Odpowiedz  Napisz temat 
Strony (56): « Pierwsza < Poprzednia 20 21 22 23 [24] 25 26 27 28 Następna > Ostatnia »
Skitury czyli zwierzenia moheroholików
Autor Wiadomość
lapikus

*****


Postów: 2,441
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2009
Status: Offline
Post: #346
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

W temacie nart, jakichkolwiek, to ja jestem zupełnym laikiem. Więc o pokonywaniu górskich przestrzeni takim sposobem w moim wykonaniu, nie ma mowy. Ale w zupełności wystarczyłoby mi podziwianie tych przecudnych widoków i nieziemskich krajobrazów z poziomu zwykłego turysty, kręcącego się tylko po okolicach na własnych nogach. Czasami marzenia się spełniają!



Życie już dawno nauczyło mnie wielkiego szacunku, pokory i cierpliwości do gór!!!
17-01-2010 12:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Pablo
pablo
*****


Postów: 10,680
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status: Offline
Post: #347
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Pięknie Smile
Gratuluję Paweł nowych doświadczeń... i to w TAKICH okolicznościach przyrody, lodowiec ehhhh Smile
Zdjęcia super, szczególnie to ponad chmurami http://www.gorskiswiat.pl/forum/attachme...?aid=28697 i te http://www.gorskiswiat.pl/forum/attachme...?aid=28690 czy to jest 3333mnpm Schaufelspitze?


ps. dzięki za pozdrowienia

i do zobaczenia...



Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
17-01-2010 05:10 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Stasiu

*****


Postów: 17,598
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2008
Status: Offline
Post: #348
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Można powiedzieć, że wycieczka marzenie ok Treba mieć szczęście na takie warunki Cool



Góry się nie zdobywa, góry nas wpuszczają.
17-01-2010 05:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paaulo
snow addict
*****


Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #349
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Stasiu, masz rację. Pogoda była wymarzona. Widoki i potęga tych gór powalały z nóg.

lapikus napisał(a):
W temacie nart, jakichkolwiek, to ja jestem zupełnym laikiem. Więc o pokonywaniu górskich przestrzeni takim sposobem w moim wykonaniu, nie ma mowy.

Marek, narty w górach to nie tylko skitury. W Beskidzkich warunkach narty śladowe (śladówki, backcountry) ułatwiłyby Ci zimową wędrówkę. Malaidh interesuje się tematem BC, może coś Ci podpowie.

Pablo napisał(a):
czy to jest 3333mnpm Schaufelspitze?

Nie, to znacznie bardziej oddalony Wildspitze (3774 mnpm), ściągnięty zoomem. Panorama zrobiona szerokim kątem z tego samego miejsca -     Schaufelspitze został już za naszymi plecami.


17-01-2010 06:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,720
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #350
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Moherowe Berety znowu zaszalały :O
Wsysło Was w ten sport na amen - i dobrze, prawda) Big Grin


17-01-2010 10:03 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paaulo
snow addict
*****


Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #351
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Kilka krótkich filmów, których autorem jest Greg Hill:
Mt MacDonald
The Comstock Couloir
Mt Blanc in a day
W sam raz na oczekiwanie na śnieg.

Mallaidh napisał(a):
Wsysło Was w ten sport na amen

Niewiniątko się odezwało. Toungue


20-01-2010 04:54 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Krzysiek
Administrator
*******


Postów: 827
Grupa: Administratorzy
Dołączył: Dec 2008
Status: Offline
Post: #352
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Wczoraj uzgodniliśmy z kolega, że dla poprawy kondycji zrobimy jakieś małe podejście. Może Golgota, może połowa Skrzycznego, w każdym razie coś małego bo wieczorem mamy ważne zebranie...
Spotkanie nastąpiło po 10 rano, a plany uległy małej modyfikacji. Postanowiliśmy zawieźć jeden samochód na Solisko w Szczyrku gdzie zaplanowaliśmy koniec trasy.
Nasze podejście to: z Buczkowic wokół Skalitego przez 2 górki których nazw nie znam (my na jedną z nich mawiamy "diabli las") grzbietem do trasy FIS i na Skrzyczne.
Dalej już zjazd.
Po osiągnięciu Skrzycznego skierowaliśmy się w stronę Małego a dokładniej Hali Skrzyczeńskiej, skąd zjechaliśmy do Soliska.
Na dole patrząc na lewo nie dało się nie zauważyć zepsutego wyciągu na Golgotę a co za tym idzie idealnie naśnieżonej, wyratrakowanej trasy bez żywego ducha...
Nie wykorzystanie takiej okazji wołałoby o pomstę do nieba - więc ostatnie podejście, fotka trasy i ostatni a zarazem najlepszy upust ułańskiej fantazji tego dnia Smile
Kolejne punkty programu to kilometr do auta w butach narciarskich drogą, zawiezienie towarzysza do domu i stawienie się na zebraniu - czyli wszystko zgodnie z planem.
Pogoda prawie ładna bo w dole mgła, jednak wyżej wisiały reszki smogu i poziomu idealnej przejrzystości nie dało się osiągnąć w takich warunkach i dlatego odpuściłem zdjęcia.
    po wyjściu z cienia
    spojrzenie na Szczyrk w smogu
    trasa ostatniego zjazdu


27-01-2010 12:32 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
paaulo
snow addict
*****


Postów: 1,625
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Mar 2007
Status: Offline
Post: #353
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Krzysiek napisał(a):
Na dole patrząc na lewo nie dało się nie zauważyć zepsutego wyciągu na Golgotę a co za tym idzie idealnie naśnieżonej, wyratrakowanej trasy bez żywego ducha...
Nie wykorzystanie takiej okazji wołałoby o pomstę do nieba - więc ostatnie podejście, fotka trasy i ostatni a zarazem najlepszy upust ułańskiej fantazji tego dnia Smile

Golgota stała się już słynna przez tą awarię. Znajomi też tam jeżdżą wieczorami na foki.

Krzysiek napisał(a):
Kolejne punkty programu to kilometr do auta w butach narciarskich drogą

Nie no, jest przecież różnica w chodzeniu w F1 i w bucie narciarskim. Wink

Gratuluję aktywności. Straszą opadami, może już nie długo się uda spotkać na turach.


27-01-2010 10:34 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
lapikus

*****


Postów: 2,441
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2009
Status: Offline
Post: #354
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Krzysiek!

Czyżby wirus grypowy znów ponowił próbę zadomowienia się i w planach było zastosowanie wysiłkowo tlenowego antidotum. uhm Mam nadzieję, że tym razem skutki były odwrotne, do ostatnio osiągniętych. giggle
Chyba polubiłeś zimowe Skrzyczne, bo ciągnie Cię tam ostatnio, jak wilka do lasu. No i znów pusta trasa, tylko dla was. To się nazywa mieć szczęście. ok Chyba już na dobre złapałeś bakcyla "skiturowego", bo nijak z tych desek, nie można Cię ściągnąć.



Życie już dawno nauczyło mnie wielkiego szacunku, pokory i cierpliwości do gór!!!
27-01-2010 11:53 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,720
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #355
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Elegancka wycieczka! Nie ma to jak szus po świeżo wyratrakowanymblink stokuok Się pewnie później pierwsi narciarze dziwili skąd te ślady? uhm

paaulo napisał(a):
Znajomi też tam jeżdżą wieczorami na foki.


Podobno świetne foki podają w knajpie na GrenlandiiblinkWink


Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-01-2010 12:15 PM przez Mallaidh.

27-01-2010 12:10 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
lapikus

*****


Postów: 2,441
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Jun 2009
Status: Offline
Post: #356
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Mallaidh napisał(a):

paaulo napisał(a):
Znajomi też tam jeżdżą wieczorami na foki.


Podobno świetne foki podają w knajpie na GrenlandiiblinkWink


Tam żeśmy jeszcze biby nie mieli! Co wy na to? Big Grin



Życie już dawno nauczyło mnie wielkiego szacunku, pokory i cierpliwości do gór!!!
27-01-2010 12:45 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Mallaidh

*****


Postów: 3,720
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Aug 2008
Status: Offline
Post: #357
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

Niniejszym zostałeś organizatorem Toungue


27-01-2010 12:56 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Pablo
pablo
*****


Postów: 10,680
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status: Offline
Post: #358
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

lapikus napisał(a):
Tam żeśmy jeszcze biby nie mieli! Co wy na to? Big Grin


Myślę, że bliżej w Norwegi - to całkiem dobry pomysł ok
taka objazdówka, zawitać na Nordcapie, zwiedzić fiordy, obowiązkowo Kraina Gigantów- Jotunheimen.
http://www.visitnorway.com/pl/tematy/gdzie-jechac/





Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
27-01-2010 01:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
marycha
~ netoperek ~
*****


Postów: 1,121
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Nov 2006
Status: Offline
Post: #359
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

lapikus napisał(a):
Chyba polubiłeś zimowe Skrzyczne, bo ciągnie Cię tam ostatnio, jak wilka do lasu.

ja mysle, ze przede wszystkim dlatego, ze nigdzie indziej nie ma warunkow na tury Sob
Fajna opcja z ta Golgota, wlasnie ogladalam tez foty znajomych z nocnej jazdy tam - rewela, sztruksik jak ta lala, pusto.. zyc, nie umierac Smile i spokojnie pofoczyc pod gore mozna Smile zawsze cos! Smile

P.S.
mmmm, Norwegia..... Rolleyes marzy sie (Skandynawia ogolnie)... turowo, ehh bajka! Big Grin



"Tam na dole zostało wszystko to, co Cię męczy,
Patrząc w góry w około świat wydaje się lepszy..."

Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-01-2010 01:22 PM przez marycha.

27-01-2010 01:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Pablo
pablo
*****


Postów: 10,680
Grupa: Zarejestrowani
Dołączył: Dec 2006
Status: Offline
Post: #360
RE: Skitury czyli zwierzenia moheroholików

marycha napisał(a):
...

P.S.
mmmm, Norwegia..... Rolleyes marzy sie (Skandynawia ogolnie)... turowo, ehh bajka! Big Grin

chatki górskie za free, żarełko ze sobą trzeba zabrać z Polszy i w droge Wink

A poza zimą to nocleg w namiocie- dozwolony jest w dowolnym miejscu, oprócz przydrożnych parkingów, terenów uprawnych i miejsc oznaczonych zakazem. Jedynym warunkiem jest zachowanie co najmniej 150-metrowej odległości od najbliższego domostwa.



Zaprzyjaźnij się z człowiekiem, który chodzi po górach
27-01-2010 01:34 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Zacytuj ten post w odpowiedzi
Odpowiedz  Napisz temat 



Pokaż wersję do druku
Wyślij ten temat znajomemu
Subskrybuj ten temat | Dodaj ten temat do ulubionych

Skocz do: