Skejturowcy wyjechali na swoje podboje. Ja tymczasem sam się ukurodomowiłem. Innym razem się wybiorę z nimi i gdzieś albo zaszyję w lesie albo połażę. Tymczasem pozdrawiam z zaśnieżonych Czechowic w kapciuszkach i z kawą

W końcu nadszedł ten czas. Wyruszyłam na swoją pierwszą skiturę

                   

Trasa standardowa, Solisko-Skrzyczne, otarliśmy się o grupę wracającą ze wschodu słońca i udało się załapać na piękną zimkę w Beskidach. A więc rozpoczęcie sezonu w bajkowej scenerii

Pieknie Co ty w takim duzym plecaku nosisz

Lubię te wyroki Grizzlego. Dodają sporo uśmiechu i ciepła do relacji.

Pieknie Co ty w takim duzym plecaku nosisz

W dół jechał pusty, ale pod górę to zgarnął wszystkie grube ciuchy, kask, itp... Się zbiera A prawda taka, że nie mam mniejszego porządnego

Kasia wschod w sobote ma byc jeszcze mróz

Kasia wschod w sobote ma byc jeszcze mróz

Miałam takie plany, ale w końcu zostajemy w Krakowie i będziemy się pakować na Święta... Mam nadzieję, że jak wrócę na południe, to coś tego śniegu jeszcze zostanie

A prawda taka, że nie mam mniejszego porządnego

Mam nadzieję, że Mikołaj to przeczytał

hemlighet napisał(a):

A prawda taka, że nie mam mniejszego porządnego

Mam nadzieję, że Mikołaj to przeczytał

Jestem o tym przekonany Mikołaje przecież wszystko wiedzą

Jestem o tym przekonany Mikołaje przecież wszystko wiedzą

Albo maja od tego serdeczne elfy

Hmmm, Pedro, a Ciebie na deskach to jeszcze nie widziałam

Przyjdzie taki dzień że pewnie zobaczysz A wtedy na pewno go na długo zapamiętasz

Chyba już z 8 lat nie jeździłem na nartach zjazdowych...

No to na to wychodzi, że to tylko ja jestem taka narciarska noga... Zatem postanawiam to zmienić w przyszłym roku, bo w tym, to mi jeszcze latorośl nie pozwoli częściej znikać z jej pola widzenia

Także Bartku uważam, że to Ty będziesz mieć co pamiętać jak będziesz mieć okazję zobaczyć mój debiut...

Śnieżka dasz sobie rade i nas wszystkoch zaskoczysz

Śmiem się niezgodzić

No to na to wychodzi, że to tylko ja jestem taka narciarska noga... Zatem postanawiam to zmienić w przyszłym roku, bo w tym, to mi jeszcze latorośl nie pozwoli częściej znikać z jej pola widzenia

O proszę, takie postanowienia noworoczne to ja rozumiem Jak coś to służę pomocą i towarzystwem

Zostaje jeszcze Wojtek do przekonania