Ratownicy medyczni apelują, aby w telefonie komórkowym w szczególny sposób oznaczyć numer do kontaktu w nagłych wypadkach.
Taka czynność nic nie kosztuje, a może uratować życie. W razie wypadku ratownicy powinni wiedzieć pod który numer zadzwonić, aby uzyskać niezbędne informacje na temat osoby poszkodowanej, np. grupa krwi, przewlekłe choroby, alergie, przyjmowane leki.
Numer do osoby mogącej udzielić takich informacji zapisujemy w telefonie pod międzynarodowym skrótem:
ICE (In Case of Emergency)
Ja wpisałem numer o nazwie ICE do swojego telefonu. Kto jeszcze ma numer tak podpisany w swoim telefonie?
Ja też bym zapisał,tylko nie wiem co .
..To wódka? ? słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) ? Na litość boską, królowo ? zachrypiał ? czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.?
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
Już miałem przy nazwie telefony do żony zrobić dopisek ICE, ale się zorientowałem że to nic nie pomoże, bo większość telefonów ma blokadę ekranu- mój też, więc jak będę leżał nieprzytomny (nie daj Boże) to kto ratownikom odblokuje ekran ?
Kościelec - mój pierwszy raz........
Bo w górach widzę piękno Boga........
Ratownicy medyczni apelują, aby w telefonie komórkowym w szczególny sposób oznaczyć numer do kontaktu w nagłych wypadkach.
Taka czynność nic nie kosztuje, a może uratować życie. W razie wypadku ratownicy powinni wiedzieć pod który numer zadzwonić, aby uzyskać niezbędne informacje na temat osoby poszkodowanej, np. grupa krwi, przewlekłe choroby, alergie, przyjmowane leki.
Jak telefon jest na ogół wyłączony (tak jest u mnie) to żaden numer ICE nic nie pomoże, ale wiele firm wykonujących badania diagnostyczne oferuje możliwość wyrobienia sobie karty plastikowej z zapisaną grupą krwi (wymagane są w tym celu dwa odrębne pobrania krwi) do noszenia w portfelu. Skoro takie karty są w ofercie to można domniemywać, że osobie nieprzytomnej ratownicy przeszukują kieszenie i portfel. Skoro tak robią to przecież informacje o schorzeniach przewlekłych, zażywanych lekach oraz alergiach można sobie zapisać na małym kartoniku, zafoliować go i po prostu nosić w portfelu.
Oczywiście , ja też nie czułem takiej potrzeby.
Aż idąc w Turcji w kieszeni potarł się ekran takim cudem że się odblokował i dzwonił gdzieś do kogoś, dodam że 1 min kosztuje 5 zł.
Teraz już blokuję ekran
Kościelec - mój pierwszy raz........
Bo w górach widzę piękno Boga........
Dzisiaj odkryłem w swoim telefonie, że jest coś takiego jak "Informacje o właścicielu" w Opcjach->Zabezpieczenia. Tekst który tam wpisałem przewija się na ekranie / blokadzie ekranu bez konieczności odblokowania.
Tak więc wpisałem ICE jest widoczny a blokada pozostała bez zmian.