heheh,zaplace karta
a tak serio to wiem ze macie racje.
na takie snieshkowe nogi to ciezko o spodnie

Pablo jest w Karkonoszach

na takie snieshkowe nogi to ciezko o spodnie

dla tych co nie wiedza o co chodzi, mam problem z kupieniem spodni,bo wszystkie sa za krotkie,a jak dlugosc jest dobra,to w pasie 4 numery za duze i po spodniach trzeba kombinowac.

Pedro, przepraszam zapędziłam sie
o wybaczenie uniżenie prosze

Ależ nic się nie dzieje Śnieżka
Hm, to chyba dowód że pasowałoby się spotkać niedługo i lepiej poznać

Hej Soluk, zerknij sobie na ten link:
http://www.himountain.pl/wypozycz.php

w sumie kijki powinnymiec jakies paski zeby mozna bylo na nadgarstkach powiesic. Tu chodzi o to ze a to trzeba statyw rozlozyc a tu obiektyw wymienic i lapki sie przydaja
wszystko wyjdzie w praktyce, sprobowacn ie zaszkodzi

Kijki takie paski mają, natomiast nikt nie mówi że jak kijki złapiesz z rana wyruszając na szlak to nie możesz ich puścić aż do samego jej końca
Na czas rozkładania statywu raczej bym radził odłożyć kijki na bok, albo wbić je gdzieś w śnieg, bo tak to trochę niewygodnie trzymając je w dłoniach...

A praktyka jasne - czyni mistrza

Od biedy się nadadzą do tego lodu

Jest jedna ich wada, ta śruba na pięcie, trzeba jakiś patent wymyślić, narzeka na to parę osób, ale poza tym są oki

No witam Łukaszu na forum.
Deszcz na Zadnim Granacie miał przyjemność przemoczyć cię w moim towarzystwie.
Pozdrawiam.

Właśnie...
Ja swoją śrubkę zgubiłem na Starym Bocianie. Teraz mam związane sznurówką. I póki co niech tak zostanie.

Właśnie...
Ja swoją śrubkę zgubiłem na Starym Bocianie. Teraz mam związane sznurówką. I póki co niech tak zostanie.

Żadne sznurówki !
Przykręcić śrubkę albo i dwie -miejsce łączenia owinąć dobrą taśmą izolacyjną.

Tak jest!

Tak trzym Będziemy się dłużej cieszyć Twoim towarzystwem

Eeee, Stubai to porządna marka. Pięterko niżej niż Grivel, ale mimo wszystko znana

Wyglądają przyzwoicie(tylko ta cena ).Normalne raki 12 zębne (to standart w dzisiejszych czasach).Na 10 jak najbardziej po średnio nachylonym stoku śnieżnym-w lodospadach używasz zdecydowanie mniejszej ilości( cztery przednie).

A po co Ci raki jak nie ma śniegu?

Sokole, a może jezzzo wie więcej niż my W lipcu 30 stopniowe upały a w sierpniu może sypnie śniegiem. Ja zawsze mówię: "Ubieraj się według ciepłomierza a nie według kalendarza."

Jeśli potrzebujesz lepszej przyczepności, polecam nowy rodzaj kijków trekkingowych....

Nie głupi patent

Jeśli potrzebujesz lepszej przyczepności, polecam nowy rodzaj kijków trekkingowych....

Jakieś krótkie...

Raczej racja, raki bez śniegu=pożar

Jak te turowe masz też automaty to podejdą. Ale lekkie na tury najczęściej są z aluminium (bo o wagę chodzi i w nich się po śniegu drepta) więc w teren mikstowy średnio polecam, po prostu je powyginasz na kamieniach. Wspinaczka też odpada.

Właśnie się zastanawiam nad czymś takim jak pisze Kasia a nie próbowałem z przymierzaniem bo zawsze pożyczam automaty od znajomego a chciałbym własne lekkie.

Już nie

http://www.skitour.pl/index.php?products=product&prod_id=42
Myślałem o tych i ich wykorzystaniu do zwykłych butów na mało wymagające przejścia ale widzę że trzeba będzie dobrze sprawdzić. Przypaliłem się na usztywnienie buta jednym ruchem i gdybym wybierał ponownie to wolałbym bardziej giętki przegub f3 z wycięciem kilku kawałków plastiku z tyłu i odrobiną zabawy wiertarką o zbliżonej wadze...

Na podstawie własnych doświadczeń z lekkimi rakami jest tak samo jak z lekkim czekanem, wszystko ok jak stawiamy stopy, a czekan służy do popierania czy asekuracji.
Problem się robi na stromy zmrożonych podejściach, czy na lodospadach, wtedy masa raków czy czekana ma duże znaczenie, czym cięższy rak/czekan tym mniejsza siła potrzebna do jego wbicia.

Już nie

Porządki świąteczne Admina.

Wyczuwam wpływy zawodnicze.

Głupie pytanie laika, ale nie śmiejcie się Kupiłem nowe raki koszykowe Camp Stalker. I teraz, jako że ponoć zęby raków się ostrzy, to zapytuję: czy te raki przed pierwszym użyciem trzeba naostrzyć??

Spróbuj palcem i zobaczysz. Jak pisze Krzychu, my jesteśmy sortą turystów, gdzie raki się prędzej rozlecą, niż ich będzie trzeba było ostrzyć. Jedynie, że masz w planie łazić sporo w miksie skała/lód

Tomek o którym modelu mówisz, czy o takich:
allegro.pl/raczki-turystyczne-rapeks-pro-mini-raki-na-buty-i5751001718.html?bi_s=ads&bi_m=p4&bi_c=204545

Zastanawiam się czy takie dały by radę:
http://allegro.pl/raki-na-buty-kolce-lancuchy-antyposlizgowe-i6693752211.html?reco_id=6c7cf88a-0bcd-11e7-8cf2-6c3be5b47f48

Tak, dokładnie takich używałem..

W takich butach być może zdobyto Everest a na pewno osiągnięto Drugi Uskok na drodze przez Przełęcz Północną.. Raków chyba wtedy jeszcze nie znano..

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0211/7310/articles/Mallory-Boot1_2048x2048.jpg?v=1473286394

Wszedłem na twój link do raczków z allegro, gość który je sprzedaje mieszka w Cieszynie

P.s
Bartek, lubimy Styl klasyczny ale te są starsze od Kukuczki

Jeśli chodzi o CT to nie mam zastrzeżeń, tyle, że używam modelu z 12 zębami:
http://8a.pl/raki-climbing-technology-super-ice-koszykowe.html
wersja z koszykami 262pln - cena niezła - tutaj od razu dostajesz solidny pokrowiec - jak dobrze poskładasz to niczego nie potną w plecaku. Szkoda, że się nie zgadaliśmy - nosiłem je przez 4 dni po BŻ ostatnim razem można było zobaczyć i przymierzyć.

Szkoda, bo nie ma ich nigdzie w okolicy żeby przymierzyć
ale masz je przetestowane, więc wiadomo że są warte zainteresowania.
A raczej już biorę pod uwagę te z 12 zębami, tak jak pisał Bartek lepiej dołożyć i wiedzieć co się ma

coraz bardziej jestem przekonany, a dodatkowo znalazłem je w innym sklepie za 250 zł szt.

No i gra
Cieszę się że ktoś z forum ma konkretnie ten model o który pytam i w dodatku jest z nich zadowolony
Moja żona ma rozmiar 39, myślisz że będzie je trzeba przerabiać? Wolałbym tego uniknąć.

Mamy buty z nubuku, zrobił się tak zwany "glanc".
Małe punkty jakoś się dały zatrzeć gąbką, ale pięty zostały

No i fajnie. Takie glance dyskretnie sugerują, że prawdziwy górołaz oto przed nami
A tak poważnie to każde koszyki zostawią ślady. Ja wiem jakich butów nie kupować następnym razem ze względu na np przetarte szwy od koszyków. Tak że glance to chyba najlżejsze szkody od raków.

Raki przetestowane, ogólnie mówiąc spisały się dobrze, ale!
Zawsze jest jakieś ale.... Wczoraj czyściłem buty i na pięcie jest solidny ślad po koszyku, na przodzie butów też mam dwa małe punkty po zewnętrznej stronie, może za mocno zawiązałem, bo u żony jest ślad tylko na pięcie. Mamy buty z nubuku, zrobił się tak zwany "glanc".
Małe punkty jakoś się dały zatrzeć gąbką, ale pięty zostały

Raki ok, ale nie koniecznie do wszystkich butów.

Grabarzu, to jest efekt uboczny chodzenia w ramach. Buty się prędzej niszczą. Nie ma idealnych raków. W stycznych miejscach but zawsze dostaje od raka.

Będziemy mieli powód żeby kupić nowe buty
A Jacek mówił, że nawet polansować się można w takich butach

Wiesz Michale, dobrze się to mówi z domu. W terenie człowiek jest rad, że same raki włoży na buty.

Pawle, jeżeli masz do tego odpowiednie buty, to ja bym się tych raków (bez asekuracji) nie bał kupić. Są do tego dostosowane. No i ktoś musi pierwszy to wypróbować.

O i to mi sie podoba ale... na Twoją odpowiedzialność
Buty mam, dość stare i ciężkie.. plan na buty jest też... ale trochę później (Trango Tower Extreme ..tylko ciiiiii...

A czy to coś na nosie nie będzie cięło buta? Wygląda dość topornie. Ja mam koszyki, mało używane, nie mam butów pod połówki czy auto (chyba)

Nie tnie, używałem już, ale to stary patent.
Koszyki ver. automaty wg moich odczuć przegrywają. Automaty to jakbyś miał buty z "kolcami", sztywno, jak jedno. Koszyki to "gniecie" z każdej strony, czuć że masz taka przybudówkę, chwiejącą się prowizorkę. Oczywiście chodzi mi głównie o strome stoki z twardym podłożem szczególnie.

...
Po prostu są dobre, ciepłe, pancerne i lekkie... na razie tyle

... i bardzo sztywne. W ogóle ale nie odradzam. Ja mam faktycznie te "bez extreme" samo GTX z powodu tego, że są doradzane na ferraty i to dla mnie postawa. I tym muszę mieć raki połowiczne automaty koszykowe.

Czyli ja muszę celować w koszykowe aby w przyszłości nie mień problemów

Tak, szukaj koszykowych.

No tak nie pamiętasz 10 czy 12. Fazi, to jak Ty do tej 5 doszedłeś?
Ostatnio z tego co pamiętam dwa przednie spiłowałeś - chyba, że jakieś nowe zakupiłeś

Ja je może kupię dopiero w kwietniu jak będą jeszcze tańsze, więc mogą iść-płynąć długo, nigdzie się nie wybieram już tej zimy, no może na Babią za 2 tyg od Krowiarek, rok temu miałem tam wypożyczone raki i nie były potrzebne.
Kupiłem już na ali dużo rzeczy, w tym telefon i kamerę i wszystko ok, a z allegro nie doszło coś i allegro stwierdziło że jest tylko pośrednikiem i sam mam to zgłosić na policję itd, to samo było a OLX , więc wydaje się, że to co miało być bezpieczniejsze wyszło odwrotnie do zakupu z Chin, gdzie tak naprawdę nie wiem od kogo kupuję i komu płacę

No tak nie pamiętasz 10 czy 12. Fazi, to jak Ty do tej 5 doszedłeś?
Ostatnio z tego co pamiętam dwa przednie spiłowałeś - chyba, że jakieś nowe zakupiłeś

Hahahhhhhh to było dobre... .


Z tych wszystkich Waszych porad historycznie Otto i tak zawsze robi po swojemu, czyli żeby jak najmniej wydać kasy, bezpieczeństwo idzie na dalszy plan.
Aczkolwiek wiekszość pewnie w ogóle nie założyła by raków w tych miejscach gdzie było wspominane więc czy się popsuja czy nie to tylko kwestia wygody, to mogą być te najtańsze z ali.


btw
te raki z ali wygladają jak CT tylko bez napisów, może nawet z tej samej fabryki. NIe sa najwyzszej jakosci tak jak CT, ale jak kupisz Ct to przynajmniej na gwarancji sa.