Szukam 3 osób, które wykonają testy ręczników szybkoschnących naszej firmy w zamian za podzielenie się opinią na ich temat na portalu (najlepiej z dokumentacją zdjęciową).
Szukamy osób planujących w najbliższym czasie ciekawą wyprawę, tak aby przetestować nasze produkty w najróżniejszych warunkach i miejscach.
Wszystkie informacje przesyłam po kontakcie na adres email: jacek@tab-trading.com.
Zastrzegamy sobie dowolność w wyborze zgłoszeń, wybierzemy osoby z najciekawszym pomysłem na testy.
Jeżeli nie masz ochoty otrzymać od nas darmowego ręcznika, w zamian za zrobienie 3 zdjęć i sklecenia kilku sensownych zdań to i kredyt hipoteczny nie pomoże, zawsze byłbyś 60zł do przodu
A ciekawa wyprawa (ciekawa nie znaczy na koniec świata) bo szukamy ludzi, którzy podchodzą do tematu gór z pasją a nie tylko po to, żeby zademonstrować na Gubałówce nowe buty (które zaniosą Cię same do kolejki na kolejkę) i eleganckie kijki (z funkcją masażu i wodotryskiem).
Jeżeli nie masz ochoty otrzymać od nas darmowego ręcznika, w zamian za zrobienie 3 zdjęć i sklecenia kilku sensownych zdań to i kredyt hipoteczny nie pomoże, zawsze byłbyś 60zł do przodu
Tym niemniej Twój wpis nosi znamiona taniej reklamy produktu.
Czym jesteśmy serdecznie zmęczeni biorąc pod uwagę trudności życia w III RP.
zawsze możesz zmienić obywatelstwo, mnie tu się żyje całkiem dobrze.
czyżbyś był zwolennikiem rozwiązań rodem z IV RP?
To nie w tym rzecz by zmieniać obywatelstwo.
Ale sam zapewne rozumiesz, że sytuacja gdy się obcuje z dość agresywną reklamą na forach i w życiu codziennym /prywatnym -jest dość opresywna.
b) Co do rozwiązań z IV RP ... to nie jest forum (chyba ) polityczne i w związku z tym nie podejmuję dyskusji.
Zrozumiałbym Twój sprzeciw gdybym starał się tu sprzedawać Super Ściereczkę w promocyjnej cenie 99,99zł, ale w tym wypadku kiedy w zamian za podzielenie się jedynie opinią (i nikt nie mówi, że musi być pozytywna) rozdajemy pełnowartościowy sprzęt, nazywanie tego agresywną reklamą jest grubo przesadzone. Jestem w stanie podpiąć to jedynie pod działania marketingowe
Wyślij mi mailem swój adres to podeślemy Ci jeden ręcznik, żeby i Tobie w III RP żyło się lepiej
Zrozumiałbym Twój sprzeciw gdybym starał się tu sprzedawać Super Ściereczkę w promocyjnej cenie 99,99zł, ale w tym wypadku kiedy w zamian za podzielenie się jedynie opinią (i nikt nie mówi, że musi być pozytywna) rozdajemy pełnowartościowy sprzęt, nazywanie tego agresywną reklamą jest grubo przesadzone. Jestem w stanie podpiąć to jedynie pod działania marketingowe
Wyślij mi mailem swój adres to podeślemy Ci jeden ręcznik, żeby i Tobie w III RP żyło się lepiej
Tak czy siak -Evelon -to jest reklama produktu.
Nie mam nic przeciwko Tobie a nawet widzę ,że chcesz dyskutować.
Hmmmm.... oczywiście że przyszłość leży w postępie i takie rzeczy jak miniaturowe ręczniki szybkoschnące należą do niej.
Evolon - pomimo jak to Tomek nazwał stosunkowo nienachalnej reklamy popełniłeś przynajmniej dwa błędy:
1) powinieneś był skontaktować się z kimś z adminów w kwestii zgody na zamieszczenie co by nie było reklamy - nie jesteś tu przecież po to by być Świętym Mikołajem
2) skoro wszedłeś tu jako nieproszony gość (tzn. piszący na forum wyłącznie po to by rozpowszechnić swój produkt) to licz się z tym, że Twoje słowa będą dokładnie analizowane i nie ma mowy o tym aby była zaakceptowana krytyka stałych użytkowników tego forum.
Wnioski pozostawiam do wyciągnięcia.
Nie przesądzam też sprawy ewentualnego usunięcia tego tematu.
A ja sobie nabiję posta )) Mam od dwóch lat świetny ręczniczek szybkoschnący barwy khaki. Używam intensywnie, a mimo to wygląda jak nowy. Jest dobry, mimo iż mieści się w saszetce wielkości mojej dłoni (mam małe dłonie) to znakomicie wyciera, a na dodatek szybko schnie. Nie pamiętam za ile go kupiłam, na pewno kosztował dużo, chyba 70-80 zł. Firmy też i nazwy nie pamiętam, pozostała mi tylko metka z MSR. Bardzo fajne jest opakowanie ręczniczka, z jednej strony ma siateczkę, dobre rozwiązanie. Mokry wkładam do saszetki, potem do siateczki plecaka, po chwili suchy.
Firmy też i nazwy nie pamiętam, pozostała mi tylko metka z MSR. Bardzo fajne jest opakowanie ręczniczka, z jednej strony ma siateczkę, dobre rozwiązanie.
Skrót oznacza Mountain Safety Research..
Enyłej, też używam i jestem baardzo zadowolony.. Waży toto niecałe 100g,
wycieram się cały do sucha, schnie szybko..
Nie ma takiego ręcznika który by mnie ogarnął do sucha w czasie rzeczywistym, był mikro wagi makro rozmiarów i szybko wysychał, kupiłem już chyba ze trzy różne i nie byłem szczególnie zadowolony, zawsze musiałem czekać aż reszta na moim skromnym ciałku sama się ulotni po roztarciu szmacianym cudem technologicznym.
Wyrwać się z miejskiego betonu, choć na dzień, choć na chwilkę, Żeby nie zwariować...
Z reguły nie biorę dużych ręczników na wyjazdy. Miejsce w plecaku, czy walizce, a przede wszystkim ciężar bagażu jest dla mnie kluczowe. Częsty problem z jakim borykam się podczas wyjazdów, to długie schnięcie ręczników i to że szybko robią się nieświeże, jeżeli nie są odpowiednio długo i intensywnie wietrzone. Dlatego chętnie skorzystałem z oferty Jacka reprezentującego http://www.szybkoschnace.pl i zabrałem na testy w Tatrach ręcznik EvoQuickDry.
Ręcznik
Opis produktu:
Ręcznik dotarł w małej kopercie, co od samego początku dobrze wróżyło jeśli chodzi o jego wielkość. Mój egzemplarz jest jasno zielony i ma wymiary 60x120?cm, drugi rodzaj w ofercie jest mniejszy i jego rozmiar to 40x90cm. Nie ważyłem ręcznika, ale wierzę opisowi na metce wg którego ręcznik ma zaledwie 100 gram. Rzeczywiście jest ultra lekki.
Pokrowiec
Ręcznik jest zapakowany w siateczkowy pokrowiec koloru czarnego z ściągaczem i plastikowym ogranicznikiem, umożliwiającym zamknięcie woreczka. Przydatnym drobiazgiem jest też wszyte uszko do zawieszenie ręcznika na haczyku.
Ucho do wieszania
Z dołączonej metki dowiadujemy się, że oprócz ręczników producent oferuje szybkoschnące szlafroki oraz poznajemy skład i sposób dbania o ręcznik (można go prać do 60 stopni C).
Wrażenia z użycia:
Pierwszą ewidentną zaletą produktu jest to stosunek wielkości do wagi. Po zwinięciu lub złożeniu w kostkę ręcznik zajmie w plecaku jedną czwartą miejsca tego, co mój mniejszy mniejszy ręcznik frote. Test numer jeden, to prysznic w domu przed wyjazdem. Początkowe wrażenie przy wycieraniu jest dość specyficzne, gdyż nowy ręcznik przykleja się do ciała, ale przy tym dobrze i szybko osusza skórę. Dowiedziałem się później, że po pierwszym praniu materiał robi się znacznie bardziej przyjemny w dotyku i zachowuje się jak każdy inny ręcznik. Zdjęcia poniżej ilustrują jak wygląda ręcznik zaraz po użyciu oraz 25 później.
Zaraz po użyciu.
25 minut po użyciu.
Po upływie 90 minut ręcznik był kompletnie suchy. Przy czym celowo nie wywieszałem go na balkon, ale w typowo niedbały dla siebie sposób rzuciłem na wieszak.
Kolejne testy to używanie ręcznika podczas pobytu w Zakopanym i tatrzańskim schronisku. Jeżeli była taka możliwość ręcznik wisiał na wieszaku, częściej jednak leżał na plecaku. Zdarzyło mi się też pakować go do plecaka mokrego - tutaj bardzo przydatny okazał się woreczek. Podczas codziennego używania ręcznik był suszony w pomieszczeniach. Po kilku dniach mój zwykły ręcznik frote byłby już bardzo wątpliwej świeżości, zaskakująco EvoQuickDry wyglądał na używany, ale nie odstraszał zapachem.
Po wypraniu ręcznika materiał zachował elastyczność i nienaruszone obszycia rogów.
Podsumowanie:
Nie mogę swojej oceny oprzeć o porównanie z innymi produktami tego typu, gdyż jest to pierwszy ręcznik tego typu jaki mam. Bez wątpienia EvoQuickDry wypada nie porównywalnie lepiej w porównaniu z ręcznikami frote, zarówno pod względem wagi, rozmiarów jak i długości zachowania świeżości.
Ocena oparta o wrażenia z użycia ręcznika na jednym turystycznym wyjeżdzie: Plusy:
- solidny materiał i jakość obszycia
- waga
- wielkość
- opakowanie (worek z siatki)
- ucho do wieszania
- szybkość schnięcia
- stosunkowo długie utrzymywanie świeżości
Minusy:
- sztywność materiału przed pierwszym praniem (warto umieścić informację na metce zachęcającą użytkowników do przeprania ręcznika przed pierwszym użyciem).