Chciałbym sobie kupić spodnie na zimowe wyprawy w góry, takie niezbyt drogie...
Co polecacie?

Jestem zadowolony ze swoich bergsonów /nieocieplane/ z gumowymi "stoperami" wszywkami na dole nogawek, używam jeszcze wspinaczkowych wolfskinów, ale wtedy z getrami pod spodem i tylko wtedy gdy jest mroźnie suchy dzień, poniżej link na dobry sklep, może tam cos znajdziesz ...
http://www.e-horyzont.pl/site/?p=produkt...ubm=Szukaj

ja nosze odpowiednik Mudirów też są ok pozdrawiam i dodaje link

http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/...&context=3

Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2007 08:23 PM przez Pedro.

link cos slabo działa może ten

http://www.himountain.pl/

edytowane Pedro:
Już działa link w powyższym poście

Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2007 08:24 PM przez Pedro.

ja kupiłem sobie uniwersalne spodnie firmy Astrolabio (jakoś tak). Są znakomite na narty i góry. Ocieplane w środku cieńkim polarkiem. Co istotne moim zdaniem to to, że mają klimę - krótkie,rozsuwane wywietrzniki z boku, dzięki czemu nie zapocisz się, a jak bedzie za zimno można zapiąć. kosztowały niecałe 200 zł na giełdzie narciarskiej w Krakowie.

hej Ustrik zadziwiasz mnie, byłem przekonany, że wzorem glanów zarzucisz jakiegoś hita w rodzaju
"jansy z wólczanki" znakomite na wędrówki i na sanki

pozdrawiam niedźwiedziu z Bieszczadu

hehehe
aż takim buntownikiem to ja nie jestem. Glany zdają egzamin w odpowiednich dla nich warunkach i tyle, a buty "normalne" są raczej uniwersalne. O komfort trzeba przecież dbać! Bo co to za wędrowanie jak cię coś w palca gniecie, albo w tyłek mokro? sądze, że się ze mną zgodzisz karkonoski Orle
Ja również cię pozdrawiam.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2007 08:07 PM przez Ustrik.

No to mamy Towarzystwo Wzajemnej Adoracji, jest jeszcze ktoś zainteresowany dosłodzeniem sobie życia ...
:P

Kupiłem sobie za dwie stówki spodnie z campusa. Powinny być dobre skoro mają 5000 mm, więc tak szybko nieprzemokną... jak mniemam. Troche jestem zaskoczony że pasuje mi rozmiar S..... Dzięki za pomoc....

Ja będe na lato porzebował najlepiej 2 częściowe jakieś pomysły ????

Jest spory wybór. Wydasz ok stówy choć znajdzie się tez taniej... Powinny mieć przynajmniej 500mm wodoodporności (jest taki model campusa), co się na deszcz przydaje....

Używam na śnieg hanah narciarskie niby membrana jest ale raczej nie oddychają, za to cieplutkie są, ale ich rocznik wskazuje na to że już ich nigdziej nie kupisz
Ogólnie mam zaufanie do spodni wojskowych (zastosowanie ogólne outdoor) od lat używam spodni bundeswehry (tak się chyba pisze)
Słabo odporne na deszcz:

czytaj zasysają wodę jak ta lala jak te wojskowe, ale za to bundeswehry są bardzo wytrzymałe, szybko schną i brud się dobrze wykrusza , w zimę z gertami i stuptutami też dają rade(cena ok 130 złociszy)

Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2007 12:44 PM przez Pablo.

Ja już od jakiegoś czasu szukam spodni membranowych (ale bez ociepleń)i o ile jest spory wybór w męskich modelach, o tyle w damskich - tragedia. W sumie to mogłabym i męskie ność bo w niczym by mi to nie przeszkadzało, ale przy moim wzroście to nawet w tych najmniejszych modelach deptam po nogawkach Najtańsze jakie dla mnie znalazłam to ponad 350 zł, a Campusa nie chcę.

Campusa nikt chyba nie chce
chociaż ja posiadam taki mały plecaczek turystyczny tej firmy i nie powiem - trzyma się skubany. Wszystkie tarmoszenie, rzucanie, rwanie jak dotąd twardo znosi. wcześniej miałem plecaczek alpinusa to po roku poszły szwy. Campus póki co wygrywa
ale co z tego, że nieprzemakalny skoro ma dziurę na słuchawki - zaraza ! ! ! !

Czy ma ktos jakieś wiadomosci na temat spodni damskich ROTI firmy Milo