Witam.
Bardzo zaciekawiło mnie to co ponoć dzieje się na Leskowcu-ostanio byliśmy tam w październiku,dlatego jutro postanowiłem to sprawdzić, i razem z synem idziemy na mały rekonesans, jak coś się dowiem dam znać.
Bywam na Groniu JP II bardzo często, i widzę, że schron powinien się mieć bardzo dobrze, bo takiej ilości ludzi w niedzielę, gdy są odprawiane Msze nigdzie nie widziałem, a prawie każdy coś w schronie kupuje.Niestety to nie przekłada się na jakość otoczenia schroniska.
Pozdrawiam-jacek

Witam.
Byliśmy dzisiaj z synem na Leskowcu, i faktycznie są tam duże połacie wyciętego lasu, być może są to wiatrołomy lub świadoma wycinka. Pytałem mieszkańców Targoszowa, z tej miejscowości szliśmy na szczyt, i podobno na Leskowcu ma być stok narciarski. Jeśli tak do wielka szkoda.
Pozdrawiam;Jacek

Musimy jednak pamiętać ze w Beskidach trwa wycinka świerka puki jest jeszcze coś wart ,widok przygnębiający ,ale wierze że jest to konieczność .W zamian sadzą jodły i buki wiem że zanim las urośnie nas już nie będzie

Jeden ewentualny stok nie będzie jakąś tragedia, a jeśli to likwidacja monokultury świerkowej to też bardzo dobrze.

Zatem działania podjęte w imię ochrony przyrody i przywracania właściwego składu do prastarej buczyny karpackiej ?
Zupełnie jak w D.Chochołowskiej .Byle by nie stosowali tak do końca techniki zrębu pełnego-bo przy najbliższych ulewach -zbocze wyjedzie komu na domy.

Nie tylko Leskowiec atakują. Gmina Ujsoły nadal mocno napiera na budowę wyciągów i.t.d..

Tu artykuł z żywieckiego dodatku do DZ

" Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach wydała opinię w sprawie budowy infrastruktury narciarskiej w gminie Ujsoły na Żywiecczyźnie.
Dopuszcza możliwość powstania tras i wyciągów narciarskich na stokach Okrągłego i Szczyt-kówki, ale sprzeciwia się inwestycjom na Lipowskiej. Samorząd liczy, że w przypadku Lipowskiej jeszcze nic straconego, choć przeciwko wpuszczaniu tam narciarzy ekolodzy ostro protestują.

- Opinia dyrekcji to krok w stronę budowy ośrodków narciarskich. Byłyby konkurencją dla Szczyrku, Korbielowa czy Wisły - mówi Katarzyna Wydra, sekretarz Urzędu Gminy w Ujsołach.
Samorządowcy przy poparciu mieszkańców od lat starają się, by w gminie powstały ośrodki narciarskie. Liczą, że dzięki nim do niewielkich Ujsół zaczęliby zjeżdżać narciarze, miejscowość zaczęłaby tętnić życiem.
- Chcielibyśmy, żeby kolumny samochodów zatrzymywały się u nas, a nie jechały na Słowację - dodaje Wydra.
Wtóruje jej Helena Łajczak, prowadząca w Ujsołach gospodarstwo agroturystyczne.
- To są potrzebne inwestycje. Mam gości z Warszawy. Wczoraj pojechali na narty na Słowację, ale narzekali, że tam jest drogo. Dzisiaj pojechali na Rachowiec, to 14 kilometrów stąd. Gdyby u nas były warunki do uprawiania narciarstwa, byłoby świetnie - mówi Łajczak.

Elżbieta Gałuszka, oferująca noclegi, dodaje, tereny są piękne, ale turyści nie mają się czym zająć.
- Tu nic się nie dzieje. Nie ma wyciągów, kawiarni , restauracji. Po co mają tu przyjeżdżać? Jak widzę sznur samochodów jadących na Słowację, to serce boli. Budowę wyciągów tylko obiecują i obiecują. Może wreszcie je zrobią - podkreśla Gałuszka.

Po kilkumiesięcznych konsultacjach z ekologami samorząd przygotował nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania terenów. Zgodnie z nim, gmina chce budować wyciąg na Szczytkówce, Okrągłym i Lipowskiej. W przypadku dwóch pierwszych gór opinia RDOŚ jest pozytywna, jeśli chodzi o Lipowską, to - według Wydry - zakaz nie jest jednak bezwzględny.

- Inwestor, który chciałby tam budować wyciągi, musiałby przygotować m.in. prognozę oddziaływania na środowisko, choć nie jest to takie proste - dodaje Wydra.
Dr Sabina Pierużek-Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury Wilk w Twardorzeczce, mówi, że na Lipowską ekolodzy nigdy się nie zgodzą.

- To najważniejsza w Beskidzie Żywieckim ostoja niedźwiedzi, wilków i rysi. Wpuszczenie tam na masową skalę narciarzy, sprawi, że te drapieżniki wyginą - mówi dr Pierużek-Nowak.
- Ekolodzy mają inne źródła dochodu, więc niech dadzą ludziom żyć - piekli się Łajczak.

Do końca roku gmina chce przygotować nowy, punktowy plan przestrzennego zagospodarowania gminy, który będzie uwzględniał inwestycje narciarskie na Okrągłym i Szczytkówce."

A dziś w tej gazecie piszą że RDOŚ wydała zgodę na budowę infrastruktury narciarskiej na Okrągłym i Szczytkówce (nie zgodziła się na Lipowska) a gmina ma już inwestora. .
Ale gmina będzie kombinować jak inaczej zagospodarować Lipowską turystycznie.

Rzygać mi się chce jak czytam kolejne takie pomysły. Za chwilę będzie przypadał jeden wyciąg na jednego narciarza :/

No, teraz to najlepiej żeby wszędzie były Żary i Gubałówki.
Tylko przez taki pryzmat widzi się teraz dobrobyt.