Ech... Jezzzu
Po pierwsze (ostatnie):
nie ma takiej godziny/pory dnia, bo pogoda nie ma zegarka i robi po swojemu; bilet kupujesz wcześniej i widoczność z platformy na szczycie jest loterią (raz widzisz, 6 razy nie widzisz); popularne jest określenie "fifty/fifty", ale tu masz 80/80: 80% prawdopodobieństwa, że nie trafisz na dobrą widoczność na 80% prawdopodobieństwa, że i tak będziesz z wjazdu zadowolona
Po drugie (środkowe):
najlepiej, choć może nie najtaniej zjesz w hotelu zakwaterowania; jak zaczniesz szukać taniej, to stracisz na to dużo czasu (w końcu Tatrz. Łomnica to kurort)
Po trzecie (pierwsze):
powinnaś mieć mapę, która Ci odpowie na to pytanie, przynajmniej częściowo, bo bez mapy szanująca się turystka... ani kroku!
mogłabyś zafundować sobie też przewodnik książkowy np. J.Nykę, ale to mógłby być już luksus...
w pobliżu masz Smokovce, Tatr. Kotlinę, ale to żart, bo pewnie chcesz w góry, więc:
1. Jaskinia Bielska koło Tatrzańskiej Kotliny,
2. Rakuska Czuba (Welka Swisztowka), ale trzeba iść, przynajmniej od stacji kolejki nad Łomnickim Stawem (Skalnate pleso),
3. magistrala tatrzańska od Skalnego plesa do Hrebienoka (albo odwrotnie, są do wykorzystania dwa wyciągi),
4-12. inne nieco wyższe wycieczki, ale co tu bajać bez mapy, a jak już mapę masz, to po co byłoby dalsze bajanie?
