Stach już podpowiedział ,kopczyk nie jest w paśmie tatr

Bo nie piękniejszych gór nad Tatry. Inne są piękne, ale Tatry najpiękniejsze. Przynajmniej dla mnie.

Ja widzę Baraniec i Smrek a co za nimi...? nie wiem, nie znam, nie byłem

Ja widzę Baraniec i Smrek a co za nimi...? nie wiem, nie znam, nie byłem

Pawle, dobrze zacząłeś. Prawdziwy topograf by teraz wziął większą mapę, linijkę i odpowiedź się sama już nasunie.
Ina, jak już wszyscy są tacy taternicy, to by mieli chociaż wiedzieć co z tych Tatr widać. To tak samo jak byś nie wiedziała, która to jest babia Góra.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2013 07:34 PM przez Stasiu.

Nie wiem ilu forumowiczów śledzi zabawę w zgadywanie nie sądziłem że będzie jaki problem,ale nawet co nie byli na słowacji widzą tą górkę z Polski np.z Babiej

V.Rozsutec

Tak myślałem, że jakaś Fatra ale nie znam tamtych terenów

No nie wiem Tomek.
Jeśli młodzi nie potrafią rozpoznawać wg.azymutu za dnia, to co się dzieje gdy jedyny kierunek wyznaczają gwiazdy na niebie ?
Strach wysyłać córki z takimi na wycieczki.

Nie wiem ilu forumowiczów śledzi zabawę w zgadywanie nie sądziłem że będzie jaki problem,ale nawet co nie byli na słowacji widzą tą górkę z Polski np.z Babiej

Śledzimy, śledzimy Tomturze.
Nawet podejrzewałem, że to gdzieś na Fatrze. Pewnie nawet mam go gdzieś na fotkach z Bystrej. Ale cóż z tego - widzieć to jedno, a wiedzieć to inna bajka
Nie zmienia to faktu, że po przestudiowaniu w necie fotek owego Wielkiego Rozsuteca (czy jak tam się go odmienia) stwierdzam, że obiekt wart jest bliższej uwagi . Zwłaszcza, że na żadnej Fatrze jeszcze nie byłem.

PUDŁO ,ostatnia podpowiedz jest pasmo górskie POMIĘDZY Tatrami ,a Fatrą i najwyższy szczyt tego pasma to właśnie jest ten kopczyk:D:D:D:D:D

No to wtopa A wizualnie mi nawet pasował. Pozostaje tylko Wielki Chocz, chociaż są tacy co Góry Choczańskie do Tatr zaliczają. Więc już nie wiem.

No nareście ,w nagrodę będziesz mógł mi postawić piwo jak się spotkamy w realu

Może faktycznie, gdzieś , kiedyś Na razie niech tyle wystarczy
PS. A tak w ogóle, przecież to ja zgadłem

No tak ale okazja musi być ,

Jak dla mnie najbliższa to weekend majowy, może jaki pochód zrobię w wyższe wysokości, albo bożociałowy - może jaka procesja pod górę