Rekord
|
Autor |
Wiadomość |
PiotrekDz
...
Postów: 3,603
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status:
Offline
|
Rekord
To był mój rekord w wyjściu na Skrzyczne z Ostrego- 3 godziny 20 minut prawie raz dłużej niż zazwyczaj.
A na początku zapowiadało się całkiem nie źle. Szlak przedeptany, wąski kanał po którym szło się dość przyjemnie tak, że nawet mimo ciemności nie musiałem zapalać latarki. Ale radość skończyła się po pół godzinie marszu. Co raz częściej i głębiej zacząłem zapadać się w śniegu ponad kolana, po przyrodzenie, tempo spadło prawie do zera. I tak w mrokach mglistego lasu wykaraskałem się z dużym opóźnieniem na Halę Jaskową.
Tu powoli zaczęło się rozjaśniać ale mgła nadal była wszechobecna i przez chwilę naszły mnie myśli by nie męczyć się dalej i wrócić do domu, siąść z kawką przy laptopie i poczytać relacje z wycieczek
Dalsza część drogi przebiegła mniej więcej tak samo-krótkie fragmenty twardego śniegu po którym szło się dość dobrze (nie licząc nagłych zapadek ) i spore odcinki gdzie musiałem się nie źle męczyć a każdy krok to próby wyrwania się z gęstego, śnieżnego uścisku. Upierdliwe i męczące. Na otwartych przestrzeniach było najwygodniej bo jak sobie znalazłem zmarznięty, nawiany "pas" śniegu to było całkiem ok. Gorzej w lesie.
Na szczęście wraz ze wschodem Słońca robiło się na niebie co raz ładniej i od razu zrobiło się lżej na duszy
Na zrębach jakie są tuż nad Jaskową było już na tyle ładnie, że przestałem myśleć o trudach brodzenia i zacząłem chłonąć rozświetloną wschodzącym Słońcem okolicę i krajobrazy. Szkoda, że aparat nie do końca uchwycił kolorystykę oświetlonego śniegu.
Najciężej było pod sam koniec prowadzący lasem, tu już ciężko powiedzieć że szedłem , to było raczej pełzanie.
Przed schroniskiem pierwsi ludzie-kierujący ratrakiem i jakiś starszy jegomość, który coś do mnie zagadywał chaotycznie.
Pogoda świetna, widoki również. Przy okazji silny i zimny wiatr.
Trochę się pokręciłem w okolicy schroniska, trochę odpocząłem i trzeba było wracać. Szkoda że nie miałem już czasu by iść trochę w stronę Malinowskiej Skały ale mówi się trudno.
Wracając spotkałem pierwszego i jedynego dziś turystę, chłopaka który dzielnie parł do góry
W zasadzie aż do powrotu do domu nie czułem większego zmęczenia. Dopiero jak posiedziałem z pół godziny to mnie ścięło
Zdjęcia http://www.dzikastrona.c0.pl/skrzycznezima.php
Teroz w kazdym domu tranzystory grajom
Lejom wode lejom, ludzi ogłupiajom
Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2010 09:35 AM przez PiotrekDz.
|
|
22-12-2010 09:32 AM |
|
|
Mallaidh
Postów: 3,723
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status:
Offline
|
RE: Rekord
Nie możesz chłopie spać w domu tylko po lesie się włóczyć?
Rozumiem, że po choinkę poszedłeś
No widzisz, z tym torowaniem to masakra, już bym wolał do butów przypiąć rakiety do tenisa niż iść "boso"...
|
|
22-12-2010 09:45 AM |
|
|
Łukasz
Postów: 6,466
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Rekord
Dziki - Ty Szujo. Chcialeś mnie prosto za biurka wyciągnąć w takie śniegi ? Masz , k****, za swoje. I żeby Ci Paulina tą chonkę na łbie połamała.
"I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku"
Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2010 10:14 AM przez Łukasz.
|
|
22-12-2010 10:12 AM |
|
|
Pedro
Administrator
Postów: 5,509
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Jul 2006
Status:
Offline
|
RE: Rekord
No i teraz będę miał wyrzuty. Lubię coś takiego
A czasem pomęczyć się przy przecieraniu też ma swój urok
Górskie Forum Internetowe - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl)
|
|
22-12-2010 10:13 AM |
|
|
maciek
Moderator
Postów: 3,494
Grupa: Moderatorzy Forum
Dołączył: Jan 2008
Status:
Offline
|
|
22-12-2010 10:33 AM |
|
|
PiotrekDz
...
Postów: 3,603
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status:
Offline
|
RE: Rekord
Nie możesz chłopie spać w domu tylko po lesie się włóczyć?
Swego czasu doszedłem do wniosku, że wyśpię się po śmierci
Nie jestem pewien czy w na takim śniegu rakiety by były wygodne. Na otwartej przestrzeni gdzie jest w miarę płasko to pewnie tak ale w miejscach gdzie są muldy, rowy i.t.d. to było by chyba nie za dobrze. Tak mi się wydaje.
Dziki - Ty Szujo. Chcialeś mnie prosto za biurka wyciągnąć w takie śniegi ? Masz , k****, za swoje.
Liczyłem, że przodem pójdziesz Ale w sumie dobrze, że nie mogłeś jechać bo wtedy szlibyśmy na to Pilsko co było w planie. A tam to pewnie już by była totalna rzeź.
A czasem pomęczyć się przy przecieraniu też ma swój urok
Powiem Ci, że gdyby się pogoda nie wyklarowała to ta wycieczka była by zupełnie bez sensu.
Przecieranie lubię jak śnieg jest świeży i puszysty, wtedy faktycznie jest frajda. A w takiej bryi to
Teroz w kazdym domu tranzystory grajom
Lejom wode lejom, ludzi ogłupiajom
Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2010 10:45 AM przez PiotrekDz.
|
|
22-12-2010 10:36 AM |
|
|
PiotrekDz
...
Postów: 3,603
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status:
Offline
|
RE: Rekord
Przy ósmym zdjęciu zrobiłem wielkie oczy.
Ja tam na miejscu też. Bardzo lubię takie wschody
Przy jedenastym i dwunastym zbladłem i spociłem się bardzo.
W rzeczywistości wszystko było bardziej barwne, Słoneczne ale to już trzeba by umieć robić odpowiednio zdjęcia by złapać kolory. Szczególnie ładnie oświetlony był śnieg
Przy dwudziestym szóstym zasłabłem.
Ano ładnie było Tatry widać, momentami nawet dość wyraźnie.
Teroz w kazdym domu tranzystory grajom
Lejom wode lejom, ludzi ogłupiajom
|
|
22-12-2010 10:44 AM |
|
|
maciek
Moderator
Postów: 3,494
Grupa: Moderatorzy Forum
Dołączył: Jan 2008
Status:
Offline
|
RE: Rekord
...ale to już trzeba by umieć robić odpowiednio zdjęcia by złapać kolory.[/b]
Przecież te zdjęcia są wyśmienite. Nic nie trzeba w nich zmieniać.
Uff...Jakoś dochodzę do siebie.
|
|
22-12-2010 10:58 AM |
|
|
Sokół
Brak aktywacji konta
|
RE: Rekord
Nic no, widać, ile straciliśmy wczoraj..... Szkoda ogromna, bo widać, że pogoda była wymarzona.... Pieprzony karambol....
|
|
22-12-2010 03:57 PM |
|
|
Stasiu
Postów: 17,631
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status:
Offline
|
RE: Rekord
Widać, że Piotrek jakiego piwa sobie nawarzył, takie też wypił i to do samego dna. Chyba będziesz głównym przecieraczem szlaków na Forum.
Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
|
|
22-12-2010 06:36 PM |
|
|
tomtur
Postów: 7,587
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2006
Status:
Offline
|
RE: Rekord
Ja tak torowałem w zeszłym roku i powiedziałem sobie że to było ostatni raz ,lepiej nosić i tak rakiety i skitury zakupione ,no ale też nie jest łatwo
"Bo właśnie tam wiem po co żyję."
|
|
22-12-2010 07:18 PM |
|
|
PiotrekDz
...
Postów: 3,603
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status:
Offline
|
RE: Rekord
Fakt, torowanie to nie wdzięczna robota choć ma jeden plus-nie trzeba dostosowywać się do śladów innych. Czasem bardziej wkur...ce jest jak rozstaw śladów nie pasuje i się człowiek mota
Sokół, to jedna z ostatnich moich wycieczek w na pewien czas wiec nie długo ja będę Cię czytając Twoje relacje.
Teroz w kazdym domu tranzystory grajom
Lejom wode lejom, ludzi ogłupiajom
Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2010 09:33 PM przez PiotrekDz.
|
|
22-12-2010 09:31 PM |
|
|
Sokół
Brak aktywacji konta
|
RE: Rekord
No cóż, może juz niebawem, coś się szykuje po świętach....
|
|
23-12-2010 06:16 PM |
|
|