Astma a wyprawa w góry
|
Autor |
Wiadomość |
martitra
Postów: 4
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2010
Status:
Offline
|
Astma a wyprawa w góry
Witam : ) Bardzo kocham góry i planuję wyprawę w wysokie góry (ok. 4000 m n.p.m. ) niestety mam również astmę. Czy jest ona przeszkodą w takiej wyprawie? Jeśli tak to czego mogę się spodziewać i ewentualnie jak na to się przygotować ?
Z góry dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi
|
|
24-11-2010 07:26 PM |
|
|
zyraf
NaPoLeon
Postów: 369
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2008
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Bondziorno
Krok pierwszy odwiedziny lekarza prowadzącego i przedstawienie swoich planów wysokogórskich.
Krok drugi leki które muszą Ci towarzyszyc i nie mogą zamarznąc czyli nosimy pod kurtką (temp. ciała je grzeje)
Krok trzeci przygotowanie które może trwac i twac na pewno odrywając się od biurka wysoko nie zajdziesz. Nie wiem jaki jest Twój poziom aktywności fizycznej ale to też musisz miec na uwadze.
Na pewno musisz uprzedzic współtowarzyszy wycieczki o swoich problemach ze zdrowiem i dla bezpieczeństwa własnego oraz kolegów zaplanowac trasę oraz wydukac ja na pamiec tak aby wzywając służby ratunkowe jak najdokładniej określic swoje położenie. Skraca to czas działania służby górskiej i unika się niepotrzebnej nerwówki która towarzyszy ewentualnym poszukiwaniom.
Nie głupim aczkolwiek ciężkim do zrealizowania pomysłem jest zaproszenie kolegi/koleżanki lekarza, ratownika medycznego, pielęgniarki na taką wycieczkę która w sytuacji zagrożenia zdrowia czy życia wie co robic i może użyc leków stosowanych w jednostkach służby zdrowia.
To chyba tyle co przychodzi mi do głowy. Ciężko coś doradzic nie znając stopnia zaawansowania Twojej choroby i doświadczeń z górami. Zresztą nic nie zastąpi bezpośredniej porady lekarza prowadzącego...nawet najciekawsze forum.
Pozdro
Jeśli góra idzie do Ciebie, a nie jesteś Mahometem... uciekaj, bo to lawina.
...bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym...
|
|
24-11-2010 08:13 PM |
|
|
Stasiu
Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
No Martitra, faktycznie tutaj będą dobre rady jakiegoś specjalisty i raczej zapytać się w tej sprawie na innym specjalnym forum. Z własnego doświadczenia wiem, że bez aklimatyzacji normalny zdrowy człowiek odczuwa wysokość gdzieś na 3000 m. Mniej zaafansowani już gdzieś na 2000 m. Jedynie co bym jeszcze u Ciebie doradzał to pozwolne próbowanie działania wysokości w mniejszych kopczykach. Takie około 2000 m i gdzie jest możliwość bezproblemowego zejścia w dół. Kiedy będzie dobrze to powolne podwyższanie poprzeczki na większą wysokość. Wcale nie doradzam wyjście na 4000 m w ramach jednej wycieczki bez długiej aklimatyzacji.
Pozdrówka i życzę spełnienia górskich marzeń
Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
|
|
24-11-2010 08:24 PM |
|
|
martitra
Postów: 4
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2010
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Oczywiście na pewno przed takową wyprawą by byly różne mniejsze w Tatry i w inne rejony Ale astma z dobrym przygotowaniem kondycyjnym nie wyklucza mnie z takiej wyprawy?
|
|
24-11-2010 08:39 PM |
|
|
Dariusz
Postów: 277
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2008
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Jaką masz pewność, że po przygodzie z Tatrami stwierdzisz- to nie dla mnie. Kochać góry, to za mało aby w nich bywać.
Tak więc powoli, Tary może inne góry i zobaczysz. To albo się ma, albo nie i nie możma się tego nauczyć.
37 Dębno Maraton- 3,38,19
|
|
24-11-2010 09:10 PM |
|
|
lilith
Brak aktywacji konta
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Oczywiście na pewno przed takową wyprawą by byly różne mniejsze w Tatry i w inne rejony Ale astma z dobrym przygotowaniem kondycyjnym nie wyklucza mnie z takiej wyprawy?
Żeby wygrać, trzeba grać, ( wykluczam tu tylko wydanie polskiej piłki noznej)
Wpadasz, piszesz, oczekujesz diagnozy, zaczynasz od 4000 i co post schodzisz niżej, do "innych rejonów" .Chcesz działać, po przeczytaniu pierwszego Twojego postu człek moze pomysli, czy grasz czy chcesz cos ugrać tą astmą . Forum Ci nie pomoze w takim stopniu jak diagnoza lekarza, rady tutaj są dla mnie bezsensowne , choć zyraf, czy Stasiu madrze prawią. Kobieto z innej strony sie do tego zabieraj, nie od tylca. Również powodzenia życzę i zdrowia.
|
|
24-11-2010 09:48 PM |
|
|
paaulo
snow addict
Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
http://www.medeverest.pl - gość pisze artykuły medyczne do miesięcznika Góry. W ofercie ma 'przedwyjazdowe badania lekarskie'.
|
|
24-11-2010 10:42 PM |
|
|
martitra
Postów: 4
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2010
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Dosyć dużo chodzę po górach. Tatry, Karkonosze, Bieszczady i jak na razie z pomocą leków dawała sobie bardzo dobrze radę.
A ta wyprawa miałaby być dopiero za kilka lat wraz z moimi znajomymi i przed nią na pewno byłoby jeszcze kilka wypraw w niższe góry.
Chciałam zasięgnąć waszej opini czy w ogóle astmatycy za takie wysokości mogą się w ogóle zabierać. Do lekarza już sobie zamówiłam wizytę
A macie może jakiś znajomych lub znacie takie osoby którzy mają astmę a chodzą po wyższych górach ?
|
|
25-11-2010 01:45 PM |
|
|
Pablo
pablo
Postów: 10,672
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Astma astmie nie równa, więc nikt nie powie tutaj czy Ty dasz radę. Spróbuj... a jak coś się będzie dziać to pompka i na dół, koniec wycieczki (dla kolegów/koleżanek też)
ps. konsultacja u lekarza, ale jakiegoś dobrego, bo taki z chorej kasy powie Ci byś hobby zmieniła, dajmy na to na szachy.
Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
|
|
30-11-2010 11:40 PM |
|
|
poncz
Postów: 1
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2011
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Generalnie, jeżeli czujesz się na siłach podjąć górski wysiłek, nie powinno być znaczących problemów. Wizyta u specjalisty rozwieje Twoje wątpliwości - przez internet nikt nie rozważy Twojego przypadku.
Moi lekarze nie widzieli przeciwwskazań (astma + nadciśnienie) ale na wszelki wypadek miałem zrobione próby wysiłkowe. Podczas całego wypadu w Alpy, włącznie w wejściem na Mont Blanc, nie zauważyłem różnic w samopoczuciu moim i osób zdrowych. Tak samo reagowaliśmy na wysokość i wysiłek (zmniejszona wydolność).
|
|
31-01-2011 09:44 PM |
|
|
tomiii
Postów: 35
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status:
Offline
|
RE: Astma a wyprawa w góry
Tak jak kolega wyżej pisał astma astmie nie równa. Wskazana wizyta u lekarza. Zrobienie próby wysiłkowej a także polecam wykonanie sztucznego treningu hipoksyjnego. Będziesz wiedzieć jak twój organizm będzie się zachowywał na 4000 metrach. Po Tatrach chodziłaś ale to jednak te 2000 metrów niżej, na 4tys jest zupełna inna prężność tlenu. Człowiekowi bez astmy który nie ma predyspozycji do takich wysokości będzie cholernie ciężko, wiec warto sprawdzić. ale trening czyni mistrza, wiec trenuj trenuj trenuj( jasne pewnych rzeczy nie da sie czasem przeskoczyć taka nasza ludzka natura). Na pewno astma nie jest p/wskazaniem do treningu czy aktywnego hooby a nawet jest wskazaniem bo podnosimy próg wydolności. Im wyższy tym rzadziej będzie dochodzić do napadów( no ale zależy jaka jest etiologia tej astmy)
RODZAJE ASTMY OSKRZELOWEJ:
A. ASTMA ATOPOWA- ZEWNATRZPOCHODNA ? DOLEGLIWOSCI
NASILAJA SIE PO KONTAKCIE Z OKRESLONYM ALERGENEM
B. ASTMA WEWNATRZPOCHODNA ? NIEATOPOWA - OKRESLANA
RÓWNIE JAKO INFEKCYJNA
C. ASTMA WYSIŁKOWA- GŁÓWNYM POWODEM POJAWIANIA SIE
OBTURACJI PO WYSIŁKU JEST WDYCHANIE SUCHEGO I
ZIMNEGO POWIETRZA
D. POSTAC MIESZANA ? ZEWNATRZPOCHODNA ZAINFEKOWANANASILENIE
OBJAWÓW NASTEPUJE ZARÓWNO PO KONTAKCIE Z
ALERGENEM JAK I W CZASIE ZAPALENIA OSKRZELI CZY
NATEONEGO WYSIŁKU
E. ASTMA PSYCHOGENNA ? SPOWODOWANA RÓNYMI STANAMI
EMOCJONALNYMI ? MOE JA WYWOŁAC PŁACZ, SMIECH,
STRACH.
|
|
31-01-2011 11:41 PM |
|
|