Odpowiedz  Napisz temat 
Strony (2): « Pierwsza [1] 2 Następna > Ostatnia »
Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła
Autor Wiadomość
mieciur
- - user - -
*****


Postów: 1,892
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Feb 2008
Status: Offline
Post: #1
Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

Dawno żadnej relacji nie pisałem więc zostałem jednogłośnie wybrany do tej zaszczytnej funkcji.

Jak to u nas na wsi w Nowym Sączu bywa, przyszedł weekend i w naszych głowach pojawił się problem jak tu relaksacyjnie spędzić niedzielę. Prognozy jak to zwykle były kiepskie, ale że duch do wyjścia w góry w narodzie był to mimo wszystko postanowiliśmy gdzieś się wybrać. Wybór padł na Beskid Niski - rejon dziki, obszar MPN czyli Magurskiego Parku Narodowego.
Parę minut po godzinie 7 wyruszamy z Nowego Sącza...aaa jeszcze skład - to tak jakby ktoś niewiedział : gosia3ek, Mallaidh no i ja czyli mieciur kierowca BWPGŚ (Bojowy Wóz Piechoty Górskiego Świata) czyli po po polsku poczciwego Poldka. Jedziemy w stronę Gorlic a potem do miejscowości o nazwie Folusz. Do Grybowa z nieba jakby ściana deszczu - potem ktoś zakręcił zawór i przestało padać. Zdarzenie to miało wpływ na wzrost morale załogi. Nawet Maciek który jakiś taki był zaspany i ociążały zanotował wzrost aktywności.
Po zaparkowaniu szybko się przebieramy i na szlak - żeby tylko jak najwięcej trasy przejść na "sucho" . Idziemy czarnym szlakiem który prowadzi na góry o bardzo oryginalnych nazwach - Ferdel i Barwiniok. Na początek do przejścia potok, po opadach stan wody dość wysoki ale dajemy radę. Potem na pniaku Maciek dopadł ślimaka i zrobił mu sesję fotograficzną - bidok pewnie do dzisiaj dochodzi do siebie od błysków flesza SmileRuszamy dalej. Po drodze postanawiamy iść skrótem i schodzimy ze szlaku. Idziemy przez dziewiczy las. Mała ilość światła, powalone drzewa i mgła stwarzają niepowtarzalny klimat ale utrudniają odnalezienie szlaku. Wkońcu lokalizujemy szlak. Tym razem zielony - ale taki był plan. 2/3 ekipy - zgadnijcie kto innocent postanawiają uczcić powrót na szlak browarkiem. A 1/3 ekipy pije w tym czasie pyyyyyszny sok bananowy. Po krótkim czasie dochodzimy do Rezerwatu Kornuty. Jest to rezerwat skalny gdzie można zaobserwować ciekawe formacje skalne, wspinaczy tutaj zmartwie skałki mają kilka metrów wysokości i przy użyciu nóg i rąk spokojnie można na nie wejść. Potem spotykamy wycieczkę Słowaków - też szukają skałek. Idziemy dalej. Następny punkt to Magura Wątkowska 846 m.n.p.m. Tutaj wpisujemy się do pamiątkowego zeszytu a ktoś znowu raczy się browarkiem kiedy inni popijają soczek bananowy który dalej jest przepyyyyszny. Tutaj nasza forumowa Modzina i Mallaidh prowadzą burzliwą debatę której efektem jest pewnien incydent w wyniku którego Maciek dostał czkawki i wydawał odgłosy jak łoś w okresie godowym a Modzina notuje nagłe napady śmiechu. I tak oto zacną kompaniją schodzimy najpierw czerwonym szlakiem a potem już drogą do Folusza. Po drodze jeszcze robimy mały postój gdzie Mallaidh z racji, że wszelkie dziwne leśne stwory lecą do niego jak muchy do wiadomo czego , odnajduje żmiję którą obserwujemy jak się wygrzewa do pierwszych promieni słońca od paru dni. Po zejściu postanawiamy jeszcze pójść na Foluszowy Wodospad. Po drodze wyprzedzamy innych ludzi - którzy jakoś nie byli zadowoleni z ilości błota na szlaku i swych białych adidasków. Na wodospadzie masa ludzi więc robimy kilka zdjęć do wracamy do samochodu. Zaczyna kropić ale spokojnie zdążyliśmy się przebrać i ruszamy w drogę powrotną. Po przejechaniu jakiś 300 m znowu ściana deszczu ! w00t to się nazywa szczęście. I to by było na tyle.

Zdjęcia będą potem - zamieszczą je pozostali uczestnicy wycieczki Smile


11-05-2010 06:08 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #2
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła?czyli jak Grup

mieciur napisał(a):
Nawet Maciek który jakiś taki był zaspany i ociążały


Z tego miejsca dementuję pogłoski jakbym zaciążyłblink

mieciur napisał(a):
wydawał odgłosy jak łoś w okresie godowym


A coś pisali w przewodniku, że łosie zachodzą w B.Niskiuhm

mieciur napisał(a):
wszelkie dziwne leśne stwory lecą do niego jak muchy do wiadomo czego


Bo mam żyłkę przyrodnika i często włażę w g...Toungue

mieciur napisał(a):
robimy kilka zdjęć do wracamy do samochodu.


Zrobiłem 38Toungue
-----

Dobra, pomimo że rano miałem plan przebić opony w poldku i iść spać dalej, wycieczkę należy uznać za udaną Smile


11-05-2010 07:58 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
gosia3ek
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
*****


Postów: 3,824
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2007
Status: Offline
Post: #3
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

fajnie byłoBig Grin aczkolwiek tym schodzeniem ze szlaku to się raczej nie ma czym chwalić giggle
nooo pogoda nas łagodnie potraktowała (w końcu giggle ) zupełnie bym nie była zdziwiona, gdyby padać zaczęło rano jak wyszliśmy z samochodu, a przestało jak byśmy wrócili po trasie Wink a tak to ok: ok: ok:
foty będą wieczór z domuSmile


11-05-2010 08:22 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Łukasz

*****


Postów: 6,466
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #4
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

gosia3ek napisał(a):
aczkolwiek tym schodzeniem ze szlaku to się raczej nie ma czym chwalić giggle



Odpokutujecie w Fatrze.



"I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku"
11-05-2010 09:12 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #5
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

gosia3ek napisał(a):
fajnie byłoBig Grin aczkolwiek tym schodzeniem ze szlaku to się raczej nie ma czym chwalić giggle


Mnie to nie obejmuje - jak napisał mieciur - zachowywałem się jak łoś, czyli mieszkaniec lasu Toungue


11-05-2010 09:21 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #6
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

No tak, zacnej trójce pogoda wyszła, żeby takie szczęście było też na Fatrze. A kto będzie nosił napój bananowy uhm Takiego nie podają na Chacie p/B.



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
11-05-2010 05:13 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
PiotrekDz
...
*****


Postów: 3,603
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status: Offline
Post: #7
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

No i jak ze zdjęciami?



Teroz w kazdym domu tranzystory grajom
Lejom wode lejom, ludzi ogłupiajom
12-05-2010 11:50 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #8
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

Fotomuntują się Smile
Będą dziś wieczorem...chyba...


12-05-2010 12:16 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
gosia3ek
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
*****


Postów: 3,824
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2007
Status: Offline
Post: #9
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

fotomontaże moje (a raczej samo foto, montować mi się nie chciało: Wink )
1. [attachment=31034] Maciek vs potok starcie 1
2. [attachment=31035] Maciek vs potok starcie 2
3. [attachment=31036] Mieciur zdobywca pniaka
4. [attachment=31037] schodzeniem ze szlaku lepiej się nie chwalić
5. [attachment=31038] mgielny las
6. [attachment=31039] zieleń aż bije po oczach
7. [attachment=31040] nasze mordy na magurze wątkowskiej
8 - 9 [attachment=31041][attachment=31042] Foluszowy wodospad


12-05-2010 03:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #10
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

Najlepiej wypadł Mieciur z tymi kijkami. Wyglądają tak, jak by zwinął traserki geodetom. giggle



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
12-05-2010 04:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Sokół
Brak aktywacji konta


Post: #11
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

No ba,... tak po prawdzie to Mieciur sam wygląda jak traser.... Devil

Weźcie Go troszku utuczcie na Fatrze, bo biedaka wiatr poniesie w przestworza


12-05-2010 04:37 PM
Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #12
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

Sokół napisał(a):
No ba,... tak po prawdzie to Mieciur sam wygląda jak traser.... Devil

Weźcie Go troszku utuczcie na Fatrze, bo biedaka wiatr poniesie w przestworza


Jak założy mój plecak na przód to powinno mu dobrze zrównoważyć wagę giggleblink


12-05-2010 04:41 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
gosia3ek
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
*****


Postów: 3,824
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2007
Status: Offline
Post: #13
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

Sokół napisał(a):
tak po prawdzie to Mieciur sam wygląda jak traser....

cóż, zawód geodety zobowiązuje Devil giggle


12-05-2010 04:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
PiotrekDz
...
*****


Postów: 3,603
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status: Offline
Post: #14
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

Ale nastrój, dość ponury.

A zeszyt na Wątkowskiej to gdzie tam jest? uhm



Teroz w kazdym domu tranzystory grajom
Lejom wode lejom, ludzi ogłupiajom
12-05-2010 06:48 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
gosia3ek
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
*****


Postów: 3,824
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2007
Status: Offline
Post: #15
RE: Deszcz którego nie było, błoto które było i mgła która się rozproszyła

w metalowej skrzynce na drzewieSmile
razem z pieczątką i długopisamiSmile koło skrzynki z termometremBig Grin
czyli tu: [attachment=31051]


12-05-2010 07:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: