Ciekawi mnie wasze zdanie o ratownikach spod znaku błękitnego krzyża (tych z gór WOPR też ma niebieski krzyż jako swój symbol ) Może ktoś im zawdzięcza zdrowie/życie. Czy ktoś z Was próbował swoich sił w służbie GOPR a może ktoś z Was właśnie służy na szlakach i stokach?
Ogólnie i na temat konkretnej grupy. Wiadomości dotyczące TOPRu (kiedyś GOPR Grupa Tatrzańska) też mile widziane
Jeśli góra idzie do Ciebie, a nie jesteś Mahometem... uciekaj, bo to lawina.
...bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym...
Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2008 05:17 PM przez zyraf.
Pytasz o zdanie o ludziach, którzy niewątpliwie z powołania ochotniczo niosą pomoc, hm ... jak by Ci to powiedzieć tak prosto, krótko i akuratnie ... może jednym słowem: SZACUNEK.
"Wołanie z Połonin" i "Sygnały ze skalnych ścian" też dotyczą ratownictwa górskiego
Jeśli góra idzie do Ciebie, a nie jesteś Mahometem... uciekaj, bo to lawina.
...bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym...
Jeśli góra idzie do Ciebie, a nie jesteś Mahometem... uciekaj, bo to lawina.
...bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym...
Dowiedziałem się że moja przygoda z GOPRem (Grupa Jurajska) zacznie się na wiosnę. No a raczej wtedy kiedy ustąpi zima.
Nie mogę się już doczekać bardzo mi na tym zależy
Wrzucam też fotosika - sytuacja chociaż nie miła (jak każdy wypadek) pokazuje że wszędzie można się doszukać pozytywów
PS "ofiara" się uśmiecha - musicie uwierzyć mi na słowo.
Jeśli góra idzie do Ciebie, a nie jesteś Mahometem... uciekaj, bo to lawina.
...bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym...
A jednak przygoda zaczęła się wcześniej niż na wiosnę mam już za sobą 6 dni przed stażu. Za 2 tygodnie kolejny weekend przed stażowy i może będzie awansik na stażystę czas pokaże
Teraz typowo gospodarcze pracę wykonuje : zamiatam, mopuje, nosze meble, szafki się skręca, myje auta itd itp. Udało mi się też załapać na ćwiczenia z ratownictwa drogowego - robiłem za zwłoki hehe
Jeśli góra idzie do Ciebie, a nie jesteś Mahometem... uciekaj, bo to lawina.
...bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym...
Od czegoś zawsze trzeba zacząć, bądź wytrwały
pozdr
No i "awansik" zostałem stażystą. Wspinalnia, skały, łączność, fantom weekend rewelacja !
Jeśli góra idzie do Ciebie, a nie jesteś Mahometem... uciekaj, bo to lawina.
...bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym...
Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-03-2008 11:17 PM przez zyraf.
G R A T U L A C J E Zyraf
Zawsze uważam, że jak się czegoś tak naprawdziuchno mocno pragnie, jak się czegoś tak mocniachno chce to należy starać się o to bo możliwe jest, że to czego chcemy spełni się I Tobie właśnie tego życzę z całego serducha
Gratulacje Zyraf!!! Mocno trzymam kciuki za Ciebie (i troszke w duchu zazdroszcze determinacji).
Pozdrawiam cieplo i zycze sukcesow i wytrwalosci w dazeniu do celu!
"Tam na dole zostało wszystko to, co Cię męczy,
Patrząc w góry w około świat wydaje się lepszy..."