Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat

Pełna wersja: Zimowa Babia Góra 2011
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ot zaległości...

Tradycyjnie, jak co roku należy odbyć zimowe wejście na Babią Górę. Organizujemy się z bielskim klubem KTW i powstaję plan by nie powielać zeszłorocznego wejścia od przełęczy Lipnickiej, tylko wyruszyć z najmniej popularnej strony, od Lipnicy Wielkiej, szlakiem znakowanym na zielono. Jakimś tam cudem dojeżdżamy do początkowego punktu wyjścia, choć droga miejscami była dość ryzykowna ze względu na warunki pogodowe.

Z rana wyczytaliśmy z prognoz GOPR-u o niekorzystnych warunkach, dużych minusowych temperaturach i silnym wietrze. Tymczasem jest lekki mrozik i wiatr niemal znikomy. Czeka nas teraz mozolne podejście wzdłuż dwóch koryt rzecznych, Szumiącego Potoku i Krzywego Potoku. Szlak nieubłaganie pnie się w górę, jest stromo, miejscami pod cienką w tym miejscu warstwą śniegu zalegają oblodzenia. Dochodzimy to charakterystycznego punktu z wiatą, tam chwilę ładujemy energię i większość zakłada raki, będzie wygodniej iść. Szlak nieco łagodnieje (zwany też Pańskim Chodnikiem) i idzie się nieco lżej. Gdy wychodzimy ponad górną granicę lasu, temperatura wyraźnie się obniża i maleję z każdymi zdobytymi metrami przewyższenia. Śniegu też przybyło sporo, nadmienić należy że trasa jest nie przetarta i miejscami zapaść się można po kolana...

Dodatkowym ograniczeniem zaczyna być silny porywisty wiatr i panująca wszędzie mgła, która jak się później okaże w rzeczywistości jest chmurą. GPS wskazuję już wysokość blisko 1600 metrów, i tu zaczynają się pojawiać chwilowe okna pogodowe, gdzieś za chmurami majaczy słońce.

Do szczytu w tych warunkach pozostało jeszcze około godziny wędrówki, zbliża się już godzina szesnasta a my jeszcze gdzieś w drodze do szczytu. Ale pojawiające się wspaniałe widoki, świadomość że jesteśmy ponad chmurami, tylko Babia i Tatry na horyzoncie, sprawiają że idzie się wciąż do przodu. Wiatr nie daję za wygraną, jest miejscami mocny a temperatura odczuwalna zbliżona jest do - 20 stopni. Już pod samym szczytem oglądamy niesamowity w kolorycie zachód słońca. Jest jak na innej planecie. Na wierzchołku Babiej Góry 1725m stajemy o godzinie 16.40, robimy mnóstwo zdjęć i schodzimy poprzez przełęcz Brona, już w ciemnościach i chmurach do schroniska na Markowych Szczawinach. Mamy przyjemność przysłuchać się szkoleniu lawinowemu prowadzonemu przez Kubę Radlińskiego, z którym miałem okazję chwilę porozmawiać i powspominać wspólne szkolenie sprzed dziesięciu lat. Po rozlokowaniu w pokojach (my otrzymujemy pokój 1A który jest tak tajny że szukamy go po całym schronisku), udajemy się wspólne integrowanie, które potrwa do późnych godzin nocnych...















Mrok.
Ciebie też czeka ten mrok.
Dołącz się. Skład jest malowniczy i zalegamy na Markowych. Mrocznego zrobimy oddźwiernym naszego pokoju.

magda.s.77

Co trzeba zrobić, żeby sobie zasłużyć na takie widoki?
Jak długo po górach i górkach chodzę, tak nigdy jeszcze takiego morza chmur nie widziałam... Sad
Magdo, mniej grzeszyć,mniej grzeszyć a będzie Ci dane Wink
Morze chmur robi wrażenie ok

Wielokrotnie na Babiej byłem ale też nie trafiłem tam na taki bajer. Widać grzesznik ze mnie giggle
Ja trafiłem. Mówcie mi Święty.
Wychodzi na to, że ja też jestem grzecznySmile
Pięknie się Wam pokazała Królowa w zimowej szacie, gratuluje udanego wyjazdu.
Jakie jest to nowe schroniska? GOPRówka miała tam swój wielki urokSmile
Nowe schronisko nawet jest zjadliwe, nie jest źle, a jak jest towarzystwo to co tam trzeba więcej. To było już trzecie zimowe wejście, zawsze jest pięknie!

B-B napisał(a):
zimowe wejście


Jesteś pewien ?

No to dobrze,ze nie stworzył się kolejny hotel górski nastawiony tylko i wyłącznie na zyski.
Jak jest dobre towarzystwo to wystarczy żeby na głowę się nie lało i wiatr po pysku nie smagałSmile
Jeszcze, że Pan Bóg nam tą Babią stworzył, bo by nie było gdzie zdjęć robić ok
No ładnie Smile chmury rąbią piękne wrażenie Smile zgadzam się tutaj w 100% ze Stasiem Smile
To morze wygląda fajnie! Wzburzone i tak jakby na wyciągnięcie ręki... Ekstra!
Stron: 1 2
Przekierowanie