Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
|
Autor |
Wiadomość |
Pedro
Administrator
Postów: 5,509
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
Po przekroczeniu dzień wcześniej progu Dolomitów będąc na opisanej już Strada degli Alpine, postanowiliśmy że drugi dzień to jest taki akurat dzień, żeby pójść w trasę na dwa dni. Plan zakładał nocleg w kapsule biwakowej Voltolina. No ale plany mają to do siebie, że często nie wychodzą. I to był właśnie jeden z takich planów
A wszystko przez mapę!
Myślę też, że drugim powodem było zbyt słabe oświetlenie przy stole na kempingu poprzedniego wieczora Patrząc wtedy na mapę widziałem niemal poziomy trawers od wysokości ponad 2000 metrów ciągnący się aż do b. Voltolina. Rzeczywistość okazała się być jakby inna... Na trasie tej wyrosły trzy grzbiety górskie w poprzek. Każdy grzbiet na dodatek posiadał przełęcz na którą najpierw trzeba było wejść a później z niej trzeba było zejść. Do kolejnego kotła. Start był z 1140 metrów, a najwyższa przełęcz miała 2600 metrów npm. Muszę jednak przyznać, że przełęcze były bardzo widokowe.
Plan późnego wyjścia bo droga przecież krótka, okazał się tym samym być planem z pewnymi "niedociągnięciami". Na usprawiedliwienie dodam, że pytałem się o czas dojścia do kapsuły również jednego tubylca. Wydawał się być zorientowany. Odpowiedź brzmiała 5 godzin. I było to o 5 za mało.
Pomimo, że Strada Sanmarchi wg internetu ma wycenę B, to wg mnie punktowo są trudności łatwego C. Na krótkich odcinkach teren jest jest jednak kruchy i nieubezpieczony i to chyba te miejsca decydują głównie o trudności trasy - choć trasa ogólnie do trudnych nie należy. Jest za to według mnie piękna - i bardzo pusta! Za dwa dni wędrówki spotkaliśmy: dwójkę Polaków, 3 panie jednak dwukrotnie nie zrozumiałem z jakiego kraju i na koniec spotkaliśmy jeszcze jakiegoś jednego pana.
Trasę gorąco polecam. Tylko jak chcecie spać w Bivacco Voltolina i wychodzić skąd my wychodziliśmy (San Marco) to wyjdźcie wcześniej niż my na szlak! Wtedy też będziecie mogli zrobić jej trochę więcej niż my. Ze względu na nasze "niedociągnięcia" z dnia pierwszego, drugiego dnia musieliśmy trasę trochę skrócić. Trzeba było bowiem po zejściu przejechać na camping Malga Ciapela pod Marmoladą gdzie czekali już na nas Lidka, Yoter i Stasiu. A nie chcieliśmy dojechać tam zbyt późno
Tyle gadania teraz czas na ruchome obrazki. Posiadane materiały sprawiły, że mnie akurat jest na nich dość mało
FILM:
https://www.youtube.com/watch?v=RPNePL82...e=youtu.be
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
16-09-2017 03:05 PM |
|
|
grabarz
Adrian
Postów: 1,862
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2014
Status:
Offline
|
RE: Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
Nie wyglądało na łatwe
Widoki godne, pozazdrościć
''(...) nigdy nie umiałem pogodzić się z tym, żeby wracać z niczym. Zawsze próbowałem jeszcze raz. Czasem nawet wbrew logice, ale zgodnie z jakimś wewnętrznym przekonaniem.'' (J.Kukuczka)
|
|
16-09-2017 03:32 PM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,509
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
No może to dziwnie zabrzmi - ale pisząc, że "do trudnych nie należy" nie miałem na myśli, że to całkiem łatwa trasa Chodziło mi, że nie takie trudne jak na warunki tras wysoko poprowadzonych w Dolomitach. Na pewno natomiast daleko tej trasie było do trasy "ścieżkowej". W paru miejscach - w szczególności za drugą przełęczą też uważam, że poręczówkę mogliby - a nawet powinni dać. Z kolei najtrudniejsze podejście było chyba na pierwszą przełęcz - choć niestety tak się złożyło, że z najtrudniejszego odcinka nie mam ujęć.
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
16-09-2017 03:43 PM |
|
|
Pablo
pablo
Postów: 10,672
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
Bardzo fajnie Bardziej dziko niż gdzie indziej. Widać po wąskiej ścieżce w trawie i stanie żelastwa, że trasa raczej mało uczęszczana i zapomniana przez większość turystów.
Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
|
|
16-09-2017 07:13 PM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,509
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
W tamtym rejonie brak jest schronisk, brak jakichkolwiek wyciągów, brak słynnych i spektakularnych ferrat a są jedynie kapsuły biwakowe i niemałe przewyższenia. Zresztą ten rejon Paweł znasz - drugiego dnia idąc widzieliśmy bardzo często przed sobą Sentiero Minazio i sobie myślałem o Waszej wycieczce również bardzo ciekawej i gdzieś tam na liście planów.
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
16-09-2017 07:22 PM |
|
|
tratina
Postów: 1,180
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2010
Status:
Offline
|
RE: Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
Hm.... wiele nie napisze, brak slow, no p.o. prostu PIEKNIE !!!!!!!!!! w morde az slow brakuje...
"Nie ma chyba trudniejszej do zniesienia choroby górskiej, niż brak Gór"
R. Messner
|
|
16-09-2017 07:32 PM |
|
|
Pablo
pablo
Postów: 10,672
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status:
Offline
|
RE: Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
O tak, trasa długa i bez schroniska gwarantuje brak ludzi.
Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
|
|
16-09-2017 07:42 PM |
|
|
Stasiu
Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status:
Offline
|
RE: Nie takie Marmarole proste jak je mapa przedstawia
Bardzo fajnie Bardziej dziko niż gdzie indziej. Widać po wąskiej ścieżce w trawie i stanie żelastwa, że trasa raczej mało uczęszczana i zapomniana przez większość turystów.
Pawle, kolejny plan więcejdniową wycieczkę. Od Sorapisu już sporo czasu upłynęło.
Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-09-2017 01:14 PM przez Stasiu.
|
|
17-09-2017 01:14 PM |
|
|