Na Krzyżne w lutym
|
Autor |
Wiadomość |
12lukasz
Postów: 15
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2014
Status:
Offline
|
Na Krzyżne w lutym
Witam,
chciałbym wybrać się na Przełęcz Krzyżne w lutym od Hali Gąsienicowej i zejść do Doliny Pięciu Stawów. Piszę ten temat, ponieważ chciałbym prosić o poradę, czy to dobry pomysł. Do tej pory byłem na Orlej Perci kilka razy, jednak zawsze na jesieni, za czym spadł śnieg. Za wszelkie wskazówki z góry Wam dziękuję.
Pozdrawiam.
|
|
12-02-2018 10:54 AM |
|
|
tomtur
Postów: 7,587
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2006
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Wszystko zależy od pogody i ilości śniegu,ja osobiście jak nie ma widoków to bym się nie pchal ,ale przy fajnej pogodzie fajna trasa tylko że dluga
"Bo właśnie tam wiem po co żyję."
|
|
12-02-2018 11:01 AM |
|
|
Pablo
pablo
Postów: 10,672
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Długa droga jak na zimowe warunki, nie wiadomo czy przetarte, ile osób...
Bardzo ogólnie pisząc, nawet przy dwójce zejście z Krzyżnego do Piątki ze względu na trawersy i południową wystawę jest narażone bardziej na lawiny. Jak bardzo chcesz tam wejść, to na Twoim miejscu wróciłbym tą samą drogą, Doliną Pańszczyca.
Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
|
|
12-02-2018 11:36 AM |
|
|
Stasiu
Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Jeżeli nie.masz doświadczenia zimowego, to bym sobie dla wyczucia obrał jaki lżejszy wariant. Nawet Orla jesienią nie daje Ci gwarancji. Zimowe dreptanie to całkiem co innego.
Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2018 03:22 PM przez Stasiu.
|
|
12-02-2018 03:21 PM |
|
|
12lukasz
Postów: 15
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2014
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Nie mam w górach doświadczenia zimowego. Wybieram się w Tatry w najbliższy weekend. Czytałem, iż wejście na Krzyżne nie jest zbyt trudne, ale latem. Jeśli pogoda dopisze, to spróbuję podejść na przełęcz, aczkolwiek nic na siłę. Czy na podejściu raki będą konieczne?
|
|
12-02-2018 04:20 PM |
|
|
hemlighet
Hemli
Postów: 2,576
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2011
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Nie mam w górach doświadczenia zimowego. Wybieram się w Tatry w najbliższy weekend. Czytałem, iż wejście na Krzyżne nie jest zbyt trudne, ale latem. Jeśli pogoda dopisze, to spróbuję podejść na przełęcz, aczkolwiek nic na siłę. Czy na podejściu raki będą konieczne?
Krzyżne to nie jest najlepszy cel jak na brak doświadczenia zimowego w górach, raki będą potrzebne na pewno, do tego zagrożenie lawinowe, podchodzi się żlebem (z obu stron).Nie napisałeś jeszcze z której strony chcesz wyjść na Krzyżne. Ale z której byś się nie wybierał, na pierwszy raz zimą zdecydowanie odradzam.
Polecam wybrać inne cele jak na pierwszy raz - już sama Hala Gąsienicowa + Czarny Staw Gąsienicowy będą fajnym celem, z zimowych klasyków Grześ-Rakoń, Trzydniowiański Wierch Granią, itp. itd. Raczej celuj w Tatry Zachodnie
http://hemli-w-gorach.blogspot.com/
|
|
12-02-2018 05:27 PM |
|
|
12lukasz
Postów: 15
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2014
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Chciałbym wejść na Krzyżne od strony Hali Gąsienicowej i zejść do Doliny Pięciu Stawów. Raków nie posiadam.
|
|
12-02-2018 05:50 PM |
|
|
hemlighet
Hemli
Postów: 2,576
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2011
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Chciałbym wejść na Krzyżne od strony Hali Gąsienicowej i zejść do Doliny Pięciu Stawów. Raków nie posiadam.
Zejście do Doliny Pięciu Stawów z Krzyżnego w zimie jest bardzo niebezpieczne. Trawersuje się wiele żlebów, do tego szlak najprawdopodobniej nie jest przetarty...
Wrzucam widok na Krzyżne w marcu od strony Pańszczycy - dodam, że jedyne ślady na przełęcz należały wtedy do kozic
Spróbuj sobie na początek coś bezpiecznego, z miejsc, które Ci niżej podałam. Tatry zimą to nie przelewki, szlak, który w lecie jest prosty, w zimie może być naprawdę groźny za sprawą lawin, dochodzi do tego orientacja - wystarczy, że się zachmurzy, ślady zawieje wiatr i człowiek się gubi.
http://hemli-w-gorach.blogspot.com/
|
|
12-02-2018 06:51 PM |
|
|
TomaszRT
Postów: 1,711
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2009
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Gdziekolwiek będziesz szedł wyjąwszy dno doliny raki się mogą przydać.. w Zakopanem można wypożyczyć..
|
|
12-02-2018 07:03 PM |
|
|
12lukasz
Postów: 15
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2014
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Dziękuję za cenne rady. Warto lubić góry choćby po to, aby o nich pomówić na fajnym forum jakim jest Górski Świat.
|
|
12-02-2018 09:06 PM |
|
|
Stasiu
Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Nie przeginaj. Przed tygodniem od innego forumowicza słyszeliśmy całkiem odwrotny pogląd na nas. Co do zimowych wędrówek, to polecam Grzesia, ten już jest od raków tak podziurawiony, że chyba nawet jest o 1 metr niższy. No i w razie dobrego dreptania jest szansa na odwiedzenie Rakonia i nawet Wołowca.
Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2018 09:15 PM przez Stasiu.
|
|
12-02-2018 09:14 PM |
|
|
12lukasz
Postów: 15
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2014
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
W ostatnią sobotę pogoda w Tatrach była bardzo ładna (przynajmniej do południa). Najadłem się trochę strachu jak postanowiłem schodzić poza szlakiem z Kasprowego Wierchu w stronę Goryczkowej. Śnieg dostał się do butów. Skarpety przemokły. Nie miałem raków, a spodnie były te same, które zabrałem w październiku w Tatry. Bałem się o zejście lawiny, bo płaty białej pokrywy wyglądały na luźne. Ostatecznie z Kasprowego Wierchu do Doliny Goryczkowej schodziłem dobrą godzinę. Cały czas poruszałem się wzdłuż wyciągu krzesełkowego. Szczęśliwy i bogatszy o kolejne doświadczenia powróciłem do Zakopanego przed zmrokiem.
Pozdrawiam.
|
|
19-02-2018 07:19 PM |
|
|
Łukasz
Postów: 6,466
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Pozwolisz, że spytam - skąd Ci do głowy przyszedł pomysł schodzenia poza szlakiem ?
"I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku"
|
|
20-02-2018 09:18 AM |
|
|
12lukasz
Postów: 15
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2014
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Zasugerowałem się ludźmi, którzy wchodzili tą drogą. Na początku było dużo wydeptanych śladów, a potem się skończyły. Nie chciało mi się zawracać i tak doszedłem w końcu na dół.
|
|
20-02-2018 12:06 PM |
|
|
conti
Postów: 2,412
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2014
Status:
Offline
|
RE: Na Krzyżne w lutym
Moje skromne zdanie brzmi tak:
Szlaki są po to, żeby nimi chodzić. Nie poza nimi.
|
|
20-02-2018 06:29 PM |
|
|
|