Odpowiedz  Napisz temat 
Strony (56): « Pierwsza < Poprzednia 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 Następna > Ostatnia »
Skitury czyli zwierzenia moheroholików
Autor Wiadomość
lapikus

*****


Postów: 2,441
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2009
Status: Offline
Post: #361
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Mallaidh napisał(a):
Niniejszym zostałeś organizatorem Toungue


A gdzie w ogóle jest ta Grenlandia. uhm w00t

Pablo napisał(a):
chatki górskie za free, żarełko ze sobą trzeba zabrać z Polszy i w droge Wink

A poza zimą to nocleg w namiocie- dozwolony jest w dowolnym miejscu, oprócz przydrożnych parkingów, terenów uprawnych i miejsc oznaczonych zakazem. Jedynym warunkiem jest zachowanie co najmniej 150-metrowej odległości od najbliższego domostwa.


Tam, to dopiero jest raj na ziemi. ok Big Grin



Życie już dawno nauczyło mnie wielkiego szacunku, pokory i cierpliwości do gór!!!
27-01-2010 01:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Pablo
pablo
*****


Postów: 10,681
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status: Offline
Post: #362
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

lapikus napisał(a):
Tam, to dopiero jest raj na ziemi. ok Big Grin

Noo prawie... tani nocleg w schronisku "obsługowym" to jakieś 250 NOK kwasny



Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
27-01-2010 02:24 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
lapikus

*****


Postów: 2,441
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2009
Status: Offline
Post: #363
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Pablo napisał(a):

lapikus napisał(a):
Tam, to dopiero jest raj na ziemi. ok Big Grin

Noo prawie... tani nocleg w schronisku "obsługowym" to jakieś 250 NOK kwasny


Na ich zarobki, to pestka!



Życie już dawno nauczyło mnie wielkiego szacunku, pokory i cierpliwości do gór!!!
27-01-2010 02:46 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paaulo
snow addict
*****


Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #364
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Skitury w Norwegii? Jestem za. Smile Organizatora na hol mogę wziąć, niedrogo. Wink

Mallaidh napisał(a):
Podobno świetne foki podają w knajpie na GrenlandiiblinkWink

Nie nadają się, mogą uciekać z pod nart. Wink


27-01-2010 07:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Pablo
pablo
*****


Postów: 10,681
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status: Offline
Post: #365
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Zainspirowany zajawką vikinga wrzucam tu linka do paru fajnych fotek Wink (po włosku nie umiem niestety)
http://www.skiforum.it/forum/showthread.php?t=19235



Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
28-02-2010 12:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paaulo
snow addict
*****


Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #366
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

W górach wreszcie bardziej zimowo. Zachęceni ostatnimi opadami śniegu, wybraliśmy się w licznym gronie znajomych na Kasprowy. Nasze forum dzielnie reprezentowały Marycha, majouska, KasiaA i ja.
Lekki wiatr, słońce grzeje, pogoda znacznie lepsza niż prognozowana. Jedynie wyższa część gór w chmurach.
W bajkowej (nareszcie!!!) scenerii zimowego lasu podeszliśmy szlakiem narciarskim w okolice Goryczkowej. Tu "niestety" (Wink) spotkaliśmy zjeżdżających już znajomych, którzy skusili nas promocyjną ceną wyjazdu wyciągiem i korzystnymi warunkami śniegowymi. Podeszliśmy do wyciągu i pożegnaliśmy się z fokami. Miejsce fok zastąpiły tłumy. Niestety taka zima w tym roku, nawet ze zjazdu zatłoczonym stokiem trzeba się cieszyć.
Dobra wiadomość - sypało, aż do późnego wieczora, dzisiaj podobno dalej sypie. Smile




Załączone pliki Miniatury
   
07-03-2010 04:04 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
marycha
~ netoperek ~
*****


Postów: 1,121
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status: Offline
Post: #367
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

paaulo napisał(a):
(...) i pożegnaliśmy się z fokami. Miejsce fok zastąpiły tłumy. Niestety taka zima w tym roku, nawet ze zjazdu zatłoczonym stokiem trzeba się cieszyć.(...)

kto sie pozegnal, ten sie pozegnal Toungue reprezentacja Majek Wink po jednym wjezdzie krzeslem zjechala do Goryczkowej, po czym ruszyla na gore z "foki" Wink; nastepnie w dol troche "deptakiem", troche boskim puszkiem Cool smigiem do Goryczkowej na spotkanie calej ekipy.. Smile

Bylo super! (jak na ten sezon, nie liczac pazdziernikowych warunkow, to na reszcie mozna powiedziec, ze troche posniezylo - mimo sterczacych tu i owdzie trawsk, borowisk i innych kamoli...)

Dzieki Wam, Fokarze Wink , za wyjazd Hug do nastepnego! Big Grin


edit:
o matko, wlasnie zauwazylam, ze przekroczylam tysiak postow giggle



"Tam na dole zostało wszystko to, co Cię męczy,
Patrząc w góry w około świat wydaje się lepszy..."

Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2010 04:58 PM przez marycha.

07-03-2010 04:56 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
KasiaA
KrakowiankA
*****


Postów: 1,329
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2007
Status: Offline
Post: #368
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Tak, nareszcie można było podziwiać śnieżną biel Smile
Maryś, zapomniałaś napisać o spotkaniu z panem ochroniarzem Wink który ustrzegł Cię przed popełnieniem przestępstwa Smile
W sobotę odbywały się również zawody wewnętrzne TPN-u w Kotle Gąsienicowym. Zawodnicy tylko śmignęli obok nas na podjeściu, o zjeździe nie wspomnę Wink
Też Wam dziękuje za taki fajny czas Smile

Maryś, gratulacje przekroczenia 1000 ok



"[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca"
07-03-2010 07:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
marycha
~ netoperek ~
*****


Postów: 1,121
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status: Offline
Post: #369
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

KasiaA napisał(a):
Maryś, zapomniałaś napisać o spotkaniu z panem ochroniarzem Wink który ustrzegł Cię przed popełnieniem przestępstwa Smile
(...)

tfu, psia jego.... Toungue (nazwalabym to nie "ustrzezeniem przed popelnieniem przestepstwa" ale "pojawieniem sie o 5 min. za wczesnie" Toungue) dlatego puszku bylo mniej i tylko w dolnej czesci.... ale byl Big Grin Toungue innocent
Ale Magda zapewniala mnie potem, ze trzeba bylo itak jechac, ze do Posredniego Goryczkowego przeciez mozna.. Ze sie musial tylko przyczepic dla zasady albo ze mu sie nudzilo... No ale coz... jako, ze mnie nie stac na mandaty (inne wydatki w planie Wink ) to olewka, innym razem sie skusze Toungue (a i wiem ze nalezy sie wystrzegac panow ze znakiem rozpoznawczym - mikrofalowka Wink giggle )

ale bylo fajnie! Smile

usciski dla moheroholikow Smile

p.s.
wlasnie wrocil moj brat i bratowka i mowili, ze caly czas na podhalu kurzy Big Grin



"Tam na dole zostało wszystko to, co Cię męczy,
Patrząc w góry w około świat wydaje się lepszy..."

Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2010 09:14 PM przez marycha.

07-03-2010 08:41 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Sylwester

*****


Postów: 5,035
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2006
Status: Offline
Post: #370
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

pozdrawiam ekipę moherów, Majka graty za licznik


07-03-2010 08:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paaulo
snow addict
*****


Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #371
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

marycha napisał(a):
kto sie pozegnal, ten sie pozegnal Toungue reprezentacja Majek Wink po jednym wjezdzie krzeslem zjechala do Goryczkowej, po czym ruszyla na gore z "foki" Wink

No tak, byłbym zapomniał. Shy

KasiaA napisał(a):
Maryś, zapomniałaś napisać o spotkaniu z panem ochroniarzem

Muszę przyznać, że strażnik parku w stroju antyterrorysty to dość zabawny widok.
Jeszcze tylko Kałasznikowa dać, bramkę z rentgenem do skutera przymocować i z prezydentem na nartach mogliby jeździć.


08-03-2010 08:28 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,720
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #372
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Fajnie, że foki, które ostatnio wpuszczono do Bałtyku dotarły Wisłą w Tatry Smile
Pozdrawiam Fokolubów!Big Grin


08-03-2010 08:36 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paaulo
snow addict
*****


Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #373
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Opady śniegu dały nadzieję na zimę w górach. W piątkowy wieczór różnymi kanałami zdobywamy informacje o panujących warunkach. Ryzykujemy Babią. Chętnych do ryzykowania jest sztuk sześć.
Już w Lipnicy droga prowadząca do Przywarówki przywitała nas piękną bielą. Im bliżej Babiej tym więcej śniegu. W normalnych warunkach te ilości by nie zachwycały, ale ta zima z pewnością normalna nie jest. Na parkingu witamy znajome twarze, zmiana butów na tęskniące za śniegiem pantofle turowe, foki same lgną do nart. Na nartach startujemy już od samochodu. Obiecujący początek.
Skręcamy w las. Wspomnienie pewnej październikowej soboty nasuwa się samo. Październik oszczędził nam widoku krzaczorów wszelkiej maści. W wielu miejscach nawet krzaki jagód (aka borówek) wystają z pod śniegu.
Na szczęście przechodzimy też przez miejsca, w których nie sposób się nie uśmiechnąć. Dobre miejsce na odpoczynek od nizin. Nieśmiałe słońce, które towarzyszyło nam na początku wędrówki zastąpił gęsto sypiący śnieg.
Opuszczamy las, wychodzimy na najeżony kosówką stok Babiej. Towarzyszy nam mieszanina żalu, że śniegu tak niewiele i radości, że choć tyle. Po ostatnich opadach jest go z pewnością najwięcej od owego październikowego weekendu. Powyżej lasu foczymy w kopnym śniegu, wiatr z pewnością do mocnych i utrudniających życie nie należy. Gdyby nie kosówkowe pułapki często niewidoczne pod śniegiem, byłoby nieźle. Klucząc wśród kosówki wychodzimy coraz wyżej. Miękki śnieg ustępuje miejsca twardemu, wywianemu, przyjazny wiatr ustępuje miejsca silnej zamieci. Jedynie ukryte pod cienką warstwą śniegu pułapki towarzyszą nam wiernie. Wiatr przybiera na sile. Decyzja o odwrocie przybliża się wprost proporcjonalnie do narastającej siły wiatru. Decydujemy się wracać. Wg gps jesteśmy na słowackim żółtym szlaku. Niedaleko nas jest drewniana wiata, niestety nie mam jej na mapie. Decydujemy się jej poszukać, będzie to najprzyjemniejsze miejsce na zdjęcie fok i odpoczynek. Podchodzimy jeszcze przez parę minut bezskutecznie wypatrując charakterystycznego trójkątnego kształtu. Widoczność nas nie rozpieszcza. Rezygnujemy z poszukiwań i przygotowujemy się do zjazdu. Grupka wariatów z fokami fruwającymi wokół nich, to pewnie ciekawy widok.
Zjeżdżamy, co w tych warunkach do przyjemności nie należy. Nasz zjazd przerywa wyłaniająca się nagle i znienacka długo poszukiwana wiata. Herbaty z rumem sobie człowiek nie odmówi. Odkopujemy miejsca siedzące i wśród wirującego wewnątrz wiaty śniegu dodajemy sobie otuchy herbatą z 80% pamiątką ze Stubaiu.
Dalszy zjazd, prowadzi nas w końcu na miękki śnieg w pobliżu lasu. Wiatr kulturalnie został za nami. Wreszcie znajdujemy kilka miejsc do fajnej jazdy. Później przyjemność się kończy i zaczyna się przecinka graniczna, podobno lepsza do zjazdu w tych warunkach. Przecinka okazuje się być węższa niż nazwa wskazuje, pełna krzaków i jagodzin. Kiedyś, było to pewnie ważne miejsce. Teraz w epoce Schengen, zarasta. Jedziemy dalej. Bardziej doświadczeni koledzy informują nas, że uprawiamy właśnie borówkoskiing. Cóż, to zdecydowanie nie jest moja ulubiona dyscyplina.
Widok samochodu cieszy bardziej niż zwykle.




Załączone pliki Miniatury
           
14-03-2010 07:36 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
PiotrekDz
...
*****


Postów: 3,582
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jan 2010
Status: Offline
Post: #374
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Wczoraj GOPR szukał jakichś ludzi w rejonie Babiej.
Faktycznie była tak kiepska widoczność? Ponoć w mgle stracili orientację.



Teroz w kazdym domu tranzystory grajom
Lejom wode lejom, ludzi ogłupiajom

Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-03-2010 09:29 PM przez PiotrekDz.

14-03-2010 09:29 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
ŁukaszS

**


Postów: 24
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Oct 2009
Status: Offline
Post: #375
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

w przypadku waszej wyprawy sprawdziło się powiedzenie - "nie chwal dnia przed zachodem słońca", jednak lepsze to jak nicSmile


14-03-2010 09:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: