Śpiewnik
|
Autor |
Wiadomość |
mar.an
Postów: 1,093
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2008
Status:
Offline
|
|
08-04-2009 04:55 PM |
|
|
Mallaidh
Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Tak sobie przeglądam ten wątek przed bibą Ma ktoś jeszcze jakieś ciekawe kawałki do nucenia na bibie?
|
|
06-10-2009 04:53 PM |
|
|
Sokół
Brak aktywacji konta
|
RE: Śpiewnik
tak, może "znowu w życiu mi nie wyszło"? Może przyjadę się wokalnie udzielać.
|
|
06-10-2009 04:54 PM |
|
|
Mallaidh
Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Mówisz i masz! Jak tylko będziesz ze mną darł ryja
Budka Suflera
"Sen o dolinie"
Znowu w życiu mi nie wyszło,
Uciec pragnę w wielki sen,
Na dno tamtej mej doliny
,Gdzie sprzed dni doganiam dzień,
W tamten czas, lub jego cień.
Znowu obłok ten różowy,
Pod nim dom i tamta sień,
Wszystko w białej mej dolinie,
Gdzie sprzed dni doganiam dzień,
Jeszcze głębiej zapaść w sen.
Późno, późno, późno... późno jest,
Sam wiem, że zbyt późno jest,
By zaczynać wszystko znów.
Późno, późno, późno... późno jest,
Sam wiem, że zbyt późno jest,
By zaczynać wszystko znów.
Znowu szarych dni pagóry,
Znów codziennych rzeczy las,
Wolę swoją znów dolinę,
Obok której płynie czas
Szuka jej, kto był tu raz.
|
|
06-10-2009 04:59 PM |
|
|
Sokół
Brak aktywacji konta
|
|
06-10-2009 05:01 PM |
|
|
Mallaidh
Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Nie myśl, bo zaśniesz i obudzisz się w poniedziałek
Stare klimaty...
Majster Bieda
Wolna Grupa Bukowina
Skąd przychodził, kto go znał C F
Kto mu rękę podał kiedy C C7 F G
Nad rowem siadał, wyjmował chleb C G
Serem przekładał i dzielił się z psem e a
Tyle wszystkiego, co z sobą miał G F
Majster Bieda G C
Czapkę z głowy ściągał, gdy
Wiatr gałęzie chylił drzewom
Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd
Drogę bez końca, co przed nim szła
Znał jak pięć palców, jak szeląg zły
Majster Bieda
Nikt nie pytał skąd się wziął
Gdy do ognia się przysiadał
Wtulał się w krąg ciepła jak w kożuch
Znużony drogą wędrowiec boży
Zasypiał długo, gapiąc się w noc
Majster Bieda
Aż nastąpił taki rok C F
Smutny rok, tak widać trzeba C C7 F G
Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną C G
Miejsce, gdzie siadał zielskiem zarosło e a
I choć niejeden wytężał wzrok G F
Choć lato pustym gościńcem przeszło G F
Z rudymi liśćmi, jesieni schedą G F
Wiatrem niesiony odpłynął w przeszłość G F /x2
Wiatrem niesiony odpłynął w przeszłość G F C d
Majster Bieda G C
|
|
06-10-2009 09:50 PM |
|
|
Łukasz
Postów: 6,466
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
"Rodzina słowem silna"; "Anielski orszak"; "W stepie szerokim". Wg mnie w sam raz na wieczorne ognisko.
"I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku"
|
|
07-10-2009 06:16 AM |
|
|
gosia3ek
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Postów: 3,824
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2007
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
łemata - Dom o zielonych progach
słowa: Wojtek Warchoł
muzyka: Wojtek Warchoł
Pamiętam, tylko tabun chmur się rozwinął A E fis cis
I cichy wiatr wiejący ku połoninom D A E DA
Jak kamień plecak twardy pod moją głową
I czyjaś postać, co okazała się tobą
Idę dołem a ty górą A E
Jestem słońcem, ty wichurą fis cis
Ogniem ja, wodą ty D A
Śmiechem ja, ty ronisz łzy E DA
Byłaś jak słońce w tę zimną noc
Jak wielkie szczęście, co zesłał mi los
Lecz nie na długo było cieszyć się nam
Te kłótnie bez sensu, skąd ja to znam
Idę dołem...
I tłumaczyłem, jak naprawdę to jest
Że mam swój świat, a w nim setki tych swoich spraw
A moje gwiazdy to z daleka do mnie lśnią
Śmiechem i łzami witają mój bukowy dom
Idę dołem...
I czas zakończyć rozważania te
Przy wodospadzie, tam, gdzie słychać śpiew
W źródlanej wodzie, czas zanurzyć dłoń
Już żegnam was, dziś odchodzę stąd
|
|
07-10-2009 07:25 AM |
|
|
gosia3ek
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Postów: 3,824
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2007
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Bieszczadzkie Anioły - Stare Dobre Małżeństwo
1. Anioły są takie ciche a
Zwłaszcza te w Bieszczadach G
Gdy spotkasz takiego w górach a
Wiele z nim nie pogadasz e
Najwyżej na ucho ci powie CG
Gdy będzie w dobrym humorze CF
Że skrzydła nosi w plecaku CG
Nawet przy dobrej pogodzie aea
2. Anioły są całe zielone
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Łatwo w trawie się kryją
I w opuszczonych sadach
W zielone grają ukradkiem
Nawet karty mają zielone
Zielone mają pojęcie
A nawet zielony kielonek
Ref.:Anioły bieszczadzkie, CG
bieszczadzkie anioły a
Dużo w was radości C
i dobrej pogody Ga
Bieszczadzkie anioły,
anioły bieszczadzkie
Gdy skrzydłem cię trącą
już jesteś ich bratem
3. Anioły są całkiem samotne
Zwłaszcza te w Bieszczadach
W kapliczkach zimą drzemią
Choć może im nie wypada
Czasem taki anioł samotny
Zapomni dokąd ma lecieć
I wtedy całe Bieszczady
Mają szaloną uciechę
Ref.: Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...
4. Anioły są wiecznie ulotne
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Nas też czasami nosi
Po ich anielskich śladach
One nam przyzwalają
I skrzydłem wskazują drogę
I wtedy w nas się zapala
Wieczny bieszczadzki ogień
|
|
07-10-2009 07:38 AM |
|
|
Edyta85
Postów: 2,593
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Czyli na bibie szykuje się śpiew?? łooo matko, toć wszystkie żywe stworzenia w okolicy pouciekają
"Jeżeli kobieta chce się realizować, wszystko jedno w jakiej dziedzinie, wcześniej czy później stanie przed wyborem między swoimi dążeniami a związkiem uczuciowym. Bo jeśli nawet partnerzy patrzą w tą samą stronę najczęściej widzą coś innego." E. Matuszewska
|
|
07-10-2009 08:18 AM |
|
|
Pablo
pablo
Postów: 10,672
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
|
|
07-10-2009 01:33 PM |
|
|
bios
Postów: 802
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Tango z garbem
Słowa i muzyka: A. Wierzbicki
Dawno minęły czasy, gdy matka łzy kryjąc A d D7 g
w kącie z cicha ronione D7 g
Wsuwała chyłkiem ci do plecaka bułeczki A A7 d E
z serem i salcesonem. E7 A A7
Tak wyruszałeś na swoje pierwsze d A d D7
te wymarzone, wyśnione szlaki g D g
Ludziom kroczyłeś ufnie naprzeciw, A A7 d
nagle słyszałeś szydercze takie. E E7 A A7
To ten wariat z garbem d
od tego się nie umiera, A7 d
To ten wariat z garbem, D7
co turystycznie spędza czas, D7 g
To ten wariat z garbem, A A7
który po drogach
kurz wyciera, A7d
To ten wariat z garbem, E
który próbuje schwytać wiatr. E7 A7 (A7 d)
Potem mijały lata, ty ciągle
Szukałeś marzeń na szarych drogach.
Struną dzwoniące, dymem przyćmione buty
zmieniane na twoich nogach.
Nic nie mówiłeś widząc na niebie
Ptaków wędrownych tajemne znaki,
Potem wracałeś niby do siebie
I znów słyszałeś szydercze takie:
To ten wariat z garbem ...
Dzisiaj stateczny ojciec rodziny,
Samochód, żona, dzieci, M-4,
Brydż u znajomych i imieniny,
Spacer w niedzielę, trochę opery.
Czasem za oknem widzisz jak idą,
Dźwigając swoje ciężkie plecaki,
Chciałbyś dołączyć, stanąć w szeregu
I znów usłyszeć szydercze takie:
To ten wariat z garbem ...
|
|
13-10-2009 08:46 AM |
|
|
bios
Postów: 802
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
Przerwa w podróży (Limanowa)
Słowa i muzyka: A. Wierzbicki
Przy piwie, w karczmie w Limanowej e H7
Zapatrzeni w siwe mgły jesienne, E a
Czekaliśmy na autobusowe, F C
Ostatnie lata połączenie. B E
Bóg przez okno złoty talar rzucił, a A7 d
Słońce na obrusie. G C
Od dziewczyny przy barze pożyczyłem uśmiech - a d
oddam w autobusie. E a
A po lesie wiatr rwie na strzępy pajęczyny nić. E a
A po polu wiatr rozsypuje kopce siana w pył. E a A7
Do puszystych traw się tuli, d
Skrada się do pustych, ptasich gniazd, G C a
O strumieniach z wodą śpiewa, E
Lekkomyślny wiatr... E a
Zapatrzeni w okno milczeliśmy wszyscy,
Nikt nie przerywał nam czekania,
Nawet gitary zacisnęły zęby,
Wiedziały - już nie będzie grania...
Oczy dziewczyny szeptały - zostań,
Czas się zatrzymał w Limanowej,
Oddałem uśmiech, przewróciłem kufel -
Na stole talar zgasł...
A po lesie wiatr rwie na strzępy
|
|
13-10-2009 08:55 AM |
|
|
bios
Postów: 802
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Śpiewnik
11. Lato z ptakami odchodzi (Autorzy: Adam Cichocki i Jacek Rutkowski) potrzebne taby
Lato z ptakami odchodzi
Słowa: A. Cichocki, muzyka: J. Rutkowski
Lato z ptakami odchodzi, a C G C
wiatr skręca liście w warkoczach, G C E a
Dywanem pokrywa szlaki, a C G C
szkarłaty wiesza na zboczach. G C E7 a
Przyoblekam myśli w kolory, d G
liści złoto, buków purpurę, a d a
Palę w ogniu letnie wspomnienia, d G d
idę wymachując kosturem. a d A A7
Idę w górach cieszyć się życiem, d G
Oddać dłoniom halnego włosy C a
W szelest liści wsłuchać się pragnę, d E E7
W odlatujących ptaków głosy. a E A A7 / a
Słony pot czuję w ustach,
dzień spracowany ucieka,
Anioł zapala gwiazdy,
oświetla drogę człowieka.
Już niedługo rozpalę ogień
na rozległej górskiej polanie,
Już niedługo szałas zielony
wśród dostojnych buków powstanie.
Idę w górach
...
http://www.youtube.com/watch?v=sX-AZK85Wdo
|
|
13-10-2009 09:26 AM |
|
|
|