Wbrew wielu opiniom, które niestety do tej pory pokutują w rodzinnym kraju, gdzie Stanisław Ignacy Witkiewicz jest ciągle niezrozumiany i niedoceniony oraz mało znany,..."nie był On ani wariatem, ani alkoholikiem, ani narkomanem, ani erotomanem, tylko zupełnie normalnym człowiekiem, jedynym zaś jego "dziwactwem" było to, że był rzeczywiście umysłowością z pogranicza genialności o rzadko spotykanej skali twórczych zainteresowań i dokonań."
Witkacy to: powieściopisarz, dramaturg, filozof, teoretyk sztuki, krytyk, malarz, rysownik, fotografik - jeden z najwybitniejszych artystów XX wieku, znany i ceniony na całym świecie, nazwany przez Zachód "wszechstronnym geniuszem z Polski".
Witkacy to również "metafizyk, melancholik, samotnik, pesymista, przyjaciel, patriota" i jak napisała Maria Kasprowiczowa: "Nienasycony myśli, nienasycony piękna ziemskiego, nienasycony wrażeń, miłości [...], reżyser i zarazem aktor teatru najbardziej pasjonującego, jakim jest życie".
Przez wiele lat mieszkał u podnóża Tatr - w Zakopanem. Tu żył, tu tworzył, tu oddychał (jak to sam nazwał) "zakopianiną". Nie pozostawał obojętny na piękno gór. W swoich utworach czasami nawiązywał do Tatr i Podhala. Namalował obraz "Tęsknota za Żabim Koniem". Zajmował się także turystyką i narciarstwem, w niewielkim stopniu taternictwem (wejście na Durny Szczyt). Był członkiem zakopiańskiej Sekcji Taternickiej KS "Tatry".
Jego katastroficzne wizje i proroctwa miały niestety swój oddźwięk w Jego życiu. Pod maską autoironii i wysublimowanego poczucia humoru krył się Człowiek niezwykle samotny, rozbity wewnętrznie, popadający często w stany depresji. Mówił: "Żyjemy w epoce straszliwej, jakiej nie znała dotąd historia ludzkości, a tak zamaskowanej pewnymi ideami, że człowiek dzisiejszy nie zna siebie, w kłamstwie się rodzi, żyje i umiera i nie zna głębi swojego upadku [...] W każdym razie tam, gdzie my idziemy teraz, dokąd wleką nas ślepe siły społeczne, to jest ku ostatecznej mechanizacji i zbaranieniu - nie ma przed nami nic". (Jakże i dziś aktualne są Jego słowa).
Tuż przed wybuchem II wojny światowej opuścił Zakopane. Na początku września 1939 roku zgłosił się w Warszawie do punktu mobilizacyjnego, gdzie ze względu na zły stan zdrowia i wiek nie przyjęto Go do wojska. Załamany psychicznie, wyjeżdża na Polesie do wsi Jeziory. Kiedy 17 września do Polski wkraczają wojska radzieckie, przerażony wizją nadciągającego totalitaryzmu i barbarzyństwa, chamstwa i zniewolenia, podejmuje ostateczną decyzję: o świcie osiemnastego września 1939 roku popełnia samobójstwo.
Źródło:
"Witkacy- Stanisław Ignacy Witkiewicz: życie i twórczość" - Anna Micińska - Wydawnictwo Interpress - Warszawa 1991 (fragmenty)
"Tajemnica Istnienia" - artykuł Natalii Budzyńskiej -"Przewodnik Katolicki" nr 37/2009 (fragmenty)
"Wielka Encyklopedia Tatrzańska" - Zofia i Witold H. Paryscy - Wydawnictwo Górskie - Poronin 2004.
--------------------------------------------
P.S. O tym, jak ważną postacią w światowej kulturze jest Stanisław Ignacy Witkiewicz, niech świadczy fakt uznania przez UNESCO roku 1985-ego (setnej rocznicy urodzin) "Rokiem Witkiewiczowskim".
Pewnie zastanawiacie się, dlaczego postanowiłem poświęcić Witkacemu osobny temat na Forum?
Nie mogłem zrobić inaczej.