Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat
Tatry w pierwszym tygodniu września - Wersja do druku

+- Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat (http://www.gorskiswiat.pl/forum)
+-- Forum: Wyprawy, relacje, opisy (/forumdisplay.php?fid=18)
+--- Forum: Planowane wyprawy, wieści z gór, relacje tematyczne (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Temat: Tatry w pierwszym tygodniu września (/showthread.php?tid=4625)


Tatry w pierwszym tygodniu września - wiola - 14-08-2012 04:54 PM

Poszukuję ludzi w wieku ok. 30 lat na wypad w Tatry. Raczej nie planuję chodzić po Krupówkach, ale zdobywać szczyty, nocować w schroniskach górskich. Planuję spędzić tak kilka dni - w zależności od tego, na ile wystarczy sił. Zapraszam tylko do kontaktu mailowego! - wiolek1981@interia.pl, k30


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 20-08-2012 05:27 PM

By nie dublować tematu. Również ten termin. Też nie planuje chodzić po Krupówkach.Poszukuję ludzi w wieku ok.70 lat.


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 03-09-2012 06:24 PM

dr.Etker napisał(a):
By nie dublować tematu. Również ten termin. Też nie planuje chodzić po Krupówkach.Poszukuję ludzi w wieku ok.70 lat.


To fajnie, lubie ludzi z doswiadczeniem. Mam 65 i 3 miesiące. Może być? Planuje się wspinać w rejenie Gąsienicowej Moka i Doliny Mieguszowieckiej a wieczorami pic wisnie. Cytryne też.


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 03-09-2012 06:48 PM

spokojny napisał(a):

dr.Etker napisał(a):
By nie dublować tematu. Również ten termin. Też nie planuje chodzić po Krupówkach.Poszukuję ludzi w wieku ok.70 lat.


To fajnie, lubie ludzi z doswiadczeniem. Mam 65 i 3 miesiące. Może być? Planuje się wspinać w rejenie Gąsienicowej Moka i Doliny Mieguszowieckiej a wieczorami pic wisnie. Cytryne też.

Trzeba pomyśleć nad tym wrześniem. Szkoda by się tak zmarnował. Tym bardziej, że tak jak piszesz jest pora na owocobranie. Wink ok


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 03-09-2012 06:59 PM

dr.Etker napisał(a):
Trzeba pomyśleć nad tym wrześniem. Szkoda by się tak zmarnował. Tym bardziej, że tak jak piszesz jest pora na owocobranie. Wink ok


Doktorze, już jest wrzesienSmile A co do owoców są jeszcze takie smaczniejsze niż wiśnie i cytryny, wiesz? Niestety sam nie robięSad Ale ostatnio dosyć dobrą pigwe mozna kupic. BTW, jutro jade na 1-dnodniowke na Staszla na Hale a w weekend chyba w rejon Moka.


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 03-09-2012 07:07 PM

spokojny napisał(a):

dr.Etker napisał(a):
Trzeba pomyśleć nad tym wrześniem. Szkoda by się tak zmarnował. Tym bardziej, że tak jak piszesz jest pora na owocobranie. Wink ok


Doktorze, już jest wrzesienSmile A co do owoców są jeszcze takie smaczniejsze niż wiśnie i cytryny, wiesz? Niestety sam nie robięSad Ale ostatnio dosyć dobrą pigwe mozna kupic. BTW, jutro jade na 1-dnodniowke na Staszla na Hale na Hale a w weekend chyba w rejon Moka.

Ja najwcześniej weekend i to jak się uda.....
Niestety kamienie, balasty wiążą mój balon u ziemii.... Rolleyes Sad


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 03-09-2012 07:22 PM

[/quote]Ja najwcześniej weekend i to jak się uda.....
Niestety kamienie, balasty wiążą mój balon u ziemii.... Rolleyes Sad
[/quote]

No coż, jak puszczą to daj znać.


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 03-09-2012 07:27 PM

spokojny napisał(a):
A w zeszły wtorek byłem na Zadnim na setce. Super pogoda!


No to miałeś super ! ok
Ktoś z moich znajomych wybiera się w najbliższym czasie na "setkę" i trzymam kciuki by sobie nie uszkodził d.....
Może zatem daj krótki opis i parę zdjęć dla podniesienia morale. Wink


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - Stasiu - 03-09-2012 08:11 PM

Panowie, rad bym Wam jako dziadkom ponosił wory. Jednak wrzesień mam sporo zafajtany innymi ziemskimi sprawami. Zabierzcie Tomtura, już ma dobrze d...o wymoczone w słonej wodzie i tęskno mu za kopczykami. Jeszcze mi zdziadzieje. giggle


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 03-09-2012 08:20 PM

Zaraz załaduję jakies zdjęcia. Sama setka jest prostą drogą choc sredniodługą, 10 lub 11 wyciągów, czasem jakiś spit, na niektórych stanowiskach jest spit lub hak wiec coś warto dołozyć, czasem trzeba stan na skale założyć. Trochę kluczy więc jak teoretycznie można pójść nie tam gdzie trzeba. Na prostych drogach jest więcej wypadków niż na trudnych. Niestety w miniony piątek zginął wspinacz z KW Kraków w rejonie Hali. Bardzo przykra sprawa. Jesli jedna osoba ma doswiadczenie we wspinie gorskim to spoko, droga jest bardzo łatwa, pouczająca i miła (przy dobrej pogodzie). Nie polecam natomiast zespołowi bez doswiadczenia w samodzielnym wspinie górskim.


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 03-09-2012 08:32 PM

prosze kilka zdjec z sety z minionego tygodnia











RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 03-09-2012 08:37 PM

Dzięki za zdjęcia i komentarz do trasy. Gratuluję. ok

spokojny napisał(a):
Niestety w miniony piątek zginął wspinacz z KW Kraków w rejonie Hali. Bardzo przykra sprawa.

Czytałem. Sad


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 03-09-2012 08:40 PM

Stasiu napisał(a):
Panowie, rad bym Wam jako dziadkom ponosił wory. Jednak wrzesień mam sporo zafajtany innymi ziemskimi sprawami. Zabierzcie Tomtura, już ma dobrze d...o wymoczone w słonej wodzie i tęskno mu za kopczykami. Jeszcze mi zdziadzieje. giggle


Stasiu, ostatnio właśnie stwierdziliśmy z kolegą, że fajnie się wspinać w 3kę, bo szpej rozkłada się na 3 osoby No i zdjęcia może 3 osoba robic i filmy kręcić giggle Te wory to zmora.


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - tomtur - 04-09-2012 07:17 PM

Ta tylko kto bedzie nosił chlebgiggleShy


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - Stasiu - 04-09-2012 08:37 PM

spokojny napisał(a):
Stasiu, ostatnio właśnie stwierdziliśmy z kolegą, że fajnie się wspinać w 3kę, bo szpej rozkłada się na 3 osoby No i zdjęcia może 3 osoba robic i filmy kręcić giggle Te wory to zmora.

No tak, szpej, wory z innymi bebechami Wam mogę zawiązywać na końcu sznurka albo robić zdjęcia. Jednak do macania skały to już jest dla mnie zbyt wygórowane. Ja lubię być w takiej pozycji:
[attachment=47300]


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 04-09-2012 09:22 PM

Stasiu, mysle ze poznaje to miejsceSmile


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - Stasiu - 04-09-2012 09:33 PM

Nie, taki dobry nie jesteś. Toungue To jest w Dolomitach.


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 04-09-2012 10:00 PM

a dzis pogoda byla na 4ke, ale to chyba wystarczy?








RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 04-09-2012 10:07 PM

Stasiu napisał(a):
Nie, taki dobry nie jesteś. Toungue To jest w Dolomitach.


Stach, nie jestem dobry. Ale miejsce poznaje to jednowyciągowa scianka przy Passo Falzarego, tak?


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 04-09-2012 10:11 PM

Nad nia znajduje się Sas Stria z 200 m drozkami wspinaczkowymi a na przeciw duzo ciekawsza sciana Picolo Laguzojtamcos. Wspianelem na nich w tym roku i 4 lata temu i okolicnych scianach


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 04-09-2012 10:20 PM

tomtur napisał(a):
Ta tylko kto bedzie nosił chlebgiggleShy


Może Wiola?? (pewnie wszyscy jemy malutko w gorach)


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 05-09-2012 03:59 PM

spokojny napisał(a):

tomtur napisał(a):
Ta tylko kto bedzie nosił chlebgiggleShy


Może Wiola?? (pewnie wszyscy jemy malutko w gorach)

Na to być może mogą liczyć Stasio i tomtur ale my....

wiola napisał(a):
Poszukuję ludzi w wieku ok. 30 lat na wypad w Tatry.

....chyba nie łapiemy się już w tym przedziale. Sad Sad Sad Toungue


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - Stasiu - 05-09-2012 04:52 PM

spokojny napisał(a):
Stach, nie jestem dobry. Ale miejsce poznaje to jednowyciągowa scianka przy Passo Falzarego, tak?


Musz u mnie piwo. Jednak jesteś dobry. ok Źle Cię odgadłem. Shy Będę się musiał przed Tobą mieć więcej na baczności. Wink


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 05-09-2012 05:58 PM

dr.Etker napisał(a):
....chyba nie łapiemy się już w tym przedziale. Sad Sad Sad Toungue


e tam, ja sie łapie w kazdym przedziale od 21 do 91. w przedziale kolejowym też się łapię (opracia)



ale bardziej lubię łapać się klamy IUKWIM


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 05-09-2012 06:05 PM

spokojny napisał(a):

dr.Etker napisał(a):
....chyba nie łapiemy się już w tym przedziale. Sad Sad Sad Toungue


e tam, ja sie łapie w kazdym przedziale od 21 do 91. w przedziale kolejowym też się łapię (opracia)

Dobra gimnastyka to podstawa gdy się chce czerpać radości z życia do sędziwego wieku. ok Big Grin


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 06-09-2012 01:35 PM

dr.Etker napisał(a):
Dobra gimnastyka to podstawa ...


Np jakie cwiczenia?

Na pewno też jak najmniej przed kompem i na forach (nawet jesli to gorskieWink


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 06-09-2012 01:53 PM

spokojny napisał(a):

dr.Etker napisał(a):
Dobra gimnastyka to podstawa ...


Np jakie cwiczenia?

Na pewno też jak najmniej przed kompem i na forach (nawet jesli to gorskieWink

Jakie się tylko dadzą.
Ooooo choćby w wagonie , nawet plackartnym.... Rolleyes
Pomagałem tej oto sympatycznej pani Cool przestawić czemodan(walicha). [attachment=47327]
Ale mnie huknęło w krzyżu mocno. Toungue Big Grin
Wniosek.
Natężenie ćwiczeń powinno być odpowiednio dobrane. Huh

Fakt.
Na szczęście nie jestem aktywnym użytkownikiem forów( w liczbie mnogiej) nawet tych górskich i to mnie trochę ratuje... uhm Big Grin


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 06-09-2012 02:20 PM

Cytat:
Jakie się tylko dadzą.
Ooooo choćby w wagonie , nawet plackartnym.... Rolleyes
Pomagałem tej oto sympatycznej pani Cool przestawić czemodan(walicha).
Ale mnie huknęło w krzyżu mocno. Toungue Big Grin
Wniosek.
Natężenie ćwiczeń powinno być odpowiednio dobrane. Huh


No to grzecznie, że pomagałes, ale to "cwiczenie" akurat pomaga na ducha, ale szkodzi na ciało Wink Podobnie jak bieganie po twardym i noszenie ciężkiego plecaka. Ja sie dziwię dlaczego ludziska lubią dzwigac takie duże plecaki? A już ten zwyczaj dzwigania na Słowacji 150 kg zywnosci na plerach i napojow to najgorszy zwyczaj.

Cytat:
Fakt.
Na szczęście nie jestem aktywnym użytkownikiem forów( w liczbie mnogiej) nawet tych górskich i to mnie trochę ratuje... uhm Big Grin


Własnie, niech ktoś zamknie te fora, zeby ludzie mniej pisali a wiecej chodzili po górach Wink


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - dr.Etker - 06-09-2012 02:38 PM

spokojny napisał(a):
Ja sie dziwię dlaczego ludziska lubią dzwigac takie duże plecaki? A już ten zwyczaj dzwigania na Słowacji 150 kg zywnosci na plerach i napojow to najgorszy zwyczaj.

Mamy podobnie-ja też uważam , że noszenie ciężarów skutecznie zabija doświadczanie piękna gór a i szare komórki przy okazji.Wink
Niejaki Laco Kulanga to dał radę 207,5 kg wynieść do Zamkovskiego. blink
Ale, żebym bym się tym zachwycał ?????? Rolleyes
Zdecydowanie nie.
http://mesto.sk/prispevky_velke/vysoke_tatry/lacokulangarekordn1013979209.phtml

Ps.
Nasza koleżanka forumowa uczestniczyła swego czasu w zawodach nosiczów. Jeśli przeczyta powyższy tekst-to mamy...... natarte uszy co najmniej. Big Grin Big Grin Big Grin


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 06-09-2012 03:03 PM

Stasiu napisał(a):
Musz u mnie piwo. Jednak jesteś dobry. ok Źle Cię odgadłem. Shy Będę się musiał przed Tobą mieć więcej na baczności. Wink


Stachu, Dolomity to jak moj dom letniskowyWink Moge tam nawet nic nie robic tylko pic wino i po prostu być.

No to czekam na piwoSmile


RE: Tatry w pierwszym tygodniu września - spokojny - 06-09-2012 03:18 PM

Cytat:
Mamy podobnie-ja też uważam , że noszenie ciężarów skutecznie zabija doświadczanie piękna gór a i szare komórki przy okazji.Wink


No i kregosłup. Mozna go zuzyc mając 25 lat albo 60. Człowiek jeszcze niedawno chodził na 4 konczynach.


Cytat:
Nasza koleżanka forumowa uczestniczyła swego czasu w zawodach nosiczów. Jeśli przeczyta powyższy tekst-to mamy...... natarte uszy co najmniej. Big Grin Big Grin Big Grin


Koleżanko, "nie idź tą drogą, nie idź tą drogą":) A natarcie uszów jakoś zniesiemy. Dobra idę na rower, bo piekna pogoda znów w Kr.