O, już znalazłem na Forum: http://www.gorskiswiat.pl/galerie/galeri...zdjecie=10
***
Wracając do tematu rowów grzbietowych, to największy tego typu twór w Tatrach znajduje się między Smreczyńskim Wierchem, a Kamienistą, a dokładnie na pn.-wsch. grani Kamienistej. Ma on 720 m. długości, 31 m. głębokości i 10 m. szerokości.
[attachment=33352]
Tutaj widać na Przełęczy Hlińskiej jego początek (reszta schowała się w chmurach).
[attachment=33351]
A tu na dnie tego rowu.
Na tym zdjęciu widać wyraźnie, że ten rów ma chyba genezę osuwiskową. http://www.gorskiswiat.pl/relacje/mk_roz...?zdjecie=5
Hej! Coś jest w tym określeniu
Co do galerii to zdeptałem co niektóre ze zdjęć Maćka.
Są tacy, co podobno widzieli tam Twoje ślady...
Świetna fota, twoje też zresztą klasa
Nie jest to chyba klasyczne osuwisko. Raczej musiało zostać poprzedzone procesami tektonicznymi
grań a grzbiet górski
Jest jakaś różnica?
Sokół
Grań to rodzaj grzbietu. Przeważnie używa się nazwy grań na ostry, poszarpany grzbiet.
Sokół
Grań to rodzaj grzbietu. Przeważnie używa się nazwy grań na ostry, poszarpany grzbiet.
Dodałbym jeszcze jedno określenie grani. To również grzbiet całego pasma górskiego, np.: Główna Grań Tatr, przejście Głównej Grani Tatr (pisane z dużej litery).
Dżizes, a szo to? Chodzi o te na stawach?
Jeśli tak to zacznę nieśmiało...
Na Kurtkowcu w Gąsienicowej, przy szlaku na Karb jest takowa. Źródła podają, że jest to najwyżej położona wyspa w Polsce (1689 m n.p.m.)
Gdzieś mam ją na fotce. Swoją drogą półwysep obok też często zamienia się w wyspę
[attachment=33612]
Kolejna wyspa leżakuje po drugiej stronie Grani Kościelców. Na Czarnym Gąsienicowym. Ponoć po śmierci mial tam zamieszkać Słowacki.
Widziałem też wyspę na Wyżnim Stawie Białczańskim.
Innych grzechów nie pamiętam. Proszę o oświecenie.
Wydaje mi się, że coś ala wyspy można uświadczyć na Capim Stawie oraz Wielkim Niżnim Furkotnym. Jak kto przebywał w rejonie Bystrego Przechodu - niech poświadczy.