U nas we Wrocławiu mówi się "na dwór". Miałam koleżankę,która mówiła "na pole" o czym jeszcze nie wiedziałam.Siedzimy w mieszkaniu w tzw."betonowej dżungli" i ona nagle do mnie mówi "to co Anka idziemy na pole"?. Mocno się zdziwiłam i myślę-na jakie pole ona chce mnie mnie zabrać w środku blokowiska?Może na jakaś działkę warzywną

I tak dowiedziałam się o funkcjonującym także,określeniu "na pole";)
Tenshi na pewno obie formy są prawidłowe-wszystko zależy od regionu.
To tak jak jeden powie ziemniaki a inny pyry.
Anno, nie negowałam żadnej formy, ponieważ obydwie są prawidłowe. Dlatego powyżej nadmieniłam, że takich różnic jest więcej!