A gdy gór mi braknie *
pójdę dolinami ...

*gdy góry daleko

każdy sposób na wyjście z domu i aktywność jest dobry, tym bardziej, że dowodzi naturalnego zapotrzebowania na to dzięki czemu to forum łączy nas wszystkich i co trywialnie można nazwać, że jest to - "to co w duszy gra"

gratuluję Marta i serdecznie pozdrawiam

dziękuje

niestety stan zdrowia nie pozwala na ... wycieki pod niebo. robie wiec tu nisko to co mogę.

pozdrawiam was serdecznie

Oj Mazury, Mazury!
Jak miło pooglądać parę fotek z takich zapomnianych przez czas miejsc.
A coraz rzadziej na takie można natrafić.
Mój ojciec na domeczek nad Jeziorem Nidzkim. Kiedyś to było właśnie takie miejsce. Tam się wychowałam z dala od spalin miasta. A teraz?
Rolnicy powyprzedawali ziemię, Warszawka pobudowała domy i moja wioseczka straciła klimat.

to nie sa mazury, to nasza wschodnia rzeka graniczna

Oglądnowszy wczoraj zdjęcia i ja pomyślałem-że to rzeka nizinna-co nie zmienia faktu-że jest tam pięknie.
pozdrawiam

Rzeka piękna, meandrująca,spokojna. a zdjęcia to chyba z jakieś wieży?

PS Myślę ,że Hella ogólnie miała na myśli Mazury czytając Twe wcześniejsze posty i dołączone zdjęcia ,chcąc w ten sposób nawiązać do pieknych miejsc Swojego dzieciństwa.Ja tak to zrozumiałem

prawie jak wizualizacja rodem z Bohatyrowiczów, no i to imię ...

Powiedziałbym-że te niektóre z tych pięknych fotek-wykonane zostały z wysokiej skarpy-nadbrzeżnej.Bug słynie z takich krajobrazów-ostatnie słowo w tej materii należy do Marty.

prawie jak wizualizacja rodem z Bohatyrowiczów, no i to imię ...  

PrawdaJak nad Niemnem-oczyma wyobraźni widzę płynące środkiem nurtu-oryle(tratwy ze spławianego drzewa)

dlaczego oczyma wyobrazni? przeyjedz i zobacz