Odpowiedz  Napisz temat 
Strony (76): « Pierwsza < Poprzednia 43 44 45 46 [47] 48 49 50 51 Następna > Ostatnia »
Na temat Gor Skalistych w Canadzie.
Autor Wiadomość
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #691
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Tomturze, masz swoje trasy na biegówki i nawet długi okres na sztachety. My pozostali możemy tylko pozazxrościć pogody i możliwości.



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
01-04-2019 05:10 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Fazik
Kierowca TYRa
*****


Postów: 6,677
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jul 2006
Status: Offline
Post: #692
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

No ten "misiek" to se fajnie mieszka... ok



Wyrwać się z miejskiego betonu, choć na dzień, choć na chwilkę, Żeby nie zwariować...
02-04-2019 01:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #693
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Jest jeszcze troche sniegu na szczytach. Dosypalo nam w zeszla sobote na niedziele. ..kwasny...     .     . Jak na zlosc to zglodniale niedzwiatki wychodza ze swoich zimowych snow i walesaja sie kolo drogi . Napewno mozna spotkac ich na trasach.uhm....     ... Jak na szczescie to spotkalem czarnego kolo drogi.. Troche znudzony bylem pogoda, wiec postanowilem w poniedzialek rano wyjechac do Ainsworth do British Columbii . jest to dosyc dluga droga i zabiera od 8,30 do 9 godzin jazdy w jedna strone z Calgary.. Przejazd przez kootenay lake zabiera troche czasu bo czasem musi sie czekac do godziny na ferry. Pogode mialem pochmurna . Bylo dobrze poniewaz przesiedzialem w goracych zrodlach i goracej jaskini. We czwartek mialem tej wody dosyc i powrocilem wieczorem do Calgary. Zamieszczam kilka zdjec z tego wyjazdu....ok                                                                             ...


Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-05-2019 07:31 PM przez grizzly.

03-05-2019 07:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #694
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Też bym tak potrzebował wymoczyć tyłek w jakimś gorącym źródle. Zwłaszcza, że akurat powróciłem z miejsc, gdzie higieną się jest na bakier. Smile Pustki na campingu są ewidentne, tylko parę skalnych się chyba kwateruje przez cały rok. ok



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
03-05-2019 07:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
szewczyczek

*****


Postów: 4,480
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2011
Status: Offline
Post: #695
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

A co to za niedźwiedź?
Takie gąsiory też gdzieś na północy widzieliśmyuhm



Hej ho, zwariowana przygodo!
04-05-2019 07:17 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #696
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

szewczyczek napisał(a):
A co to za niedźwiedź?
Takie gąsiory też gdzieś na północy widzieliśmyuhm


Jest to czarny i byl maly , prawdopodopnie ponad rok. Teraz wychodza i szukaja jedzenia. Niektorzy widza ze grizzly takze wstaje i porusza sie gdzie jest trawa zielona.


05-05-2019 12:26 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #697
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Po powrocie z USA, w lipcu wyjechalismy na Vancouver Island z cala rodzina. Wiec musialem sobie odpuscic z wedrowek po gorach. Sad Miesiac maj , czerwiec i lipiec byly to miesiace bardzo deszczowe. kwasny Ciagle deszcze padaly i burze przechodzily kolo nas i wgorach w zachodniej czesci Canady. W tym roku mamy bardzo deszczowa pogode. Poczatkiem kwietnia zarezerwowalem sobie kilka nocek do spania w gorskich schroniskach. 5 na 6 sierpnia zarezerwowalem sobie jedna noc w Glacier National Park Canada w Asulkan Cabin. jest to miejsce do spania 10 osob. Wiec wyjechalem rano 4 sierpnia po 3 godzinach dojechalem do Golden i tam przespalem nocke w trucku kolo restauracji, gdzie wczesniej rano mialem obfite sniadanie w tej restauracji. Za godzine z Golden dojechalem do Roger Pass gdzie spakowalem sie na parkingu wrzystko na jedna tylko noc. Wyskoczylem na trase z rana . Jest to trasa ponad 6.5 km w jedna strone doszedlem tam za 3 godziny i 15 min. Kiedy doszedlem do cabiny ,cabina byla zamknieta na klotke . Zapomnialem przedtem zagladnac a Email bo zmienili wlasnie cyfrowy numer do odworzenia klotki.kwasny Myslalem zaczekac na nastepnych turystow ale porozgladalem sie naokolo i zauwazylem z tylu drabine. Podszedlem po drabinie w gore dotarlem do okna i jak na szczescie wszedlem do srodka. Bylem szczesliwy bo moglem sobie wyskoczyc po okolicy na przechadzke. Mialem nastepnie kilka godzin chodzenia . Po powrocie zauwazylem ze glowne drzwi sa otwarte i wiecej osob doszlo kiedy powrocilem. Pod wieczor znowu sobie wyskoczylem na taki maly szczyt w poblizu gdzie mialem znowu fajny widok okolicy. Na nastepny dzien wstalem wczesniej i zeszedlem w dol gdzie zabralo mi tylko 1,45 godziny. Wsiadlem samochod i pojechalem dalej na zachod na Revelstoke a pozniej na poludnie. Nastepna nocke spedzilem w Kaslo. Od tego miasta mialem niedaleko do Kokanee Glacier Provincial Park. W tym parku zarezerwowalem cabin na 3 nocki 7,8,i 9 sierpnia. Zdjecia z Asulkan Valley i Asulkan Cabin..ok                                                                                                                                                     ?.Ciag dalszy nastapi


11-08-2019 04:37 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #698
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

6 sierpnia powrocilem z Asulkan Cabin wczesniej rano. W Revelstoke zatrzymalem sie na sniadanie. I z Revelstoke skrecilem w lewo droga 23. W tym dniu chcialem dotrzec az do Kaslo. Tam sie przenocowac. Po drodze zatrzymalem sie w goracych zrodlach gdzie sie moczylem ponad 2 godziny. W Kaslo sie przespalem w trucku i na nastepny dzien w czesniej rano wyjechalem do Kokanee Provincial Park. Cabin w Kokanee PP. mialem zarezerwowana na 3 nocki. Dojechalem na parking wczesniej rano. Zabralo mi kilka czasu aby ogrodzic swoj truck siatka..unsure     .. Poniewaz w tym terenie jezozwierzyna noca grasuje i bardzo lubi obgryzac gume. Jezeli sie nie zabezpieczy samochodu to mozna powrocic z Cabiny i zobaczyc swoj samochod bez opon albo bez chamulcow. A do sklepu z oponami to prawie 50 km drogi.Rolleyes Wiec zabezpieczylem samochod i wyruszylem w trase. Trasa nie byla ciezka tylko lagodne podchodzenie do Cabiny. Tylko w jedna strone to kolo 9 km. Potrzeba bylo zapakowac tylko wiecej prowiantu na te 3 nocki. Dobrze ze dojechalem wczesniej rano ,poniewaz duzo turystow sie zjezdzalo parking sie zapelnial.Kokanee Glacier Cabin ma bardzo ciekawa historie. Jest to cabina bardziej nowoczesna . Posiada electryke zasilana przez wode caly rok ,posiada wode ciepla i zimna. Maja takze lodowke . Takze maja oczyszczalnie wody na miejscu. To wrzystko jest zaprogramowane tylko na 20 osob ktore tam przebywaj. Maja takze osobe na miejscu 24 godziny ktora sie tym opiekuje. Koszta to 25 $ za nocke. W poblizu jest kamping a jego koszta to 10$ za nocke. Camping nie trzeba rezerwowac ale Cabin potrzeba rezerwowac wczesniej. Zimowa pora Cabiny sa do losowania. Jest to bardzo popularne miejsce na back country skiing. Aby dotrzec do Cabiny musi sie przeleciec helikopterem. Aby dotrzec zimowa pora do Cabiny jest bardzo niebezpiecznie i musi sie przebiegnac przez wiele lavinowych miejsc. Takze musi sie od glownej drogi 16 km dotrzec do Parkingu. To w sumie do Cabiny w jedna strona kolo 25 km. Laviny sa bardzo niebespieczne. A miejsce kolo Kokanee lake bylo tragedia 1998 roku. Michel Trudeau a brat dzisiejszego prime minister Justin Trudeau wlasnie byl z przyjecielem na back country skiing . 13 listopada 1998 roku kiedy znajdowali sie kolo jeziora Kokanee lake po prawej stronie zeszla wtym momencie lavina.Sad . W tym wlasnie miejscu zostali porwani do jeziora. Michel Trudeau pozostal na zawsze w tym jeziorze nie mogli go odnalez . Jezioro jest bardzo klebokie I tam pozostal zasypany kamieniami...     .. A jego przyjaciel sam sie wydostal na zewnatrz. Wlasnie przez ta tragedie postanowili wybudowac ta lepsza cabine . Trudeau rodzina przyczynila sie do budowy tej kabiny. Chce spomniec ze pogode na te przechazki po gorach mialem spaniala. Od niedziele do piatku bylo slonecznie I bardzo cieplo. Nawet tak cieplo ze sie mialo klopoty z chodzeniem. Kiedy dotarlem do Cabiny to sie nabawilem sorry throat przez to cieplo. Tym razem moj back pack byl wiekszy i wazyl wiecej. Dotarlem na miejsce za 4 godziny. Na nastepny dzien powloczylem sie przez 5 godzin po okolicy. Widoki byly piekne I pogoda bardzo fajna bylo cieplo. Mialem tylko niepewne zaniepokojenie z pogoda. W sobote pogoda miala sie zmienic w tym miejscu to bardzo szybko. temperature z plus 25 stopni miala spadnac na 12 stopni w dzien. Przy takiej zmianie nastepuja duze burze ulewy. Zapowiadali burze I deszcz. Postanowilem skrocic czas pobytu w cabinie o jedna noc I powrocic w piatek do Calgary.Obawiale sie tej zuzlowej drogi z wybojami wracac w czasie deszczu. Powrocilem w piatek I zabralo mi prawie 10 godzin aby dojechac do Calgary od parking. Po drodze mialem deszcz a w Calgary bylo tylko +11 stopni kolo 11 wieczorem. Jedno smieszne bylo giggle ogrodzilem truck siatka aby jezozwierze nie zjadly mi opony. Ale myszy wtargnely mi sie do srodka i caly toiletowy papier skruszyly. Kilka zdjec z Kokanee Provincial Park...ok                                                                                                                                                                         ....ok


Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-08-2019 03:25 PM przez grizzly.

11-08-2019 03:23 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
tomtur

*****


Postów: 7,587
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2006
Status: Offline
Post: #699
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Piękne tereny, ale tak jak ja sam się włuczysz po kopcach zawsze lepiej do kogo gębę otworzyć Big Grin



"Bo właśnie tam wiem po co żyję."
11-08-2019 06:49 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #700
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Wesoło się chodzi w Kanadzie po kopcach. Jan nie misie, to znów jakieś kolczaki zeźrą opony i w końcu myszy taśmę życia.
Co do biwaków, to takie małe hoteliki górskie. Jaka tam też panuje wieczorna atmosfera. uhm
Co do wędrówek Grizzlyego nie mam zastrzeżeń. Zawsze dla mnie coś egzotycznego i nieosiągalnego. ok



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
11-08-2019 07:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #701
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

tomtur napisał(a):
Piękne tereny, ale tak jak ja sam się włuczysz po kopcach zawsze lepiej do kogo gębę otworzyć Big Grin


Jest to kawal drogi. Prawie 10 godzin dojechac na parking do Kokanee Glacier. Po drodze na trasie mozna zachaczyc o ludzi. Ale mlodsi znajomi pracuja wiec ciezko jest cos zarezerwowac. A moi starsi znajomi to robia wyskoki tylko w Calgary z domu do baru. Albo McDonalda.Sad Sa rozne hiking kluby moze cos w przyszlosci wymysle kiedy sie zwiaze znimi. Na kokanee glacier trasie nie bylo zadnych grizzly bo nie maja zaduzo niczego do jedzenia. Ktos spotkal czarnego. Pozatym samemu jest tez dobrze bo mozna wybierac swoje tempo i virowac mysla po naturze.ok. Za to Roger Pass jest blizej do 4,5 godz jazdy. Jezeli jedzie sie grupa to mozna natrafic na zla pogode . Ja moge skancelowac a dla innych moze byc problem i utrata troche pieniedzy. Przy kancelacji przed 48 hrs otrzymasz 80 % return. Mniej niz 48 hrs 0%.


11-08-2019 08:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #702
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Stasiu napisał(a):
Wesoło się chodzi w Kanadzie po kopcach. Jan nie misie, to znów jakieś kolczaki zeźrą opony i w końcu myszy taśmę życia.
Co do biwaków, to takie małe hoteliki górskie. Jaka tam też panuje wieczorna atmosfera. uhm
Co do wędrówek Grizzlyego nie mam zastrzeżeń. Zawsze dla mnie coś egzotycznego i nieosiągalnego. ok


U nas nie ma zawiele mountain Huts w gorach. Panstwo nie chce ich zawiele nowych budowac. Tylko ci co chca postawic hotele dostaja zezwolenia. USA jest innaczej parki nie zezwalaja na budowe Hoteli a stare sie pustoszeja i nie maja zezwolenia. Wiecej u nich zaklada sie na nature a w Canadzie na business W tych Cabinach nie mozna nic zakupic wiec potrzeba zabierac wrzystko ze soba i caly garbage z powrotem. Atmosphera jest dosyc przyjemna. W tych pobliskich Hut to rodziny z dziecmi dochodza. Np w Asulkan spotkalem rodzine z 2 dziecmi z Anglii . dzieci 9 i 7 roczne. Oraz rodzine z 3 dziecmi. 14,12,i 9 lat. Oni tylko siedza tam i nigdzie sie nieporuszaja kiedy dojda do Cabiny. W Kokanee Glacier tez byly rodziny z dziecmi i Tacy jak ja, ktorzy sie wlocza samotnie. Bylo kilku Z USA kilku z Calgary i Edmonton. Z tymi Jezozwierzyna mialem do czynienia 1981-82 roku poprostu zniszczyly mi opony przy rowerze bo zostawilem rower na noc a poszedlem dalej pod namiot na camping . Od tego czasu zawieszalem rower na drzewie na konarze gdzies 1,5 metra od ziemi. Na drzewo one tez wchodza wiec rower musial zwisac kolami ponad 1,2 m ponad ziemia. Wieczorem czasem jest dosc przyjemnie. przewaznie jest gitara w Cabinie i mozna na niej zagrac. Niektorzy przynosza wino lub piwo. Kiedy sa rodziny to wrzystcy ida do spania o 9-9,30 wieczorem.Smile


11-08-2019 08:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #703
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

W tym sesonie zimowym wyskoczylem 6 razy poza miasto na biegowki poza miasto do Bragg Creek do podgorza. Nie chcialem opisywac i wystawiac te same zdjecia do znudzenia...Sad ..             ... W lutym wyjechalem do Kambodi Vietnamu. I znowu po powrocie kilka razy wyskoczylem do podgorza. Tak samo co dziennie chodze sobie w miejscowym parku kolo Elbow river...ok             ...Mamy dosyc duzo sniegu w okolicy i nie chcialo mi sie wyjezdzac dalej w gory. Tym razem postanowilem wyskoczyc dalej do glebi gory . Chcialem sie umowic z druga osoba ale przez ten corona virus duzo sie izoluje przez niego i nie mysli o wyjezdzie. Myslalem o niedzieli bo zapowiadali sloneczna pogode w gorach. Mialem na mysli Chester lake ,sloniowa skala i poza to miejsce dalej. Wyjechalem kolo 10 rano z Calgary. Kiedy dojechalem na parking to bylo gdzies 40% samochodow zaparkowanych. Dojechalem na parking przed 12 w poludnie i robilo sie dosyc przyjenie bylo tylko -3 stopnie na start na slonecznionym miejscu bylo o wiele cieplej ok Zaskoczylo mnie to tylko ze jest o wiele wiecej sniegu niz w zeszlych latach. blink Nawet informacyjna tabliczka byla prawie zasypana sniegiem...     ... Na trasie bylo takze duzo dzieciakow . Podeszlem dalej do miejsca poza Elephant rock's gdzie zawrocilem poniewaz teren jest bardzo lavinowy. Spedzilem w terenie 4 godziny i powrocilem do samochodu o 16 po poludniu a temperatura byla juz w plus 3 stopnie. Na trasie byl swiezy snieg ktorego dsypalo w sobote na niedziele przez noc. Wyglada na to ze mozna sobie na nartach pogonic przez caly miesiac kwiecien. W nacjonalnych parkach wszystkie hotele,sklepy sa zamkniete a takze wrzystkie wyciagi narciarskie sa zamkniete tylko trasy na biegowki i na back country sa otwarte. Problem jest taki ze nie ma juz wypracowanych i ubitych tras, a ludzi jest takze mniej na tych trasach? Kilka zdjec z tego miejsca...ok...                                                                                                     ....


24-03-2020 03:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #704
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Nie moge sie za bardzo pochwalic piekna wiosenna pogode u nas w gorach. W tym roku nasypalo o wiele wiecej sniegu niz poprzednie lata. Big Grin . Co wiecej moge napisac ze nie mamy pieknej cieplej wiosennej pogody. Nocami spada ponizej 0 stopni. W dzien tylko skoczy do + 15 Stopni. W gorach jest innaczej jest o wiele zimniej. Noca -3 do -6 stopni i do tego snieg sypie.Sad A dzien + 7 do + 15 stopni. Dlatego mamy duza ilosc sniegu w gorach. W tym roku maju nie widze mozliwosci aby w gorach temperatura byla powyzej + 20 stopni . Wiec ten snieg jest przyklejony do wzgorz i nie moze odejsc. Mamy zimna alasko- syberyjska pogode. kwasny Tak ze nie ma mozliwosci wyskoczyc w glebi gor na wyzsze szczyty. Pozostaje mi podgorze i tu nie ma zbyt radosci wloczyc sie po sniegu i w zimnym wietrze ktory zawiewa od polnocy. Do tego mozna dodac ze w to podgorze wyjezdza cale miasto Calgary...     .. National Parki sa zamkniete i dopiero odworza je 1 czerwca. Moze do tego czasu snieg czesciowo odejdzie ze szczytow. Ostatnio postanowilem wyskoczyc w srode na Prairie Montains. Bylo dosyc duzo sniegu na szczycie i wielu turystow. Nawet niektorzy w letnich tenisowkach -pierwszy raz w gorach.giggle Pierwszy raz nauczka,tak sobie mowili. Co mnie zaciekawilo ze nawet wynosili na szczyt lotnie a pozniej ladowali na zamknietej dla pojazdow drodze.         ... Dawno ich nie spotykalem w tym miejscu. Bylo dosyc dawno temu jeden skoczyl z Prairie gory. Na dole by urwisty wiatr i go zabilo na tej drodze. Tym razem byl sobie bardzo maly powiew i bez trudnosci ladowali na szosie. Kilka zdjec z tej gory. ...ok....                                                                             .....Znowu we czwartek byla sloneczna pogoda wiec postanowilem podjechac nad Barrier Lake i z tamtad wyskoczyc na Barrier Lake Lookout. We czwartek bylo o wiele przyjemniej niz we srode. Bylo cieplej wiec podeszlem na male wzgorze na szczyt. Przed szczytym bylo dosyc duzo sniegu. Na szczycie dochodzilo do 60 cm. Bylo dosyc cieplo i temperatura kolo jeziora po poludniu dochodzila do 15 stopni. Ale zaczelo sie chmurzyc i zapowiadali deszcz na noc.. Powrocilem do domu i znowu planuje w ta sobote wyskoczyc sobie do Peter Lougheed Provincial park. Zabieram takze narty ze soba. unsure Tym razem zdjecia z Barrier Lake Lookout....                                                                         .......ok




Załączone pliki Miniatury
   

Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-05-2020 02:11 AM przez grizzly.

16-05-2020 02:03 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
grizzly

*****


Postów: 1,149
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2013
Status: Offline
Post: #705
RE: Na temat Gor Skalistych w Canadzie.

Mialem sobie takie plany aby wyskoczyc do Peter Lougheed Povincial Park. Jednak kiedy wyjechalem z miasta to zmienilem sobie plany. Spojrzalemw okolice gor i niebo bylo zachmurzone wiec myslalem ze moze deszcz spadnac w tym parku. Wiec zmienilem swoj kierunek. 15 maja odmykaja brame w okolicy Elbow Fall w kierunku na zachod . Wiec postanowilem wyskoczyc sobie na Powdarface Trail. Bylo bardzo duzo turystow i duzo staralo sie wejsc na pierwszy grzbied wzgorza. Postanowilem podejsc troche dalej ale przez las od strony wschodniej wzgorza bylo duzo sniegu pomiedzy drzewami. Mozna bylo sie zapadnac az po tylek. Niektorych miejscach bylo az do 1.30 metra. Byl to maly odcinek trasy ale zajelo troche czasu. Kiedy wyskoczylem na wzgorze to zimny wiatr zaczal wiac. Po tym wzgorzu zszedlem z powrotem do parkingu. Tak sobie przeszedlem malenka 3.5 godzinna trase. Na przyszly tydzien zapowiadaja troche deszczu. Narazie nic nie planuje. Kilka zdjec z tego miejsca.....                                                                                         ... Wracajac do domu kolo drogi spotkalem troche hudego dzikiego konia. Jest ich tam kilka w tym rejonie. Zimowa pora zchodza bardziej w dol gdzie jest mniej sniegu. A pozniej znowu wracaja w gorskie tereny...    


Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-05-2020 04:20 AM przez grizzly.

17-05-2020 04:18 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: