Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat

Pełna wersja: Taki sobie górski spacerek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Albo mam pomroczność albo na Boraczej coś nowego...


Lubię Halę Boraczą i tamtejsze schronisko, sporo miłych wspomnień z dzieciństwa mam do dziś z tego miejsca. :-)

Trasa dalsza to w dół, to w góre czyli przez hale w stronę Rysianki. Szlak znany chyba większości, w.g. mnie jeden z ładniejszych w Beskidzie Żywieckim. Warto go jednak przejść przy ładnej pogodzie, co wielokrotnie mi się zdarzało, dla rewelacyjnych widoków z hal i ogólnie sielankowego charakteru tego odcinka.
Tym razem pogoda jednak była iście "Pudelkowa" :-) - czyli Tatr nie widać- ale nic to, ważne że koście się rozruszają i mózg dotleni.

Jedziem z fotami:






Wykaszanie hal










...i po ptokach można powiedzieć.


W schronisku siedzę bo przyjemnie i czasu trochę więcej bo dalej, a w planie było przejście z Rysianki na Miziową, nie idę. Czapa siadła na Pilsku taka, że nie było sensu się ruszać w tamtą stronę.


Jeszcze wyskok w stronę Pawlusiej i Łyśniewskiej



...i kolejne grzanie ławki tym razem pod schroniskiem.


Dotleniłem się :-)

Cytat:
Albo mam pomroczność albo na Boraczej coś nowego...

Też sobie nie przypominam tej kapliczkiWink

Cytat:
Lubię Halę Boraczą i tamtejsze schronisko, sporo miłych wspomnień z dzieciństwa mam

To cholernie sentymentalne miejsce, mi zawsze się włączają wspomnienia z pierwszych rajdów w podstawówceSmile

Też bardzo lubię te tereny. Mam dalej niż w Śląskie, ale jednak więcej zmysłowe.
Pogoda "Pudelkowa" nie widać Tatr - ja widzę, że i na innych forach mają pogody swoje nazwy po zacnych towarzyszach. giggle Albo się mylę? uhm
Nie mylisz się Smile (na dwóch forach wrzucam relacje i raczej staram się kasować takie "cechy indywidualne", ale widać umknęło mi tym razem Rolleyes )

Vlado napisał(a):
To cholernie sentymentalne miejsce, mi zawsze się włączają wspomnienia z pierwszych rajdów w podstawówceSmile


Czyli nie tylko minie ogarnia sentyment do tego miejsca Smile.
Ja co prawda też mam z podstawówki ale nie z rajdu a z pierwszej samodzielnej wycieczki z kumplami w góry.
Tylko nie pamiętam, czy to oficjalnie byliśmy za zgodą rodziców czy mieliśmy wagary giggle

Warto też na taka wyprawę zabrać taka kamerkę
Idealna nie tylko na rower, narty... ale i tez piesze wycieczki :-)
A ile sobie życzą za taką kamerę?I gdzie ją kupić?
Filmiki pokazują, że niby fajna. Ciekawe jak jest w rzeczywistości. Dla mnie podstawowym problemem w takich kamerkach jest to, że nie ma w nich zbliżenia.
To kryptoreklama była.
Bardzo mi się podobają zdjęcia. Zachmurzenie dodaje tajemniczości.
A zdjęcie drzew w barwach jesiennych na zbliżeniu przypomina mi o ile piękniejsze jest dla mnie lato i jesień w górach:-)

Pablo napisał(a):
To kryptoreklama była.

Wiemy, chciałem coś dosadniej napisać ale mogą nas nieletni czytać.giggle

Zbanowana akcja reklamowa odświeżyła stary temat. Ok, sam już zapomniałem o tej wycieczce Big Grin
Przekierowanie