr.Etker.
|
|
09-01-2012 04:25 PM |
|
|
Krzysiek
Administrator
Postów: 827
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Dec 2008
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
Napiszę wprost-przeglądając aż zamknąłem oczy z wrażenia w pewnym momencie....przypomniało mi się jak to wjechałem w budę z hot-dogami na stoku...
Jak Ty to robisz, że te wszystkie smreki i smreczki omijają Cię w trakcie jazdy ?
Budki z hot dogami nie spotkałem po drodze ale raz jechało z dołu prosto na mnie drzewo
Co do wymijania, to było kilka momentów gdzie trzeba było przejść przez choinkę by kontynuować jazdę, później trafiłem na przesmyk widoczny pod koniec i udało się sprawnie dotrzeć na dół.
Ale bajka
Prognozy mówią, że ma coś dopadać więc za tydzień powinno być porównywalnie jeśli nie przyjdzie halny...
"nie możemy się tu zatrzymać, to kraina nietoperzy !"
|
|
09-01-2012 05:59 PM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,509
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
Znaczy się, że będziesz mieć kolejny filmik...
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
09-01-2012 06:12 PM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
Budki z hot dogami nie spotkałem po drodze ale raz jechało z dołu prosto na mnie drzewo
Co do wymijania, to było kilka momentów gdzie trzeba było przejść przez choinkę by kontynuować jazdę, później trafiłem na przesmyk widoczny pod koniec i udało się sprawnie dotrzeć na dół.
Znać mistrza
Pewnie najgorzej jest jak które drzewo nie stosuje się do zasad, tylko preferuje ruch lewostronny niczym w Londynie.
A z nawalonymi drzewami-to już w ogóle ryzykowny kontakt.
Ale jak to piszą-jest ryzyko jest zabawa.
|
|
09-01-2012 06:13 PM |
|
|
tomtur
Postów: 7,588
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2006
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
I ja miałem z toba iść a kto by mnie sprowadził w dół
"Bo właśnie tam wiem po co żyję."
|
|
09-01-2012 07:54 PM |
|
|
Krzysiek
Administrator
Postów: 827
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Dec 2008
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
I ja miałem z toba iść a kto by mnie sprowadził w dół
Narty
"nie możemy się tu zatrzymać, to kraina nietoperzy !"
|
|
09-01-2012 09:20 PM |
|
|
dr.Etker
Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status:
Offline
|
|
09-01-2012 09:24 PM |
|
|
Mallaidh
Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status:
Offline
|
RE: Dłuższy weekend
Hardcore !!
Filmiki masz super!
Warunki się nieco poprawiły jak widzę. Ten zjazd w lesie...oj musiało być fajnie!
|
|
09-01-2012 10:16 PM |
|
|