Odpowiedz  Napisz temat 
Strony (5): « Pierwsza < Poprzednia 1 2 3 4 [5] Ostatnia »
Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV
Autor Wiadomość
paulina
magurczanka ;)
*****


Postów: 1,678
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Feb 2008
Status: Offline
Post: #61
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

A i owszem Smile



Kiedy w tęczy na niebie rozpoznasz kolorów życia odbicie, to znaczy po prostu, że kochasz życie! (...)
12-10-2012 04:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #62
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

dr.Etker napisał(a):
(...)Wygląda jak liść jaworu Rolleyes

Nie było trudno, też przeczytałem giggle



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
12-10-2012 05:51 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
dr.Etker

*****


Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status: Offline
Post: #63
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

Stasiu napisał(a):

dr.Etker napisał(a):
(...)Wygląda jak liść jaworu Rolleyes

Nie było trudno, też przeczytałem giggle

Przeczytałeś bo znasz słowacki. Rolleyes Toungue



12-10-2012 05:53 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paulina
magurczanka ;)
*****


Postów: 1,678
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Feb 2008
Status: Offline
Post: #64
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

Eeee... tam... Chłopaki bystrzachy jesteście! Big Grin



Kiedy w tęczy na niebie rozpoznasz kolorów życia odbicie, to znaczy po prostu, że kochasz życie! (...)
12-10-2012 06:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paulina
magurczanka ;)
*****


Postów: 1,678
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Feb 2008
Status: Offline
Post: #65
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

NIESPODZIANY OGRÓDEK, NIESPODZIANE STAWKI I NIESPODZIANY JAWOROWY
PIĄTEK 8.X.2010



Dzień wyjazdu - piątek. Zwykle nie lubimy poniedziałków, ale jak tu lubić piątek, gdy tego dnia trzeba wyjechać
z Tatr i wrócić do prozy życia...? Huh Ale w sumie to chciałam o tym, że w piątek wybraliśmy się z Łukaszem na Jaworowy. Początkowo szlakiem niebieskim przez Staroleśną Dolinę, a dalej ścieżyną obchodząc Strzelecką Turnię przez Niespodziany Ogródek z Niespodzianymi Stawkami. Bardzo ładne miejsce, sielankowe, piknikowe, po prostu urocze. ok Następnie w górę nad Siwe Stawy, Siwymi Piargami do żlebu i dalej płytami, płaśniami, trawkami na szczyt. Wszystko byłoby bardzo piękne i milusie gdyby nie fakt, że wspomniane płyty i płaśnie podcięte u dołu były, dosłownie polukrowane i śliskie, że naprawdę nieprzyjemnie gorzko się w buzi robiło. Miałam duże wątpliwości czy
w tych warunkach pchać się do góry nie mając przy sobie ani raków ani dziaby, dlatego nie będę zagłębiać się
w szczegóły naszego wyjścia na szczyt, z którego raczej dumna być nie powinnam. Shy Ale tak po prostu nas poniosło, szczyt zdobyty w stresie ale jakże cudne widoki powitały nas na górze!
W zejściu było jeszcze gorzej i więcej adrenaliny, dzisiaj bym tego nie powtórzyła, ale człowiek nie zawsze myśli pchany chęcią ukoronowania swych trudów. Po zdobyciu Kieżmarskiego, Sławkowskiego, Wysokiej i Baranich Rogów w bardzo sprzyjających warunkach takiej niespodzianki lodowo - śnieżnej na Jaworowym zupełnie się nie spodziewałam!

Fotorelacja Smile

1) Łukasz w Niespodzianym Ogródku nad Niespodzianym Stawkiem
   

2) Niektórzy jak dzieci na widok kałuży rolleyes:
        Tak długo się bawiła póki nóżek nie zmoczyła Smile

3) Niespodziany Ogródek i Niespodziane Stawki
   

4) Niespodziana koziczka
   

5) Niespodziany kadr
   

6) W pobliżu Siwych Wrótek
   

7) Łukasz na Siwych Czubach
   

8) Szczytówki:
                       
                   




KONIEC Smile



Kiedy w tęczy na niebie rozpoznasz kolorów życia odbicie, to znaczy po prostu, że kochasz życie! (...)

Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2012 11:04 PM przez paulina.

22-10-2012 11:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
dr.Etker

*****


Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status: Offline
Post: #66
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

Treściwie wykorzystany okres pięknej pogody.A że oblodzenia-w pażdzierniku zjawisko często spotykane. Jak to mówią-"Co nas nie zabije-to umocni".
http://www.gorskiswiat.pl/forum/attachme...?aid=48222
Ładny widok przez taki jaworowy liść.ok



22-10-2012 11:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #67
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

Jakie raki, jakie dziaby, jakie oblodzenia. uhm Tylko parę śnieżnych wysepek. W tym roku jesienna pogoda jest prawdziwie babska. giggle



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
23-10-2012 06:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
dr.Etker

*****


Postów: 8,835
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status: Offline
Post: #68
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

Stasiu napisał(a):
Jakie raki, jakie dziaby, jakie oblodzenia. uhm Tylko parę śnieżnych wysepek. W tym roku jesienna pogoda jest prawdziwie babska. giggle

Stasiu-to było dwa lata temu.

paulina napisał(a):


PIĄTEK 8.X.2010



23-10-2012 08:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paulina
magurczanka ;)
*****


Postów: 1,678
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Feb 2008
Status: Offline
Post: #69
RE: Z cyklu "Tatrzańskie ścieżki i bezdroża" IV

Stasiu źle zrozumiał, bo kto to pisze relacje z takim opóźnieniem po dwóch latach... Shy giggle



Kiedy w tęczy na niebie rozpoznasz kolorów życia odbicie, to znaczy po prostu, że kochasz życie! (...)

Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2012 09:14 PM przez paulina.

23-10-2012 09:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: