oj,na pewno sie rozkręcę w tym dziale,póki co staram sie nadrobić zaległości i pochłaniam czytelniczo Wasze wypowiedzi.
Uwaga,bo ja humanistka jestem z tendencją do wodolejstwa
"Gdy maja Cię wieszać poproś o szklankę wody - nigdy nie wiadomo co się stanie, zanim przyniosą"
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował, tego czego nie zrobiłeś niż tego co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślny wiatr.
Podróżuj. Śnij. Odkrywaj. "
Faktycznie, piękne zdjęcia. Zwłaszcza 6 i 7 z postu 33.
No patrz Maćku, mamy podobny gust, bo mi podobają się najbardziej te same co Tobie Gra światła i cienia-piękne..
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował, tego czego nie zrobiłeś niż tego co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślny wiatr.
Podróżuj. Śnij. Odkrywaj. "
Super, że podobały się zdjęcia. Niestety tylko taki jest dorobek mojego póltoratygodniowego pobytu w Tatrach. Trudno w to uwierzyć, ale tydzień przeleżałam w Zakopanem w łóżku .... z gorączką 38,7 i kaszlem, którego nie powstydziłby się smok. Pozostał mi tylko dzień przyjazdu i następny dzień, bo trzeciego dnia już nie miałam ochoty na nic i zawróciłam ze szlaku do Morskiego Oka. Chyba nie był mi pisany ten wyjazd!