Udana wycieczka .Pogoda Wam dopisała No i w takim dużym rodzinnym gronie udało się zebrać na szlaku.Tylko czemu ten piesek nie chciał pokazać swojej mordki?
Aby wędrować po górach nie wystarczy mieć tylko dobre nogi ale także dobre oczy aby ich piękno podziwiać oraz dobre serce aby je pokochać.... .
hmm przeczytałem tą Twoją relację i jako, że Ci się to od dawna należy ogłaszam wszem i wobec, że Danusia została trzecią z Czarownic tego forum, brawa, oklaski, gratulacje, uściski ...
Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2006 10:02 PM przez Sylwester.
i jako, że Ci się to od dawna należy ogłaszam wszem i wobec, że Danusia została trzecią z Czarownic tego forum, brawa, oklaski, gratulacje, uściski ...
A czymże sobie zasłużyłam...........kurcze miotły trza poszukać
Pieski były trzy, niestety nie było mojej Fionki, dlatego też nie ma zbliżeń na mordkę np takich jak niżej
Rosną skrzydła u ramion,
czas się w wieczność przemienia,
obłocznieją wszystkie ziemskie sprawy,
gdy zmierzamy do szczytu po kamieniach...
Miotła sama przyjedzie w bagażu Olki, a Twoja siostra - hmm, niech popisze na forum, pokaże co i jak, zobaczę co to za osóbka jeśli będzie dysponowała mieszaniną uroku, przekory i zawziętości w prawidłowych proporcjach - to ma szansę, pzdr
Chłopaki, zawiodłam sie na Was. Niby forum górskiem więc powinniście mi jakiś inny sprzęt proponować a tu proszę, takie rzeczy!!! Co ja mam ta miotła szlaki wymiatać? Bo latanie na miotle nad górami odpada. Ja w końcu jestem górska czarownica, zaproponujcie coś specjalnie dla tego typu działalności.
Rosną skrzydła u ramion,
czas się w wieczność przemienia,
obłocznieją wszystkie ziemskie sprawy,
gdy zmierzamy do szczytu po kamieniach...