Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat

Pełna wersja: znalezione w necie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zadziałała psychologia tłumu w duzej mierze.
Nic glupiego zagrażającego zyciu czy zdrowiu nie wydarzyło sie.
Nie ma się co podniecać i szukać sensacji.
Mogło się jednak okazać, że w tym czasie służby które pojechały tam, mogły być bardziej potrzebne w innym miejscu. Dziwi mnie, że tyle ludzi tam stało. 80 osób to spora grupa. Dobrze, że policjanci wylegitymowali tych "turystów". Może by tak postawić policjantów przy wejściu do ośrodków zdrowia? Niech by zaczęli legitymować tych którzy tam wchodzą, może to uzdrowiłoby społeczeństwo!? A może postawić policjantów na Wiejskiej!?
Służby zareagowały zdroworozsądkowo, nie przyjechali ani ratownicy górscy czy zwykli ani inne jednostki np PSP, poza ochotnikami OSP, którym to czasem przyda się ruszyć, poćwiczyć. Słuszną reakcją była wizyta policji. Moim zdaniem sensacja i bicie piany, trzeba o czymś pisać i tyle.
Tak jest, Pablo dobrze gadaok

Reinhold napisał(a):

Pedro napisał(a):
Ciekawe natomiast jak film został nakręcony. Mamy liczne sceny z góry a w ujęciach z dołu nie widać żadnych lin ani nikogo wyżej. Wchodził dwa razy? Smile Filmowanie dronami to chyba nie możliwe przy takiej bliskości skały?

Osobę filmującą z góry widać przy szerszym ujęciu (6:05). Dla wspinaczy klasy Gołębia to dobra okazja dla sprawdzenia własnej psychiki, więc motywację do takiego przejścia poniekąd rozumiem, chociaż nie popieram. Z resztą można powiedzieć, że ta garstka która wspina się w ten sposób i tak trochę oszukuje, ponieważ wcześniej przechodzą drogę, sprawdzają chwyty, widzą gdzie jest talk na skale.

Na spotkaniach z Januszem dalej często pojawiają się pytania o Motykę. Okazało się, że Pedro miał nosa, ponieważ faktycznie wchodził dwa razy. Smile Pierwsze przejście w całości free solo, drugie tylko częściowo, żeby dokręcić kilka ujęć. W ramach przygotowań całość przechodził miesiąc wcześniej (z asekuracją). Co ciekawe, na pokazach można zobaczyć też jego przejście free solo bodajże z Patagonii, z drogi wycenianej na amerykańskie 5.10, czyli trochę trudniejsza niż Zamarła.

https://www.novinky.cz/cestovani/426288-...ilene.html

Kiedy jedziemy? Do Tybetu by było fajnie. Zwłaszcza ten widok na Mt. Everest.ok
Na maj zdaje się jeszcze nie mieliśmy sprecyzowanej lokalizacji na bibę Wink
Dużo śniegu, mało lasu. Nie jadę tamToungue

Stasiu napisał(a):
https://www.novinky.cz/cestovani/426288-turistika-na-strese-sveta-je-jen-pro-ostrilene.html

Kiedy jedziemy? Do Tybetu by było fajnie. Zwłaszcza ten widok na Mt. Everest.ok


Taki powiadasz prezent dla tegorocznych okrągłych rocznikowo co Wink

To jest fajna opcja dla emerytów, do północnej bazy pod Everestem da się autem dojechać.. a nie tydzień z buta jak w Nepalu..
Big Grin
Trochę bajkowa zima na Podkarpaciu:

http://www.nowiny24.pl/bieszczady/g/nies...,22350376/
Niesamowicie to wygląda, raj fotografów Big Grin
Wiesz Jożin, wolę chodzić po górach. Przy takiej obsadzie to człowiek nie ma czystego umysłu. Wink Nie chciałbym być w skórze tej dziewczyny, której się przypadkiem przytrafi tym ładnym całkiem wydrzeć na śniegu. Papier ścierny to pestka.

Stasiu napisał(a):
Wiesz Jożin, wolę chodzić po górach. Przy takiej obsadzie to człowiek nie ma czystego umysłu. Wink Nie chciałbym być w skórze tej dziewczyny, której się przypadkiem przytrafi tym ładnym całkiem wydrzeć na śniegu. Papier ścierny to pestka.


Zgadza się chodzenie po górach jest u mnie na pierwszym miejscu. Jeśli chodzi o wypoczynek i wyciszenie się , to najlepiej to skutkuje jak dla mnie będąc z górami sam na sam. ok

Przekierowanie