Jak od strony Vratnej to ja bardzo chętnie

Na pewno w planie będzie zimowe wejście na Rozsutka. Jest to ostatni weekend przed wiosennym zamknięciem.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2018 02:52 PM przez Stasiu.

Zimą na Rozsutca to z Medziholia i powrót tą samą drogą?

Możemy też w rakach przez Tesnawy.

Ja

Z Medziholiem jest o tyle fajnie, że można tam wejść na fokach, schować narty w krzakach i po zdobyciu Rozsutca zapiąć narty i szybko wrócić..

To będzie opcja dla sztacheciarzy.

Raki i diery jak będzie mróz...

Z Medziholiem jest o tyle fajnie, że można tam wejść na fokach, schować narty w krzakach i po zdobyciu Rozsutca zapiąć narty i szybko wrócić..

Podoba się Tylko mam nadzieję, że przeżyję ten zjazd

Mała Fatra zawsze mile widziana... Super propozycja, jak tylko bez terminu 15-17 lutego to dwie sztuki się wstępnie meldują, czyli Paweł i ja

Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2018 05:06 PM przez Beskidniska.

Podoba się Tylko mam nadzieję, że przeżyję ten zjazd

Tam jest raczej szeroko z tego co pamiętam.. i oficjalna trasa narciarska typu backcountry tam chyba też jest..

A w drugi dzień możemy się podeprzeć gondolą.. wejść na W.Krywań, następnie grzbietem do Południowego Grunia a potem dzida w dół..

Wchodzi w grę zjazd na worku?

A umiesz slalom między drzewami i hamować w potoku?

Technicznie chyba jest możliwy.. tylko jakąś kotwicę jako hamulec awaryjny bym zabrał..

Tomasz las gesty stromo dla wariatów potrzeba duzo siadłego białego i ze dwa skrety dla odwagi ,wiekszosc bedzie z buta i ja z nimi