Przeszukalem forum i niestety nie zanalazlem zbyt duzo na temat zegarka/komputera Suunto X-10 Military. Wszyscy twierdza ze ogoolnie Suunto jest przecietne, slabo sie spisuje w warunkach zmiennej pogody i jest malo dokladne.
Mam w chwili obecnej mozliwosc "nabycia" takiego zegarka za mile lotnicze (czyli w uproszczeniu za free) i czy w tej sytuacji Waszym zdaniem warto.
Rozumiem ze placic za niego 2,2-2,5k pln nie warto, ale czy ten sprzet nadaje sie do czegokolwiek czy tylko cena jest nieadekwatna do tego co dostajemy?
W gorach uprawiam glownie DH i FR (downhill i freeride na rowerze gorskim), tez troszke MTB (rajdy przelajowe) i w mniejszym stopniu piesze wycieczki po gorach czy zima snowboarding.
Ewentualnie do takich zastosowan sluzylby mi ten zegarek o ktorym pisze.
Mile lotnicze straca waznosc za miesiac, wiec musze cos na szybko wybrac, przyznam ze nie ma za wiele ciekawych rzeczy. Jednak nie chcialbym tego zrobic pochopnie i wrzucic kolejny gadzet do szuflady by sie kurzyl.
Z gory dzieki za wszystkie konstruktywne odpowiedzi, porady i opinie.
Moze wypowie sie jakis posiadacz takiego sprzetu?
Pozdrawiam.