jaki PLECAK na wyprawę
|
Autor |
Wiadomość |
paaulo
snow addict
Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Deuter to klasa sama w sobie. Powinien długo Ci służyć. Dobry zakup.
Kijki niestety mocno dostają w kość w górach...
|
|
20-01-2009 08:39 AM |
|
|
Shad
Postów: 41
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2009
Status:
Offline
|
|
21-01-2009 07:25 PM |
|
|
KasiaA
KrakowiankA
Postów: 1,329
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2007
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Witaj Shad
Firma i owszem, znana, podobno całkiem niezła, ja nie mam z nią doświadczeń. Osobiście stałam sie zwolenniczką Deutera, i tą firmę mogę Ci w pełni polecić. Poprzednio używałam Karrimora 60+10 i przyznam ze bez porównania do Deutera, choć Karrimor też był niczego sobie.
Jestem również zwolenniczka jak najmniejszych objętościowo plecaków. Jeśli kupisz większy to i tak zawsze będzie pełny i co za tym idzie i ciężki.
Sama byłam zaskoczona ze na 3 dni można sie spakować do 35 litrów bo przedtem 60 l było w sam raz.
"[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca"
|
|
22-01-2009 08:48 AM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,508
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Jestem również zwolenniczka jak najmniejszych objętościowo plecaków. Jeśli kupisz większy to i tak zawsze będzie pełny i co za tym idzie i ciężki.
Sama byłam zaskoczona ze na 3 dni można sie spakować do 35 litrów bo przedtem 60 l było w sam raz.
Tutaj się trochę różnimy Kasiu
Ja wolę trochę większe plecaki, a przede wszystkim pamiętajmy że Shad wybiera się na parę dni (chyba 5) w Tatry z noclegami tylko w schroniskach. Wg mnie ten mniejszy plecak podany w linku jest za mały na coś takiego. Tzn. dla mnie by był za mały
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
22-01-2009 10:30 AM |
|
|
KasiaA
KrakowiankA
Postów: 1,329
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2007
Status:
Offline
|
RE: Plecak
"[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca"
|
|
22-01-2009 10:59 AM |
|
|
Shad
Postów: 41
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2009
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Też się boję o to, że może być za mały, zresztą jeśli będę planował wypady w góry to tylko na 4 i więcej dni.
|
|
22-01-2009 11:01 AM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,508
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Dlatego Pedro ja nie proponuję 30+5 ale z podanego przez Niego przedziału wybierałabym coś małego: 40, 45 litrów. Na kilka dni w zupełności wystarczy. Tym bardziej ze to samo bierzesz na 3 co i na 5 dni.
Mniejszy plecak lepiej leży, łatwiej się odwracać, zwłaszcza w miejscach gdzie na szlaku możesz mieć łańcuchy znacznie łatwiej wyczuć środek ciężkości. O skiturach nie wspomnę
Na dwa tygodnie łącznie ze szpejem i liną zapełniłam plecak 60+10 a jestem kobietą wiec to sukces
Kasiu oczywiście że z plecakiem 40 litrów jest o niebo lepiej chodzić po szlakach typu OP niż z 60 czy 70 litrow (mam na myśli pełny).
Niemniej jeśli chodzi o wielkość to i tak na tyle dni wybrałbym ten większy. Pomimo że jestem facetem
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
22-01-2009 11:07 AM |
|
|
Lotka
i Antek
Postów: 375
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2008
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Jestem podobnie jak Pedro zwolenniczką większych plecaków. Aby zapobiec sytuacją o jakich wspomina Kasia
Jeśli kupisz większy to i tak zawsze będzie pełny i co za tym idzie i ciężki.
, należy po prostu myśleć co się pakuje.
Ja mam plecor 80L, jest regulowany, więc bez problemu zabieram go też na krótkie trasy. Wszystko co niepotrzebne zostawiam, a ściągając paski robię z niego całkiem mały plecaczek I zawsze jest ciepło w plecy
Jest jedna zasada. Z małego plecaka nie zrobisz dużego, a z dużego...
Jeżeli myślisz o aktywnym góro-łażeniu, to polecałabym duży plecak. No chyba, że stać Cie na duzy i mały, to wtedy problem znika
Pozdrawiamy.
"Kto nie idzie ten ginie"
|
|
22-01-2009 11:09 AM |
|
|
KasiaA
KrakowiankA
Postów: 1,329
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2007
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Plecak ma ta właściwość ze jakkolwiek nie byłby duży to zawsze bedzie za mały. I zawsze będzie mało miejsca. Co z tego ze się kupi 70l, jak po prawidłowym spakowaniu i ułożeniu wszystkiego porządnie gwarantuje ze bez pomocy nie podniesiesz. A cały dzień z nim chodzić to niewykonalne, zwłaszcza w Tatrach.
Kupuje sie duże plecaki bo sie wszystko zmieści. A to nie prawda, to tylko złudzenie Dodatkowo im większy plecak tym sam w sobie cieższy
"[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca"
|
|
22-01-2009 11:10 AM |
|
|
KasiaA
KrakowiankA
Postów: 1,329
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2007
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Ja tez uważałam podobnie jak Wy, ze tylko duży plecak. Jak kiedyś słuchałam ludzi którzy mówili o małych plecakach to traktowałam to z przymrużeniem oka. Aż sie sama przekonałam.
To nie prawda, ze duży można ściągnąć na paskach i to samo: zupełnie inaczej się układa na plecach. Jest znacznie mniej wygodny bo w dużej przestrzeni rzeczy się przemieszczają, zwłaszcza ciężkie.
Spróbujcie pożyczyć sobie plecak 45 litrów i gdzieś sie wybrać na kilka dni a sami sie przekonacie I spakować sie można i dużo wygodniej niz z plecakiem wyprawowym.
"[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca"
|
|
22-01-2009 11:15 AM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,508
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Nie przekonuję Kasiu że jedynym rozsądnym wyjściem jest kupno większego. Każdy kupuje to co dla niego odpowiednie. Jak się mieścisz do małego i zawsze masz wszystko to co potrzebujesz to dobrze.
Ja biorę może czasem za dużo rzeczy, ale za to nigdy mnie nie spotkała sytuacja, że np. brakło mi ciepłych ubrań podczas załamania pogody. Zależy też jak kto chodzi, tzn czy nocuje ciągle w tym samym schronisku i w góry wychodzę na lekko czy właśnie przechodzę z jednego do drugiego musząc z konieczności nieść swój mały domek na plecach. Ja często chodzę właśnie w ten drugi sposób (jak piszesz niewykonalny ) i dlatego może tak optuję przy większych.
Najlepiej jest mieć dwa plecaki i myślę że niebawem będę mieć też mniejszy. Ale nie możesz zaprzeczyć że do dużego możesz wziąć tyle rzeczy co do małego, a odwrotnie nie
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
22-01-2009 11:18 AM |
|
|
Lotka
i Antek
Postów: 375
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2008
Status:
Offline
|
RE: Plecak
. Co z tego ze się kupi 70l, jak po prawidłowym spakowaniu i ułożeniu wszystkiego porządnie gwarantuje ze bez pomocy nie podniesiesz.
Bo to trza szpinak jeść
Ale fakt rozmiar trza dopasować do możliwości. Ja jestem raczej ciężarowiec jeśli chodzi o ładowność
"Kto nie idzie ten ginie"
|
|
22-01-2009 11:21 AM |
|
|
Shad
Postów: 41
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2009
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Sądzę, że moje przyszłe wypady będą miały podobną formę jak u Pedro, dlatego skłaniam się na tą 60. A z czasem moge kupić jakiś mniejszy.
Ale czy ta firma jest godna zaufania?
|
|
22-01-2009 11:24 AM |
|
|
Hella
Postów: 1,966
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2007
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Ale czy ta firma jest godna zaufania?
Myślę, że jak najbardziej
Osobiście nie miałam przyjemności (na razie męczę mój stary plecak) ale znajomi wypowiadali się jak najbardziej pozytywnie.
Jeśli będziesz kupował w horyzoncie zawsze jest możliwoś zapakowania plecaka i pochodzenia z nim trochę po sklepie -i na Mariensztacie i na MDMie są np. schody, więc będzesz wiedział jak z górki, pod górkę itp.
"... Snuj marzenia tak, jakbyś miał żyć wiecznie;
żyj tak, jakbyś miał umrzeć dziś..."
|
|
22-01-2009 11:37 AM |
|
|
KasiaA
KrakowiankA
Postów: 1,329
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2007
Status:
Offline
|
RE: Plecak
Pedro, ja tez jeżdżę i chodzę po kilka dni i nigdy nie zmarzłam, nawet w zimie, zdarzało mi sie spać w kolebach i też było ok
Po prostu sie nauczyłam, że można dobrze spakować plecak i do mniejszego wejdzie wszystko co trzeba. A jak jest duży to po prostu składamy rzeczy mniej starannie i tak mamy pełny. Gdyby duży plecak zapakować bardzo starannie i byłby pełny to nie wyszedłbyś na Zawrat od Czarnego Gąsienicowego.
I oduczyłam się brać rzeczy "na zapas" lub "na wszelki wypadek". Mam sprawdzoną odzież i biorę tylko to, co będę używała. Uważam, ze waga plecaka ma znaczenie, zwłaszcza przy kilkudniowym wędrowaniu. Dlatego pozostaję przy mniejszym na takie wędrówki.
"[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca"
|
|
22-01-2009 11:41 AM |
|
|
|