W tym temacie napiszmy o swoich planach,celach do zrealizowania,a zatem do dziela

Ja wyjezdzam razem z zona 1.08 do 18.08

Tatry Wysokie- Slowacja
-Gerlach
-Wysoka/duzy znak ???/
-Koprowy
-Mala Wysoka
-Rohatka
-Krywan

Tatry Zachodnie-Slowacja
-Rohacze

Tatry Wysokie -Polska
-MSW
-Mnich
-Rysy
-Orla/zelazny punkt kazdego wypadu/

Karkonosze
-Sniezka

Zywiec
-zlot forum gorskiego/bez chodzenia z powodu przyczyn technicznych/


Co z tego wyjdzie na pewno napisze i zamieszcze foty.


Zapraszam wszystkich do umieszczenia swoich planow.
Pozdrawiam

Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2006 12:28 PM przez Pedro.

Witajcie

Ja na dzień dzisiejszy planów szerokich nie mam, ale:

najbliższe to wypad za około tydzień (jak pogoda będzie dalej sprzyjała) na dwa dni w Tatry z wejściem na Szpiglasowy Wierch, być może Wrota Chałubińskiego, zejście do MOka i dalej przez Rysy i Przełęcz Waga dojście nad Popradzki Staw.

Mam też taki dość ambitny plan na później, ale nie wiem czy wypali więc podziele się informacjami jak już będę wiedział

Ponadto myślę że pochodzę trochę po Beskidzie Niskim, a poza tym bliżej jesieni planuję wyjazd w Tatry Niżnie.

pozdrowienia dla Wszystkich,
Bartek (Pedro)

Dzień doberek

Wiecie….ja to tak dopiero można powiedzieć….khem …na pewno w porównaniu z moimi wcześniejszymi przedmówcami rozpoczynam poznawanie tego całego górskiego świata Bo zapewne czymże jest to moje trzyletnie zauroczenie i zafascynowanie górami w stosunku do wieloletnich wędrówek Bartka, Rob’a i zapewne wielu wielu innych.Jak prozmawiamy za kilka lat to może i moja kronika będzie bogatsza o kolejne wierchy ale jak na dzisiejszy moment jestem na etapie poznawania Tatr Polskich.
Pomimo moich niezliczonych pomysłów-do gór zachowuję a przynajmniej staram się zachować zdrowy rozsądek.Są tacy, dla których Orla Perć to „żelazny punktu każdego wypadu”(pozdrowienia dla Rob'a Dla mnie jednak pozostanie ona jak na dzień dzisiejszy celem do zdobycia a raczej do przebyciaPo prostu brak mi nie tyle odwagi co obycia w poruszaniu się po takich szlakach.Nio i nie wyobrażam sobie abym akurat na taką wyprawę bez doświadczenia, obycia i czegokolwiek innego poszła sama.Co innego iść pod okiem kogoś doświadczonego a jak jest się zielonym to lepiej się tam nie pakować.Tak więc narazie sobie odpuszczę hehe...

W związku z tym, że przecież nie od razu Amerykę zbudowano tak też i ja wolnymi krokami poznaję Tatarki.Nio i w ciągu najbliższego wyjazdu-dopiero we wrześniu-chciałabym przejść:
1) na zaklimatyzowanie Gęsia Szyja, Polana Waksmundzka, Murowaniec, Dolina Jaworzynki
2) MOko,Wrota Chałubińskiego, Szpiglasowy
3) Kasprowy Wierch i Czerwone Wierchy
4) Dolina Tomanowa, Tomanowa Przełęcz
5/6) Grześ, Rakoń, Wołowiec, Trzydniowiański, Starobociański,Ornak

Jest to taki krótki zarys.Do wyjazdu mam jeszcze trochę czasu więc szczegóły ustalę sobie później.Nie powiem-chciałabym szczęśliwie zrealizować ten plan a czy zrealizuję-zobaczymy…..czas pokażeW każdym bądź razie dam znać.Niedługo podejmę się też kolejnego-dla mnie mEga-wyzwania.Nie jest to związane z górami ale mają one też w tym swój udział-jak dobrze pójdzie.Jak dałabym radę go zrealizować to byłabym super szczęśliwaJednak nie wiem czy będę miała na tyle siły aby cel osiągnąć.Mimo to trzymajcie za mnie mocno kciuki

Bardzo serdecznie Was wszystkich pozdrawiam i każdemu z osobna życzę abyście zrealizowali swoje mniejsze jak i te większe marzenia górskie oraz nie tylko te...

Pa i do miłego kolejnego....
KaRoLuChA

Karolino na pewno Ci ci sie uda,a ten dzien MOko, Chalubinskie i Szpiglas wspaniala wycieczka.Dolinka za Mnichem jest extra.Uwazaj na kozice jak bedziesz szla na Wrota bo gryza w pupe hahaha Pozdrawiam

to i ja sie pochwale swoimi planami

obecnie najbliższy to masyw snieznika (znow)
pozniej tatry wysokie (polskie)
i gdzies w miedzyczasie worek raczanski w zywieckim
to takie nablizsze plany

wyjeżdżam 25 sierpnia, w Zakopanem 26 z samego rana, a plany mam takie:
26 aklimatyzacja w Murowańcu z wejściem na Kościelca, lub inny rozruch
27 wspin na Zamarłą Turnię
28 OP lub po wcześniejszym przejściu do MOKa - Mięgusz. Przeł P. Chłopkiem
29 powrót do Zakopanego i k/południa wyjazd do domu

Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-08-2006 05:22 PM przez Sylwester.

Z chęcią się pochwalę że szykuje mi się kolejny, tym razem dłuższy troszkę wyjazd w Tatry Słowackie

Wyjechać planuję około 1-5 września, a na ile dokładnie to zobaczymy ale w przybliżeniu 6-9 dni. Będą to Tatry Słowackie tak jak wspomniałem. Ostateczny przebieg wyprawy pewnie powstanie dopiero na miejscu, jednak z pewnością będę chciał zacząć od Doliny Rohackiej i całej grani Rohaczy.
Mam tylko pewien problem z sensownym dostaniem się komunikacją publiczną do Schroniska na Zwierówce, ogólnie będę jechał z Krakowa chociaż jeśli będzie łatwiej z Zakopanego to mogę i stamtąd. Może miał ktoś jakieś doświadczenia w zakresie dojazdu (w jak najkrótszym czasie) do miejscowości Zuberzec bądź do samej Zwierówki komunikacją publiczną/busami?

pozdrawiam,
Bartek

Wprawdzie lekarze sie krzywią na te moje plany, ale jeden wypad w Tatry musze w tym roku zaliczyć. Będzie raczej spokojnie - od Chochołowskiej - Grześ, Rakoń, Wołowiec, Starobociański i Ornak, a potem Czerwone Wierchy.

a ja jadę w Tatry 31VII wracam 3 IX a gdzie będe to jeszcze nie wiem, może Kasprowy, moze Rysy, pojęcia nie mam... ustali się na miejscu Chce poprostu iść gdzie będzie najładniej

a ja tak sobie siedzę w pracy troche wkurzona - i właśnie doszłam do wniosku, ze jade dzis wieczorem. Tatry nie sa teraz w moim zasięgu po poniedziałkowym spotkaniu trzeciego stopnia z maską Renaulta Laguny, ale przez pasmo Radziejowej jakoś przekustykam chyba

Tatry Niżne - byłem zimą. coś niebywałego. Widok z Chopoka fascynujący.

Zmieniły się moje tatrzańskie plany, ale na lepsze bo jade z własna prywatna żoną, wyjazd 8-9 października, pobyt z 6 dni, w planach Gąsiennicowa /trochę graniówek na OP/, przejście fragmentem OP do 5-ki - kontynuacja do MOKa /Mięgusz, prawdopod. Rysy/ co więcej zobaczymy ... /może zrobię jakąś ścianę nieplanowanie i gwałtownie/, tymczasem tyle - więcej niebawem pzdr.

Już niecałe trzy tygodnie.
Udało mi się zaszczepić odrobinę fascynacji górami u moich kolegów z pracy (na razie tylko w oparciu o moje zdjęcia i opowiadania, ale w szczególności dzięki Górskiemu Światu – dzięki za tą stonkę) no i 14 października małą grupką wybieramy się w Tatry.
Planując wyprawę pozwoliłem sobie w większej części skopiować ostatnią trasę Pedra, tzn. Palenica Białczańska – Dolina Pięciu Stawów – Szpiglasowa Przełęcz – Szpiglasowy Wierch – Morskie Oko.
Drugi dzień: Morskie Oko – Czarny Staw pod Rysami – Rysy – Morskie Oko – Palenica Białczańska.
Oczywiście na Rysy zamierzam się wspiąć z moim bardziej doświadczonym kolegą, a reszta po podziwianiu widoków z Czarnego Stawu będzie nas wyczekiwać popijając piwko w schronisku nad Morskim Okiem.

Z tego, co widzę czytając plany Sylwestra to jest szansa, że się spotkamy. Tak, więc będę wypatrywał na szlaku bądź w schronisku.

Pozdrowienia

Planuję kurs w Betlejemce w grudniu-czy ktoś moze wie coś na temat terminów kursów bo na stronie PZA nic niemogę znaleźć

Żegnam wszystkich ruszam w Tatry sprawdzić, czy faktycznie granie są zasypane śniegiem, wrócę w piątek/sobotę, a więc piszcie bym po powrocie miał co czytać - pzdr. i do następnego razu ...

ps. acha, odpowiedź na moją zagadkę to "Gerlach" z Batyżowieckiej Próby
      http://www.tatry.info/galeria/batyzowiecka.html