Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat

Pełna wersja: Dlaczego Góry ? :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Łukasz napisał(a):
Podsumowując - tak samo radośnie porozmawiam na temat :
- czy widok z Płaczliwej Skały jest bardziej powalający niż z Szerokiej Jaworzyńskiej;
- dlaczego Urlich jest błaznem perkusyjnym a Lombardo geniuszem;
- człowiek jako zło wcielone w horrorach psychologicznych Kinga;
- siła uderzenia rot husarskich.

Nie tylko górami człowiek żyje.

To jest oczywiste, Łukasz. Gdybyśmy byli życiowo monotematyczni, popadlibyśmy w skrajne oderwnie od rzeczywistości, a to by mogło okazać się dla nas niebezpieczne.

dlaczego góry??
myślę że każdy z nas się zastanawiał nad tym. Zwłaszcza w deszczową, mglistą czy mroźną pogodę pakując plecak i wychodząc na szlak. Co nas tam ciągnie?? co sprawia, że nieraz mimo braku widoków i pewności że to się nie zmieni idziemy cały dzień... pierwszy, drugi i kolejne. Przecież, teoretycznie rozważając wychodzi się wyżej żeby coś zobaczyć, skoro nic nie widać to po co iść...
Myślę że na pytanie z tematu nie ma jednej odpowiedzi. Ile jest osób - tyle jest sposobów postrzegania gór i sposobów ich odczuwania.
Dla mnie góry są ważną częścią życia. Miejscem gdzie odpoczywam. Miejscem gdzie mogę się wyizolować, zapomnieć o codziennych problemach, żyć chwilą i tym co przyniesie dzisiejszy dzień.
A dlaczego góry a nie inne aktywne hobby?? sama nie wiem, tak się już ułożyło że w momencie kiedy szukałam swojej wizji na życie - pojawiły się góry i już zostałySmile
góry nie mają emocji, to ja im je przypisuję Toungue

tego dnia pogoda była do kitu, deszcz, niski pułap chmur i tylko na kilka minut dane nam było zobaczyć Kościelec
Jaka piękna góra!!!- krzyczę z zachwytu
Do d***- odpowiada Kajtek uhm
Ja generalnie lubię chodzić. I lubię ładne krajobrazy i las, i poznawanie nowych miejsc. Mam kilka takich w których czuję się wyjątkowo dobrze.
A góry akurat dlatego, że są na miejscu, na wyciągniecie ręki.
Gdybym mieszkał w innej części kraju robił bym dokładnie to samo co teraz-chodził, zwiedzał, podziwiał- tyle, że nie pod górkę Rolleyes Zawsze uważałem, że Polska jest interesująca także poza górami i gdy kiedyś miałem więcej czasu często wyjeżdżałem na szlak gdzieś na wschód czy płn-wsch.

Natomiast filozofii głębszej Huh nigdy w tej kwestii nie odczuwałem. Nie odkrywałem siebie ani żadnych prawd o życiu i jego sensie. I dobrze.

lilith

chief napisał(a):
Ale takie nie występują w Tatrach Cool


e tam... pierdykniesz kilka razy albo wystarczający raz w takiego kamulca, kopczyka, wywiniesz orła ... i filozofia Ci się zmieniToungue

Lilith! Znowu kropkujesz! Big Grin
Masz jakąś zadyszkę, czy co? giggle
Sokół znów się zdenerwuje. laugh

(Z tym pierdyknięciem...to dobre.... Big Grin ok .....)
Maciek, Ty nie wiesz, że Lilith jest teraz w IV obozie poniżej Południowego Siodła podczas wspinaczki na Mt. Everest. Tam 8000 m już daje we znaki każdemu. Pisanie albo mówienie czegoś to spory wysiłek. No i ta zadyszka ........... Ech, ale to był wysiłek napisać te bazgroły Shy giggle

lilith

Stasiu napisał(a):
Maciek, Ty nie wiesz, że Lilith jest teraz w IV obozie poniżej Południowego Siodła podczas wspinaczki na Mt. Everest. Tam 8000 m już daje we znaki każdemu. Pisanie albo mówienie czegoś to spory wysiłek. No i ta zadyszka ........... Ech, ale to był wysiłek napisać te bazgroły Shy giggle


Stasiu, dziękuję za dobre słowo, i ciepłe mysli, wysokośc osiągnełam i wlazlam na dach, w takich warunkach załozenie obozu IV graniczyło cudem, watr pizgający zewsząd potęguje odczucie chłodu, co dużo pisać, jest bardzo cięzko, nachodzą mnie mysli o odwrocie, tylko kto cały ten burdel posprzata?????..............

Maćku, kropkowanie to efekt całonocnego poręczowania mapy.
Proszę o wsparcie duchowe w tak cięzkich dla mnie chwilach i o wyrozumiałośc podczas odczytywania bazgrołów.
Więcej nie napiszę, .... .... .... bo dyszę coraz bardziej Sad

lilith napisał(a):
Więcej nie napiszę, .... .... .... bo dyszę coraz bardziej Sad

Podłącz butlę z tlenem, bo jeszcze trochę i zaczniesz bredzić...giggle

lilith

maciek napisał(a):

lilith napisał(a):
Więcej nie napiszę, .... .... .... bo dyszę coraz bardziej Sad

Podłącz butlę z tlenem, bo jeszcze trochę i zaczniesz bredzić...giggle


Toungue

Parys napisał(a):
A to wszystko dzieje sie gdzies TAM!!Smile


TAM uhm a nie we mnie, w Tobie Dance ps. i Kajtku Scary

dzienciol313 napisał(a):
czyste powietrze, które chłonę pełną piersią

Z tym, to bym uważał giggle:

Cytat:
Przeprowadzone ostatnio w Tatrach badania wykazały śladowe ilości promieniowania uranu, w porównaniu z innymi sztolniami na Słowenii i nawet w Sudetach.
Naukowcy sprawdzali także poziom natężenia radonu w powietrzu. Okazuje się, że promieniowanie jest dość silne, szczególnie w Dolinie Kościeliskiej

źródło: http://www.nieznanetatry.pl/radioaktywne...macje.html

lilith

Parys napisał(a):
Czlowiekiem Gor Nie jest ten ktory umie i lubi chodzic po gorach,lecz Ten ktory Gorami potrafi zyc w dolinach!!Smile


kolejne Złote Mysli, muszę chyba pamietnik załozyćuhm

dawaj, jak Ty to robisz? w zimie skrobiesz lod z zamrażalki, czy jak?Toungue

lilith

Parys napisał(a):
Lilith...Toungue


no co? trędowata jestem czy co? uhm

lilith

Parys napisał(a):

lilith napisał(a):

Parys napisał(a):
Lilith...Toungue


no co? trędowata jestem czy co? uhm

A co to jest?
Małe, różowe i rozpuszcza się w ustach?

- Łechtaczka trendowatej Big Grin


wez cos na uspokojenie

Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie