Przedstawiam kolejną wyprawę w Alpy Szwajcarskie która odbyła się w 2008 r. Poniedziałek 28.07 Przejazd rowerem doliną Val Russein z planem wejścia na przełęcz Sandpass 2781 i szczyt Piz Cazarauls 3063,ale tak się jakoś porobiło że szlak był mało uczęszczany i w pewnym momencie widząc żółto-czerwone znaczki poszedłem za nimi całkiem zbaczając .Trawersując zbocze zszedłem do miejsca gdzie łączą się cztery doliny zapuścilem się w doline Val Cavardiras do schroniska Camona Cavardiras 2649 npm.Mając schronisko w zasięgu wzroku spadł deszcz ,przemoczony wracam do auta i jadę doliną Val Sumvitg do Runs 1277 .
                   
Wtorek 29.07 Odpoczywanie , suszenie przemoczonych ubrań i zwiedzanie okolicy,pogoda nie wyraźna.
   
Środa 30.07 Przejazd rowerem w górę doliny i wyjście do schroniska Camona di Terri 2170
i przez przełęcze Crap la Crusch 2268 i Plaun la Greina 2230 do schroniska Capanna Motterascio 2171 ponad jeziorem Lago di Luzzone,powrót do Runs.
                       
Czwartek 31.07 Przejazd do Fuornis i pokonywanie wysokości na rowerze potem na nogach
na przełęcz Fuorcola Dalla Buora 2292 oraz na łatwy szczyt Piz Ault 2470.Przejazd autem na przełęcz Passo Del Locomagno 1914 i wycieczka na przełęcz Passo Del Uomo 2218 z widokiem na dolinę Val Piora,powrót i przejazd jeszcze rowerem w górę doliny Val Cristallina ,następnie przejazd przez przełęcz Oberalppass 2044 na przełęcz St.Gotthard Pass 2108 .
                               
Piątek 1.08 Przejazd rowerem nad jezioro Lago Della Sella 2256 następnie zdobycie szczytu Pizzo Centrale 2999, przedemną szła ekipa z przewodnikiem więc bez potrzeby pilnowania znaczków szedłem sobie na luzie ,szczyt bez trudności.Pogoda kiepska do focenia.Powrót na przełęcz na której odbywał się jakiś jarmark.
                                   

Sobota 2.08 Przejazd rowerem nad jezioro Lago Di Lucendro 2134,wyjście na przełęcz Passo Del Orsirora 2523 wśród malowniczych jeziorek oraz na łatwy szczyt Pizzo Del Orsirora 2603.Lekka wycieczkowa traska. Zjazd autem do doliny Val Bedretto do Ossasco 1313.
                                                   
Niedziela 3.08 Przejazd rowerem doliną Val Torta,wyjście przez przełęcz Passo Del Cristallina
2568 do schroniska o tej samej nazwie i na szczyt Pizzo Cristallina 2912 .Początkowo od schroniska biegnie ścieszka ale ginie w kotle pod szczytowym .Wdrapuję się trawersując obsuwające się zbocze na widoczne wcięcie w grani skąd dwóch gości próbuje zejść.Ze szczytu widzę właściwy szlak .Powrót inną trasą przez przełęcz Passo Dell Sasso Nero 2486,okrążając jezioro Lago Del Naret 2310 i przez przełęcz Passo Dell Naret 2438 .
                                       
Poniedziałek 4.08 Przejazd autem na przełęcz Nufenenpass 2478 a dalej rowerem nad jezioro
Griessee 2386,potem przez przełęcz Passo Del Gries 2479 na łatwy w podejściu szczyt Battelmatthorn 3043 .W drodze powrotnej zachaczam jeszcze o przełęcz Passo Del Corno 2485 i rzut okiem na schronisko Cap. Corno-Gries 2338 . Przejazd autem przez przełęcz Grimselpass 2165 nad jezioro Oberaarsee 2303.
                           

                   
Wtorek 5.08 Wyjście obok jeziora Triebtenseelicke 2639 na łatwy widokowy szczyt Sidelhorn 2764. Powrót obok jeziora Grimselsee 1909 do Handegg.
                                       
Środa 6.08 Przejazd do Guttannen,jazda rowerem potem pieszo wyjście trawiastym zboczem na ostrą grań szczytu Homad 2286 na który nie ma szlaku, oraz jeszcze na przełęcz Furtmangsattel 2568.
                                   
Czwartek 7.08 Wyjście z parkingu Chuenzentennlen 1596 nad jezioro Gelmersee 1849 i okrążając go do schroniska Gelmerhutte 2412,spacer jeszcze ponad schronisko do zamkniętego kotła.
                       

               
Piątek 8.08 Przejazd do Meiringen zakupy,zwiedzanie,fotka z Sherlokiem Holmsem     i przejazd do Schwarzwaldalp 1456 i dalej rowerem na przełęcz Grosse Scheidegg 1961,na przełęczy zabawne znaki ostrzegawcze dla rowerzystów         .Dojazd do Gratscharen 2006 i w tamtejszej chatce czekanie na lepszą pogodę .
       
Sobota 9.08 Przejście obok takiej atrakcji jak wąwóz wyżłobiony w skale przez wodę o nazwie Rosenlauischlucht,ja tam byłem już wcześniej wiec ominąłem go.Polecam tam zajrzeć i najlepiej stawić się tam zaraz po otwarciu / jak i wszystkie inne tego typu miejsca / by móc dielektować się cudami natury i focić w samotności,gdzie nikt nie przeszkadza w kadrze.Przejście obok zamkniętego biwaku / klucza nie znalazłem nigdzie nawet pod wycieraczką / dalej po drabinkach niebieskim wysokogórskim szlakiem do schroniska Dossenhutte 2663.To już mój drugi pobyt tutaj przy niezbyt sprzyjającej pogodzie do podziwiania widoków,które czasami się ukazywały zza mgieł ,przejazd do Gadmen.
                                   
Niedziela 10.08 Przejazd do Steingletscher 1865 i dalej rowerem prywatną płatną drogą / 5 sFr od auta / na parking końcowy 2111 skąd poprowadzone są dwa szlaki do schroniska Tierberglihutte 2795.Jeden ferratowy drugi normalny.Powrót a że godzina była jeszcze młoda a pogoda piękna co trzeba wykorzystać to jeszcze przejazd do Schwarzwaldalp 1456 i dalej znów rowerem na przełęcz Grosse Scheidegg 1961 npm i na First 2168 ponad Grindelwaldem.Przejazd na przełęcz Sustenpass 2224.
                                               

                       
Poniedziałek 11.08 Przejazd nad jezioro Goscheneralpsee 1792 i tam taka ciekawostka ,na końcu drogi są dwa parkingi obok siebie,jeden za free drugi płatny i kto się spóźni ten płaci gdy nie ma już miejsca na pierwszym. Wyjście do schroniska Dammahutte 2439 i na punkt widokowy powyżej,powrót i zjazd do miejsca gdzie zaczyna się szlak i spacer doliną Voralp do Voralphutte 2126 .Przejazd do Bristen 770 i tam nocleg na podwórku za free po uprzednim zapytaniu o zgodę / brak kampingu w okolicy /.
                                           
Wtorek 12.08 Ranek mżawka i info o braku poprawy decyzja o powrocie . Przejazd przez przełęcze Klausenpass 1984 i Furkajoch 1761 w Austri do Niemiec i zwiedzanie wąwozu Breitachklamm koło Oberstdorf .Powrót do domu.
                       

Trzeba będzie skorzystać kiedy z Twojej wiedzy odnośnie realiów szwajcarskich. Podejrzewam jest znaczna.
Wiele świetnych zdjęć.
http://www.gorskiswiat.pl/forum/attachme...?aid=49152
Tödi / Piz Russein ujęty w pełni.
http://www.gorskiswiat.pl/forum/attachme...?aid=49258
a i ten Schreckhorn.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2012 07:48 PM przez dr.Etker.

Prawdziwa uczta dla oka, nie tylko dla tego że Alpy same się bronią, ale również dzięki autorowi i jego kompozycjom.

[quote=dr.Etker]
Trzeba będzie skorzystać kiedy z Twojej wiedzy odnośnie realiów szwajcarskich. Podejrzewam jest znaczna.
Będzie okazja na Filipce

Alpejska wycieczka.....mmmmm....delicja !!!