Tatrzański spontan...
|
Autor |
Wiadomość |
tratina
    
Postów: 1,133
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2010
Status:
Offline
|
Tatrzański spontan...
Hmm... nie będzie to opowieść z serii: za górami, za lasami, lecz raczej krótka notka z mojej strony, chyba, że coś Towarzysz dopisze
Weekend w pierwotnym planie miałam spędzić na urodzinach kumpla, a że miałam ciężki tydzień w pracy i czeka mnie kolejny, niewyspanie, długa jazda + impreza do rana - nie dam rady... wtem w czwartek pod wieczór Pedro proponuje wyjazd w Tatry... hmm, dawno człek nie był a w sumie w jeden dzień się wyśpię, to w drugi mogę jechać, pogoda ma być, a tak na prawdę nie wiadomo, czy nas za tydzień nie zamkną ... i w sumie bez dłuższego zastanawiania się czy dam radę, zdecydowałam się jednak na 2 dni
Do zrobienia mieliśmy w jednym dniu coś z zachodnich, w drugim coś z wysokich. Jedną trasę mieliśmy pewną, więc w sobotę poszły zachodnie.
Sobota, godz 0500 - Pedro pod blokiem i jazda do Kir.
Trasa: Kiry - Przysłop Miętusi - Małołączniak - Ciemniak - Chuda Przełączka - Wyżnia Tomanowa Polana - Kiry - powrót do Krakowa
Niedziela, godz. 0430 - padło tym razem na Krzyżne
Trasa: Łysa Polana - 5 czarnym - Krzyżne - zaliczone jakieś okoliczne kopczyki - zejście dol. Pańszczycy (żółtym - czarnym łącznikiem do zielonego) - Rówień Waksmundzka - czerwonym Wyżnia Kopka - czarnym do Rusinowej Polany i niebieskim na parking.
Nogi już trochę wysiadały... ale wartało było !!!!!!
Może mój towarzysz wstawi jakieś wspólne zdjęcie -bardzo mu oczywiście dziękuję za towarzystwo !!!! i propozycję - człek nie siedział sam w domu i nie grzał tyłka
Powiem jedno: tak się odpoczywa... niewyspana, zmęczona, ale Szczęśliwa wypoczęta, a akumulatory naładowane na kolejny ciężki tydzień - dobrze, że z przerwą w środku 
Pogoda żyleta, taki błękit nieba nie często się zdarza. Były momenty, że było pięknie: pusto, cicho, ale były również momenty: że było głośno i tłoczno.
I to tyle Kochani, liczyłam, że z Wami w większym gronie również się niedługo spotkam, ale przyjdzie nam jeszcze chyba poczekać ;/ cóż , oby krótko ...
"Nie ma chyba trudniejszej do zniesienia choroby górskiej, niż brak Gór"
R. Messner
Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2020 06:59 PM przez tratina.
|
|
09-11-2020 06:57 PM |
|
 |
szewczyczek
    
Postów: 4,154
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2011
Status:
Offline
|
RE: Tatrzański spontan...
Pogoda piękna, to dawać więcej zdjęć, wystarczy fotorelacja, treść opowiemy sobie sami, ale zdjęć nie skąpcie
Hej ho, zwariowana przygodo!
Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2020 08:26 PM przez szewczyczek.
|
|
09-11-2020 08:26 PM |
|
 |
Stasiu
    
Postów: 17,214
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status:
Offline
|
RE: Tatrzański spontan...
Brawo! Też bym tak podreptał. Jednego bym jednak nie przeżył. Powrót do Krakowa? Ja bym się gdzieś w Tatrach wcisnął, chociaż do gawry niedźwiedzia.
Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
|
|
09-11-2020 10:41 PM |
|
 |
Oliwka
    
Postów: 1,637
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2013
Status:
Offline
|
RE: Tatrzański spontan...
Fajne są takie spontaniczne wypady, 5 rano, czy 4:30, to najlepsze pory do wstawania . Więcej zdjęć by się przydało, to fakt
|
|
10-11-2020 07:06 AM |
|
 |
Łukasz
    
Postów: 6,446
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status:
Offline
|
RE: Tatrzański spontan...
Darz Gad na Szlaku !
Czy w niedzielę spotkaliście na szlaku łysego gościa z kijkami ? Klnącego na śliski szlak przez Pańszczycę .
Ja w sobotę byłem na Rusinowej, a w niedzielę na Grzesiu. Też miałem dobrą pogodę
"I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku"
|
|
10-11-2020 07:08 AM |
|
 |
szewczyczek
    
Postów: 4,154
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2011
Status:
Offline
|
RE: Tatrzański spontan...
... Ja bym się gdzieś w Tatrach wcisnął, chociaż do gawry niedźwiedzia. 
No, zaczynasz gadać po moich myślach.
Pójdziemy i do gawry, we dwóch może nie będziemy trząść portkami i obierać najkrótszej drogi do domu
Hej ho, zwariowana przygodo!
Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2020 07:12 AM przez szewczyczek.
|
|
10-11-2020 07:11 AM |
|
 |